Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Czw maja 23, 2019 22:52
przez Ewa L.
Poli najwidoczniej spodobał się automat do wody i karmy bo co jakiś czas podchodzi by trochę pochrupać i pochlipać wody. Dziewczyny szykują się do spania . Podjadły trochę i położyły się - Zuzia w szafie w transporterku a Polę połknęła budka.
Na mnie już też pora bo jutro do pracy trzeba iść.
Wciąż zapraszam na bazarek i życzę kolorowych snów.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pt maja 24, 2019 9:05
przez Gosiagosia
Miłego piątku a po nim weekend.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pt maja 24, 2019 17:46
przez Ewa L.
Dzisiaj jest jakiś kiepski dzień. Poszłam do pracy na 14. Jak zwykle wkurzyłam się bo dzień mnie nie było a tam znów burdel. Dziś były od 10 dwie i jak przyszłam czekały aż to ogarnę . Wkurzyłam się, skoczyło mi ciśnienie i zaczęło mi się dziwnie robić . Było mi słabo, kręciło mi się w głowie i w końcu zwolniłam się do domu bo nie byłam w stanie wrócić do pracy.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pt maja 24, 2019 17:46
przez Ewa L.
mir.ka pisze:A w weekend nowy wątek
Nie wiem czy będę miała czas.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pt maja 24, 2019 17:47
przez mir.ka
Ewa L. pisze:Dzisiaj jest jakiś kiepski dzień. Poszłam do pracy na 14. Jak zwykle wkurzyłam się bo dzień mnie nie było a tam znów burdel. Dziś były od 10 dwie i jak przyszłam czekały aż to ogarnę . Wkurzyłam się, skoczyło mi ciśnienie i zaczęło mi się dziwnie robić . Było mi słabo, kręciło mi się w głowie i w końcu zwolniłam się do domu bo nie byłam w stanie wrócić do pracy.
dobrze zrobiłaś, zdrowie najważniejsze
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pt maja 24, 2019 17:48
przez Bastet
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pt maja 24, 2019 17:49
przez Ewa L.
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:Dzisiaj jest jakiś kiepski dzień. Poszłam do pracy na 14. Jak zwykle wkurzyłam się bo dzień mnie nie było a tam znów burdel. Dziś były od 10 dwie i jak przyszłam czekały aż to ogarnę . Wkurzyłam się, skoczyło mi ciśnienie i zaczęło mi się dziwnie robić . Było mi słabo, kręciło mi się w głowie i w końcu zwolniłam się do domu bo nie byłam w stanie wrócić do pracy.
dobrze zrobiłaś, zdrowie najważniejsze
Już rano mi się trochę kręciło w głowie i jak wstałam to musiałam chwilkę postać ale myślałam , że za szybko się podniosłam i to dlatego. W pracy nie wyglądałam najlepiej a jeszcze się wkurzyłam i ciśnienie mi skoczyło.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pt maja 24, 2019 17:50
przez Ewa L.
Właśnie ciśnienie mi skoczyło.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pt maja 24, 2019 17:52
przez Bastet
To może na przyszłość weź głęboki oddech albo kilka, i spróbuj przysłowiowo "olać" pewne rzeczy...? Szkoda Twojego cennego zdrowia..
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pt maja 24, 2019 18:01
przez Ewa L.
Bastet pisze:To może na przyszłość weź głęboki oddech albo kilka, i spróbuj przysłowiowo "olać" pewne rzeczy...? Szkoda Twojego cennego zdrowia..
Niestety pewnych rzeczy nie da się olać. W chłodni taka masakra , że dzisiejszej dostawy nie miałabym gdzie włożyć i w efekcie i tak sama musiałabym przerzucać kilkaset kilogramów mięsa.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pt maja 24, 2019 18:04
przez MaryLux
Bastet pisze:To może na przyszłość weź głęboki oddech albo kilka, i spróbuj przysłowiowo "olać" pewne rzeczy...? Szkoda Twojego cennego zdrowia..
Nie wszystko się da. I nie każdy potrafi.
To nie zarzut: olewać pracę potrafią leserzy, solidni pracownicy - nie