Strona 18 z 23

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Wto lip 23, 2019 18:17
przez MB&Ofelia
Bil. Okropeczne zieczy pisasz! :strach: :placz:
Ofelku miauczy że na kotki raku teź mozie wskiknąć bo raku miał Mru Legędarmny. Ale miauczy że kotki ziatko łapią tego raku bo nasze mruczanie straszy raku i że to pisają naukownicy. Czeba mruczać i mruczać cały czas, to nas raku nie złapnie!
Mała Ciorna Carmen

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Wto lip 23, 2019 18:28
przez MaryLux
10 stycznia minęły 2 lata od czasu, kiedy rak zabił moją czarną Inkę. 19 września będą 2 lata od odejścia Mani

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Śro lip 24, 2019 17:01
przez Atta
U naszego Mikołaja to był nowotwór kości :(

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Śro lip 24, 2019 17:15
przez ewkkrem
Rak zabiera bliskich :( . Zabrał mi ojca i rodzeństwo. Współczuję i pocieszam cichutko :(
Najgorsze, że nie możemy się pogodzić z odchodzeniem choć wiemy, że to nieuchronne. Tym bardziej, że Twój przyjaciel taki młody. Mógłby jeszcze wiele zaznać.
Pozdrawiam serdecznie.

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Śro lip 24, 2019 18:57
przez Bestol
Teraz będę pisała ja - grzywacz. Troszku smutne chwile były u mnie, ale wiem, że rozumiecie. Z Bilem wysyłamy wielkie uściski dla Was i bardzo dziękujemy za wsparcie.

Bilu dziś się leni i kazał Wam przyjacielowcom pokazać, jak on potrafi lenić się :)

Obrazek

I kazał też napisać, że każdy artystowiec arystokrata ziewnąć se może :)

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Śro lip 24, 2019 19:20
przez jolabuk5
Na półeczce leży leń, nic nie robi cały dzień. :D :1luvu:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Śro lip 24, 2019 20:23
przez MB&Ofelia
Bil. Jakową maś fajmną leziankę! Ja teź takową chcę!
Ja se lezię na torbu od laptopu ale juź mię Ofelku osykała bo teź chciała na torbu a ja na niej leziałam. Ale jezdę dzisiaj dzielmna i się nie dałam wystrachnąć i nie uciekłam.
Mała Ciorna Carmen

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Śro lip 24, 2019 22:39
przez MaryLux
Bilu, mogę zwiedzić Rwoją łazienkę?
Lusia

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Czw lip 25, 2019 18:03
przez Atta
Bestol pisze:Teraz będę pisała ja - grzywacz. Troszku smutne chwile były u mnie, ale wiem, że rozumiecie. Z Bilem wysyłamy wielkie uściski dla Was i bardzo dziękujemy za wsparcie.

Bilu dziś się leni i kazał Wam przyjacielowcom pokazać, jak on potrafi lenić się :)

Obrazek

I kazał też napisać, że każdy artystowiec arystokrata ziewnąć se może :)


O jaki strasznisty pokaz uzębienia :strach: Ciekawe ile much złapie na raz :mrgreen:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Czw lip 25, 2019 18:06
przez Atta
MaryLux pisze:Bilu, mogę zwiedzić Rwoją łazienkę?
Lusia

Luśka, apartament będziesz zwiedzać od łazienki? :P

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Czw lip 25, 2019 18:22
przez Chikita
Ja bym zaczęła od kuwety ażeby sprawdzić czy Bilu korzysta ze żwirku mięciutkiego dla łapek i czy jego Duża tego żwirku nie żałuje.
Chiko

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Czw lip 25, 2019 18:42
przez Atta
Chikita pisze:Ja bym zaczęła od kuwety ażeby sprawdzić czy Bilu korzysta ze żwirku mięciutkiego dla łapek i czy jego Duża tego żwirku nie żałuje.
Chiko

:ryk:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Czw lip 25, 2019 22:13
przez MaryLux
Atta pisze:
MaryLux pisze:Bilu, mogę zwiedzić Twoją łazienkę?
Lusia

Luśka, apartament będziesz zwiedzać od łazienki? :P

Tak, to najważniejsze miejsce w domu

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Wto sie 06, 2019 22:48
przez Atta
Kreska od razu pobiegłaby na balkon i obserwowałaby domostwo z poziomu barierki :mrgreen:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Wto sie 13, 2019 23:07
przez Bestol
Bedem teraz miaukał ja - Bil wielka światłowodowa arystokrata, jako i Wy jesteśta.
Siem żem stęskniwował za Wami o wielkie przyjacielowce moje!!!

Gościa dzisiej w moja pałaca ja żech miał!!!! A że ja jest wielkowaty arystokrata i nie lubiejam ja żech jak cuś mi łazi po moja pałaca posadzka w brudnych łapach - to ja tego gościa przy drzwiach trzymał sem żem. Ale polazł ja i tak do tego gościa dziwnowatego łaskawie przywitować siem. Ino ten gość to jakoś takowoś dziwnowatość był żech.
Filma tegoż moja grzywacza kręciła. Gupia grzywacza, kiepsko filma nakreciła....

A oto ja - arystokrata artystowiec światłowodowy wielce i moja dziwna gościa.

https://www.youtube.com/watch?v=JvSEQGW ... e=youtu.be

To pisałem ja
Bil :flowerkitty:
Sir Bil :201415
No ten mój gościowiec to serio jakowyś dziwnowaty był, on nie umia w kuweta walić .... :20147