Strona 23 z 23

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Nie sie 02, 2020 13:41
przez Bestol
Zamordowałam chyba storczyka. Wykładałam go na balkon gdy szłam do pracy. Gdy wracałam lądował w domu - wtedy już Bila miałam na oku. Nie był w ogóle zainteresowany tym kwiatkiem.
Zamordowałam storczyka bo źle ucięłam odżywkę - wsysnął ją w dwa dni całą!!!!!!!!!!! ( a miała starczyć na 21 dni hehe). Coś mu się stało z liśćmi. Chyba za dużo tej odżywki dostał :) Zobaczę, może dojdzie do siebie :)

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Nie sie 02, 2020 14:05
przez Chikita
Nie znam się na storczykach, ale bardziej bym obstawiała wynoszenie go na balkon i narażanie na bezpośrednie słońce niż odżywkę. Mało który kwiat lubi takie warunki. Przeżyje jeśli Ciebie lubi i się bardzo mocno zżył :wink:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Nie sie 02, 2020 14:06
przez Stomachari
Przepłucz korzenie ogromną ilością wody i całe podłoże. Jeśli nie pozbędziesz się odżywki, dojdzie do zasolenia czyli sytuacji, w której storczyk nie jest w stanie pobierać wody z otoczenia. Jeśli uda Ci się wszystko wypłukać, może jeszcze odratujesz roślinę.

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Nie sie 02, 2020 17:21
przez Bestol
Zrobiłam, jak radziłaś. Storczyk jest w plastikowej doniczce. Korzenie mu wychodzą przez tą doniczkę - tak już miał jak go kupiłam. Przepłukałam całą ziemię z korzeniami.
Nie miałam pojęcia, że ta odżywka wleje się do ziemi tak szybko.
Kwiaty nadal wyglądają ładnie, ale liście siadły,
Teraz po płukance wodą storczyk odpoczywa na parapecie okna.
Myślę, że nie zagraża Bilowi, kocurek w ogóle się do niego nie zbliża.

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Nie sie 02, 2020 18:03
przez Chikita
Hmm jeśli korzenie wychodzą będąc na Twoim miejscu poszukałabym większej doniczki. Przesadziłaś go od momentu kupienia ?
Zmieniłabym też ziemie. Chcąc nie chcąc ziemia jest tym przesiąknięta.

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Nie sie 02, 2020 19:22
przez MaryLux
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Wto sie 25, 2020 20:21
przez Atta
A tam odżywka :P Mój zdechł na amen! Zesusssył się mimo iż miał czasowy dopływ wody. Był ładny przez ok. 2 lata i odszedł... :placz: Zresztą nie on pierwszy i nie ostatni. Całe szczęście,że tylko storczyki tak załatwiam, bo inaczej nikt by długo nie przetrwa w moim domu :? Nie mniej, sieje spustoszenie biologiczne.

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Wto sie 25, 2020 20:22
przez MaryLux
Atta pisze:A tam odżywka :P Mój zdechł na amen! Zesusssył się mimo iż miał czasowy dopływ wody. Był ładny przez ok. 2 lata i odszedł... :placz: Zresztą nie on pierwszy i nie ostatni. Całe szczęście,że tylko storczyki tak załatwiam, bo inaczej nikt by długo nie przetrwa w moim domu :? Nie mniej, sieje spustoszenie biologiczne.

:ryk: :ryk: :ryk:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Sob paź 03, 2020 20:06
przez MaryLux
:?:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Pon paź 05, 2020 22:54
przez Atta
Jakiś pomór wątkowy na forum, albo ja się czuję zagubiona po przerwie w kociej grupie :?

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Wto paź 06, 2020 21:29
przez MaryLux
Raczej pomór

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Wto paź 06, 2020 23:50
przez Atta
:placz:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Śro paź 07, 2020 21:21
przez MaryLux
:placz: :placz:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Pon maja 24, 2021 22:52
przez MaryLux
:?: :?: :?: