alessandra pisze:Daisy dobrze toleruje mleczną żywność? A reszta jak?
Daisy najbardziej z nich lubi mleczne rzeczy i nic jej nie jest, muszę się z nia dzielić


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alessandra pisze:Daisy dobrze toleruje mleczną żywność? A reszta jak?
mir.ka pisze:alessandra pisze:Daisy dobrze toleruje mleczną żywność? A reszta jak?
Za serkami typu brie czy camembert to wszystkie przepadają, jak tylko zobaczą, ze jem to od razu są i wylizują środek, zostaje mi skórka
SabaS pisze:mir.ka pisze:alessandra pisze:Daisy dobrze toleruje mleczną żywność? A reszta jak?
Za serkami typu brie czy camembert to wszystkie przepadają, jak tylko zobaczą, ze jem to od razu są i wylizują środek, zostaje mi skórka
To dobrze że dojadasz po kotkach, przynajmniej nic się nie marnuje
mir.ka pisze:Piesio znowu dzisiaj wymiotował, zaraz rano, na spacerzeAle po powrocie do domu, za jakis czas upominał się o śniadanie i nawet ładnie zjadł, bez żadnych zachęcających dodatków
Choć kapsułkę essentiale , jak to nieraz robi, zostawił sobie "na później" łobuz jeden.
mir.ka pisze:SabaS pisze:mir.ka pisze:alessandra pisze:Daisy dobrze toleruje mleczną żywność? A reszta jak?
Za serkami typu brie czy camembert to wszystkie przepadają, jak tylko zobaczą, ze jem to od razu są i wylizują środek, zostaje mi skórka
To dobrze że dojadasz po kotkach, przynajmniej nic się nie marnuje
a co, po swoich kotach bym nie zjadła
mag828 pisze:mir.ka pisze:Piesio znowu dzisiaj wymiotował, zaraz rano, na spacerzeAle po powrocie do domu, za jakis czas upominał się o śniadanie i nawet ładnie zjadł, bez żadnych zachęcających dodatków
Choć kapsułkę essentiale , jak to nieraz robi, zostawił sobie "na później" łobuz jeden.
czy nie da się jakimiś lekami mu zatrzymać tych wymiotów?
bidulka może się męczy
mag828 pisze:mir.ka pisze:SabaS pisze:mir.ka pisze:alessandra pisze:Daisy dobrze toleruje mleczną żywność? A reszta jak?
Za serkami typu brie czy camembert to wszystkie przepadają, jak tylko zobaczą, ze jem to od razu są i wylizują środek, zostaje mi skórka
To dobrze że dojadasz po kotkach, przynajmniej nic się nie marnuje
a co, po swoich kotach bym nie zjadła
no raczej!!!
Moli25 pisze:Dzień dobry w niedzielę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości