Miau.PL

Tak, Brat się chyba wystraszył, ale z Bratem trzeba ostrożnie, ma różne pomysły. Aktualnie pomyślał, że go nie widać i poszedł spać.

Pasio jest obok. Tyłki zmarzły to się pchają na kanapę .
Wywalić?

Nie!

Marzenia11 pisze:

czitka pisze:

JoasiaS pisze:Czytam o Paśku i kolejny raz w życiu mam refleksję, że koty to nieprawdopodobnie mądre stwory

Tak, a każdy jest dodatkowo Wielką Tajemnicą, Paś uchylił rąbek właśnie...
A teraz druga tajemnica, tym razem Brat. Chciałam wnusiowi przedstawić miłego kotka, ale okazało się, że to killer chyba

ale kto killer - Brat czy wnusio? Bo ze zdjęcia nie wynika jednoznacznie...

Kilerów dwóch

czitka pisze:Tak, Brat się chyba wystraszył, ale z Bratem trzeba ostrożnie, ma różne pomysły. Aktualnie pomyślał, że go nie widać i poszedł spać.

Pasio jest obok. Tyłki zmarzły to się pchają na kanapę .
Wywalić?

Wywalić ! Spakować walizki i za drzwi !
Tylko Mamy nie wyrzucaj. Mama musi zostać, a jak Mama to i Pasio, bo mu serce pięknie, a jak Mama i Pasio to i Brat niestety.

czitka pisze:Tak, Brat się chyba wystraszył, ale z Bratem trzeba ostrożnie, ma różne pomysły. Aktualnie pomyślał, że go nie widać i poszedł spać.

Pasio jest obok. Tyłki zmarzły to się pchają na kanapę .
Wywalić?

Jak wywalić takie słodkie kociątko?

czitka pisze:Tak, Brat się chyba wystraszył, ale z Bratem trzeba ostrożnie, ma różne pomysły. Aktualnie pomyślał, że go nie widać i poszedł spać.

Pasio jest obok. Tyłki zmarzły to się pchają na kanapę .
Wywalić?

Przykryć kocykiem, miękkim i cieplutkim

marivel pisze:

czitka pisze:Tak, Brat się chyba wystraszył, ale z Bratem trzeba ostrożnie, ma różne pomysły. Aktualnie pomyślał, że go nie widać i poszedł spać.

Pasio jest obok. Tyłki zmarzły to się pchają na kanapę .
Wywalić?

Przykryć kocykiem, miękkim i cieplutkim

I mięciutką poduszeczkę pod główkę

Wnusio też słodziak!

Czitka ma nawrót zapalenia jelit, od rana na badaniach w klinice, jutro usg.
Proszę zajrzyjcie, może to ewentualny trop
viewtopic.php?f=1&t=194345

Kurczę, kiedy to się skończy... Bardzo, bardzo współczuję, i .. oby faktycznie została wykryta przyczyna. Może rzeczywiście jakieś rośliny w ogrodzie? Bardzo trzymam kciuki!

Ogromnie 2spolczuje. Też ma chore jelita to wiem jaka to radość. Zdrowia!

Kciuki za Czitusię

czitka pisze:Czitka ma nawrót zapalenia jelit, od rana na badaniach w klinice, jutro usg.
Proszę zajrzyjcie, może to ewentualny trop
viewtopic.php?f=1&t=194345

Skoś.

Kciuki za Czitusię i w ogole za całe towarzystwo!

A tymczasem czitko, Twoja sława sięgnęła do Warszawy
Byłam dziś z dwójką moich kotów ( tzn moim i nie moim) w naszej lecznicy, i dr Kasia mowi że jakby nie udało się podać biotylu w zastrzyku to na wszelki wypadek da mi tabletki ale one są baaardzo gorzkie, na co ja jej mówię, że znam nowy sposób na tabletke, a ona na to - "z algami? 3 dni temu usłyszałam! "