Tak z 20*C mi styknie na teraz.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Przejrzałam wyniku Zuzi - nie ma większych zmian, te drobne wahniecia nie mają wiekszego znaczenia, ale generalnie dobrze, że enzymy wątrobowe troszkę spadły, bo to świadczy, że leczenie jest prawidłowe! Tak trzymać
Ewa L. pisze:Ja się nie zgadzam , ja protestuję , ja tak nie chcę
Mówili , że zimna Zośka idzie no to się zimno zrobiło ok ale Zośka była już dwa dni temu a tu wcale cieplej nie jest i do tego mokro i wilgoć wciska się aż do kości. Gdzie się podziało w maju jak w raju raczej jest w maju jak na biegunie a nie w raju.
Deszcz ciągle pada dzień w dzień , w chałupie zimno - ja tak nie chcę.
Anna2016 pisze:Miau Zuziu , dziekuje, czuje się chyba nieźle, dostaje lek na watrójkę ale tylko ciut bo mam po nim zły humor taka smutna po nim jestem (ale apetyt po leku jest lepszy , wiec daje jej mniej ale daję ). Dobrego dnia
mag828 pisze:Ewa L. pisze:Ja się nie zgadzam , ja protestuję , ja tak nie chcę
Mówili , że zimna Zośka idzie no to się zimno zrobiło ok ale Zośka była już dwa dni temu a tu wcale cieplej nie jest i do tego mokro i wilgoć wciska się aż do kości. Gdzie się podziało w maju jak w raju raczej jest w maju jak na biegunie a nie w raju.
Deszcz ciągle pada dzień w dzień , w chałupie zimno - ja tak nie chcę.
w mojej części miasta wczoraj było znacznie cieplej i po spacerze do weta z Mati byłam upocona jakbym przebiegła maraton
gdy poszłam do weta z Frygą ubrałam się lżej, ale i tak się upociłam, ponieważ wyszło słońce
a w mieszkaniu mam tak ciepło, że ciągle potwierane okna
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 209 gości