Miau.PL

Witajcie.

Aki jest wypudrowany i reszta towarzystwa tez. Pozostale koty posypuje i wciram puder i tyle......za Akim sie uganiam bo on kocie adhd jest......efekt puder jest wszedzie a Aki jest niebieski . W kropki

anulka111 pisze:Witajcie.

Aki jest wypudrowany i reszta towarzystwa tez. Pozostale koty posypuje i wciram puder i tyle......za Akim sie uganiam bo on kocie adhd jest......efekt puder jest wszedzie a Aki jest niebieski . W kropki

To śliczny jest. I wiem, wygląda tak jak dywan w mojej klasie po zbyt intensywnej zabawie gniotkiem z mąką.

Dokladnie tak u mnie wyglada.

Dzis nadszedl czas na wizyte u weta.

Rys ma masc na uczulenie.

Okruszek zostal zwazony u weta.....wiercil sie......wazy od 9.7 do 10.2 kg Potem zostala naruszona jego godnosc....kocia......zostal zaszczepiony. Gdy wyjezdzalismy od hodowcy wazyl 8......Okruszek rosnie. Rozczulil mnie u weta bo przytulil sie do mnie gdy tam bylismy. Przy zastrzyku nawet nie drgnal.

U wetow kupilam szampon.....planuje wykapac koty w najblizszym czasie Szampon nazywa sie Hexoderm.....zna mtos?

U mnie bez zmian....kiepsko sie ostatnie dwa dni czuje, tyram i tyle.

Smakusia poki co ma spokoj ale ona tez trafi do weta......w tym roku skonczy 12 lat.....chcialabym ja przebadac. Ma sens denerwowac Krolewne?

Jestem wzruszona.

Aki wczoraj zameldowal sie u mnie na kolanach ......wyprzytulal i dal chwile wyglaskac. A normalnie to nadstawia sie na dwa glaski i leci dalej.

Chyba zadzialal przyklad bo Rys wchodzi na kolana polezec i sie miziac i chyba od niego Aki podlapal.

Smakusia zas na kolana nie chce wchodzic.....nadstawia sie siedzac obok mnie.

Żaden z moich 6 kotów nie wchodzi mi na kolana. Za to włażą na mnie, jak leżę

U mnie Rys wisi na mnie czesto......i kocha kompaktowac sie na kolanach. Smakusia miewa takie okresy gdy wchodzi mi na kolana......Aki kocha nadstawiac grzbiet lub brzuszek do glaskow.


Gdy leze .....obok zawsze Rys.....czasem na mnie ale ze wzgledu na kg Rysia to wrazenia sa trudne do opisania.

Dziekuje......poki co biegam do chorych dzieci na indywidualne.......wczoraj dzis jutro pojutrze w sb wroce pozno....taki los.


Dziekuje za wsparcie.

Jestem przywalona gora papierkow.

Musze sie z niej wykopac .....malo jestem na miau.

Jestem bardzo zmeczona i przybita cala sytuacja.

I jak poczytam komentarze na wp i onet to mam ochote sie zwolnic i skonczyc z misja.

anulka111 pisze:Jestem wzruszona.

Aki wczoraj zameldowal sie u mnie na kolanach ......wyprzytulal i dal chwile wyglaskac. A normalnie to nadstawia sie na dwa glaski i leci dalej.

Chyba zadzialal przyklad bo Rys wchodzi na kolana polezec i sie miziac i chyba od niego Aki podlapal.

Smakusia zas na kolana nie chce wchodzic.....nadstawia sie siedzac obok mnie.

Strajkuję

anulka111 pisze:Smakusia poki co ma spokoj ale ona tez trafi do weta......w tym roku skonczy 12 lat.....chcialabym ja przebadac. Ma sens denerwowac Krolewne?

Kontorlnie w tym wieku zdecydownie ma trzymam kciuki za super wyniki

Koniecznie! Przecież nie powie, że coś jest nie tak.

Drukarka zemdlała dziś w nocy.
Wczoraj 2 kwiatki zemdlały.
Ktos przytula mi sie do kolan w nocy.

Skręciłam nogę - od poniedziałku poruszam się dziwnie. To nieamowite ile zyczliwych ludzi mam wokół.
Strajkuję