U mnie też imac cabrio, jak dla mnie o wiele lepszy niż jakikolwiek z poprzednich (materiałowych z zamkami). Tu nie ma problemu, że zanim zasunę zamek, koteł wylezie wszystkimi otworami... Ale fakt, innych plastikowych nie testowałam, więc tu nie mam porównania. Natomiast z imaca byłam zadowolona na tyle, że przy wzroście liczby kotów drugi kupiłam taki sam. Cena nawet w stacjonarnym zoologicznym była około 90 chyba, więc dało się znieść.
Natomiast niedawno przy małej kotce znajdzie miałam niefajną przygodę, bo źle zamknęłam jeden z haczyków - i mała się wyślizgnęła prze powstała szparę. Bo naprawde byłajeszcze małym zwinnym kociakiem, nieco w dodatku przetażonym. Wszystko się skończyło dobrze, ale teraz ją tez będę, jak starsze koty, na wszeslki wypadek ubierać w szelki i przypinać. Strzeżonego... itd
Powodzenia w zakupach! Miau