Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Talerz śliczny.
W Koszałkowie na giełdzie też bywają piękne talerze. Ja zawsze oglądam te z sowami (ale tylko oglądam póki co )
Lubię ładne rzeczy, ale na razie próbuję się odgracić i słabo mi to idzie.
A kasę też wydaję nie do końca praktycznie - nie na dekoracje co prawda tylko na wycieczki I jedna mnie baaaardzo kusi
Bil. Dlaczemu maś takowego wielkiego nosa? I takowe wielkie oczki?
Mała Ciorna Carmen
Bestol pisze:Musze się pochwalić, choć trochę myślę, że zwariowałam. Przypadkiem na Allegro zobaczyłam talerzyk z kotami, który mnie rozwalił, no nie mogłam się od niego oderwać Kurczę, no staram się nie kupować takich pierdół, ale rozum mi odebrało i kupiłam I dałam za niego 4 dychy Dziś doszedł i jest przepiękny!!! Piękniejszy niż na zdjęciu na Allegro. Mimo to, pomyślałam sobie najpierw, kurczę, ile to by było karmy Ale potem pomyślałam, no cóż, zaszalałam i kupiłam coś w końcu dla siebie, nie pamiętam, kiedy ostatnio kupiłam coś do mojego małego mieszkanka, chyba 100 lat temu Aaaaaaaaa i tak się rozpędziłam, że jeszcze u tego samego sprzedawcy zakupiłam solniczkę i pieprzniczkę, ale te kosztowały grosze. Nie wiem na cholerę mi taka solniczka i pieprzniczka, ale nie mogłam się oprzeć
To się teraz będę chwalić moją głupotą:)
Zdjęcia poniżej są wprawdzie z Allegro, że uwierzcie, te przedmioty są identyczne i nawet jeszcze piękniejsze
Nieszczęsny talerz za 4 dychy
I solniczka z pieprzniczką
Bilu jak zobaczył te cuda spojrzał na mnie tak:
Nie wiem, co to spojrzenie miało znaczyć....
Wiem, że zwariowałam, ale zaszaleć raz - to nie zawsze
Bilu oczywiście na mnie patrzy krzywo - grzywacz tyle żarcia bym za to miał!!!!!
Ale, no co, grzywaczowi też czasami się trochę przyjemności należy
To pisałam ja - grzywacz
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter i 125 gości