Strona 10 z 23

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Nie kwi 14, 2019 21:01
przez MaryLux
Bestol pisze:Ale Bilu dopiero co miał badania krwi
viewtopic.php?f=1&t=190029

Powtórz, proszę: i dodaj do tego T4 (niekoniecznie już)

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Nie kwi 14, 2019 21:16
przez ewkkrem
Jak ja robiłam profil rozszerzony u Dropsa to wet nie chciał zrobić badań tarczycy bo za dużo krwi musiałby pobrać za jednym zamachem. No ale Drops waży 4 kg i raczej chudzielec jest a jego niedoszły zięć wydaje się postawnym facetem :D

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Nie kwi 14, 2019 21:28
przez Chikita
ewkkrem pisze:Jak ja robiłam profil rozszerzony u Dropsa to wet nie chciał zrobić badań tarczycy bo za dużo krwi musiałby pobrać za jednym zamachem. No ale Drops waży 4 kg i raczej chudzielec jest a jego niedoszły zięć wydaje się postawnym facetem :D


Przy 4 kg nie chciał zrobić tarczycy ? Do tego nie ściąga się litrów krwi. Niewiele więcej.
Ja przy swojej 3 kg trzyłapce bez problemu załatwiłam. Jednak faktem jest, że ja nie przyjmuje odmowy. Jak proszę- to ma być zrobione. Możliwe konsekwencje biorę na siebie, ale nie przyjmuje do wiadomości jakiejkolwiek odmowy przez veta. Nie i już.

Zważ Bil'a. Upadek wagi może być związane ze zmianą odzieży wierzchniej. Kiedy futerka było więcej nie zauważałaś, ale jak zaczęła się wymiana na lżejsze wdzianko może być takie złudzenie. Ja czekam z niecierpliwością aż moja zmieni całkowicie, bo przez to ofutrzenie wydaje się grubsza. Nie jest taka fit jak zawsze, a w tym roku wyjątkowo nabrała tej sierści i równie wyjątkowo ją wszędzie zostawia :roll:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 5:33
przez Dyktatura
A czy Bilu jadł wcześniej suche chrupki + mokre do tego?

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 13:21
przez MaryLux
:201461 :201461 :201461

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 16:50
przez Bestol
Dyktatura, tak. Tzn. miał dietę mokrą i co dwa dni dodatkowo suche żartko. Od jakiegoś tygodnia dostaje samo mokre. Wiem, ze to za krótko, żeby schudł, może mi się wydaje, że jakiś taki cieńszy się zrobił.

W dniu 09.03.2019 był ważony - 4,6 kg.

Ja robiłam rozszerzone badanie krwi Bilowi. Miałam nadzieję, że są tam wszystkie najważniejsze wyniki. Poniżej wyniki przesłane mi mailem przez weta. Wcześniejszy wydruk (który załączyłam w wątku o wynikach Bila) był dla mnie mało czytelny.
Obrazek
Obrazek
Nie ma TSH :(

Nie chciałabym kłuć Bila znowu tak szybko, badanie miał 15.03.2019 r.

Bil ma apetyt i szaleje w zabawie. Mam jednak dziwne wrażenie, że zmizerniał, choć nadal do chudych kotków nie należy. W czwartek (mam urlop) pójdę z nim do weta zważyć go.

Aa i ostatnio odrobaczany był dwa razy: 09.03.2019 r. i 30.03.2019 r. - Milpro kot 40mg (wcześniej 18.06.2018 r. - czyli długa przerwa).

Zmarnowałam żwirek na pobranie siuśków. Wet powiedział, że próbkę moczu mogę dostarczyć tylko w dzień roboczy. Zatem w ubiegły czwartek po pracy ok. 18.00 wsypałam ten żwirek do kuwety. Czekałam do 22.00. Bilu siusiu nie zrobił. Żwirek wyrzuciłam i napełniłam kuwetę zwykłym żwirkiem. Rano bym nie zdążyła przed pracą. Bilu siusiu robi, bo często siusua jak sama korzystam z toalety. Będę musiała kupić jeszcze jeden żwirek na pobranie moczu i spróbuje wyłapać siuśki Bila w czwartek.

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 19:36
przez MB&Ofelia
Pokaż fotę Bila z góry, ocenimy.
Generalnie, na suchej karmie koty łatwiej tyją, niż na mokrej. Może po prostu gubi nadmiar sadełka? A nadmiar futerka swoją drogą.

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 21:12
przez MaryLux
:ok: :ok: :ok:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 14:36
przez Dyktatura
Kurcze, wyniki cholesterolu i lipazy są wyższe. Mimo,że fruktozamina i glukoza w normie to wskazuje mi na problemy z cukrem.
Tarczycę bym odrzuciła a bardziej rozszerzyła badania wątroby i trzustki, oraz zbadałabym insulinę bądź zrobiła morfologię glikowaną.
Tak czy siak ja jestem w tych tematach nieogarnięta. Wejdź na wątek cukrzycowy i pokarz tam te wyniki. Może bardziej doświadczone osoby coś podpowiedzą.

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 22:23
przez Bestol
Dyktatura, ja ufam Blue i Stomahari i innym z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=190029, że wyniki krwi nie są złe. Jeśli mam zrobić znowu badanie krwi Bila to poczekam do czerwca chociaż, nie chciałabym go tak szybko stresować kolejnym pobieraniem krwi.
Zależy mi strasznie na tym zebraniu siuśków, co mi na razie nie wychodzi :(
Kupkę też bym Bila chciała zbadać, ale o to jeszcze weta nie pytałam.
Przy kolejnym badaniu krwi zapytam o badanie wątroby i trzustki i insulinę. Jestem totalnym laikiem w tych sprawach :(

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Czw kwi 18, 2019 5:25
przez Dyktatura
Bestol pisze:Dyktatura, ja ufam Blue i Stomahari i innym z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=190029, że wyniki krwi nie są złe. Jeśli mam zrobić znowu badanie krwi Bila to poczekam do czerwca chociaż, nie chciałabym go tak szybko stresować kolejnym pobieraniem krwi.
Zależy mi strasznie na tym zebraniu siuśków, co mi na razie nie wychodzi :(
Kupkę też bym Bila chciała zbadać, ale o to jeszcze weta nie pytałam.
Przy kolejnym badaniu krwi zapytam o badanie wątroby i trzustki i insulinę. Jestem totalnym laikiem w tych sprawach :(

Jeśli Blue się wypowiada to jak najbardziej należy ufać.
Ja się nie znam. Ja snuje domysły. ;)

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Sob kwi 20, 2019 8:36
przez Bestol
Dyktatura, ale to ważne domysły i chyba nie będę czekać do czerwca i znowu zrobię Bilowi kuju kuju :(
Dzisiaj rano Bil obudził mnie jak zawsze. Wstałam i dałam mu jeść. Nie tknął :( Po chwili zobaczyłam jego wymioty - taka zbita sterta kłaków. Przeraziłam się, bo żartko w misce stało, on podchodził, powąchał i odchodził. Była to saszetka Catz finefood - kurczak z tuńczykiem i jadł już kiedyś to żartko. A Bilu jest pies na żarcie :( Ponieważ nic nie ruszył po godzinie zdecydowałam się zmienić żartko. Zjadł bez problemu. Może coś było w tamtej saszetce, co mu nie podpasowało, sama nie wiem. Ale się przestraszyłam i nie wiem, czy nie gnać dziś do weta z Bilem - bo te wymioty i to, że nie chciał jeść. Nie chciałabym go jednak stresować niepotrzebnie, bo to drugie żartko całe zjadł. Sama nie wiem co robić, a ja panikara jestem :(

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Sob kwi 20, 2019 10:08
przez MonikaMroz
Jak to jednorazowe to obserwować :ok:
Moze ma gorszy dzien po prostu :201461

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Sob kwi 20, 2019 10:16
przez Bestol
Zachowuje się jak zawsze. Najbardziej przeraziło mnie to, że nie chciał tknąć żartka. Uspokoiłam się trochę, gdy zjadł inną saszetkę. Pastę na odkłaczanie dostaje co dwa dni, a zwymiotował "kłaczka". Będę go obserwować jak radzisz. W razie czego sprawdziłam, jakie kliniki dla zwierzaków będą czynne w święta w Bydgoszczy.

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" i PRZYJACIELOWIE

PostNapisane: Sob kwi 20, 2019 15:25
przez MB&Ofelia
Wesołych, spokojnych, pogodnych i smacznych świąt
życzy Duża z Księżniczką Ofelią i Małą Czarną Carmen
Obrazek