Strona 1 z 1

Czy nasza znajda jest rasowa?

PostNapisane: Wto lut 05, 2019 23:37
przez czarna_inez
Kochani mam pytanie dotyczące naszego czarnego ciamajdy. Został znaleziony na śniegu 2 lata temu. Jako kociak miał dłuższe kudełki ale nie wyglądał jak jakiś rasowy kudłacz. Zapowiadał się na ładnego kota - jak każdy kot ;) jednak gdy podrósł zaczął wyglądać zapełnienie nie jak dachowiec. Czy to jest możliwe ze to jest jakaś rasa? To jest pytanie zadane z czystej ciekawości - dla osób które maja odczynienia z rasowymi kotami i chciałby się wypowiedzieć. W życiu naszym i życiu Cygana nic się przez to nie zmieni, dalej będzie nasza prześmieszną ciamajdą, żebrząca pod lodówką :*
Załączam kilka zdjęć, trudność jest taka ze Cygan jest cały czarny wiec właściwie nie wiadomo jak on wyglada na pysiu i trudno jest zdobić jakiekolwiek sensowne zdjęcie telefonem. Nos ma bardzo szeroki i spłaszczony, ma bardzo gęstą podściółkę sierści z bardzo delikatnego włosa, na lato ją gubi i jest prawie gładki, z dłuższą sierścią ale nie jest w sezonie letnim kudłaty, na brzuchu na kręcone bardzo delikatne i gęste futerko, waży 5,2 kg, pomimo tego ze ma 2 lata prawie nie miałczy, wydaje odgłosy cienkim głosikiem jak małe koty. Poza tym jest płochliwy, leniwy i cały czas obrażony ;)

Link do fotek, mam nadzieje ze będzie można go otworzyć bez problemu
https://pin.it/sggexxrd4pmxzs

Re: Czy nasza znajda jest rasowa?

PostNapisane: Wto lut 05, 2019 23:56
przez MariaD
Wygląda jak dziesiąta woda po norweskim leśnym. Ta zmiana futra jest też dość charakterystyczna dla tej rasy.

Zdjęć nie da się powiększyć, bo pinterest każe się logować.

Re: Czy nasza znajda jest rasowa?

PostNapisane: Śro lut 06, 2019 0:35
przez czarna_inez
Nie wiem niestety jak dodać zdjęcie...

Dzięki za posta :) tak właśnie obstawialiśmy ze to coś z tego kierunku. Mama nazywa go norweski łamany przez syberyjski hahah