Strona 127 z 163

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Sob wrz 07, 2019 12:37
przez MaryLux
Na razie przerwa w deszczu

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Sob wrz 07, 2019 15:49
przez czitka
Pada i nie pada, my lubimy jak pada. Ale jak się okazało w pełnej krasie padanie przekłada się na nie moje koty w domu :evil: Miałam nadzieję, że to dopiero z pierwszym śniegiem, ale o naiwności ludzka :201429 . Okupują pokoje. Najgorszy Brat, bo się plącze miedzy nogami nieustająco. On chce być pies !
Stopień bezczelności Brata jest wprost proporcjonalny do jego urody i wagi. No kawał rasowego psa.
Na stole najbardziej lubi. Wszystko na stole. Jeść na stole, myć się na stole, spać na stole.
Co chwilę wpada Mama zobaczyć czy tu mordują od razu czy dopiero za chwilę. Pasio czujnie. Mama wchodzi, Paś zaraz siada obok.
Obrazek
I wszędzie rozsypują żwirek, nie nadążam, tak można z miotłą cały dzień chodzić :P
Kupiłam ten Balsam Szostakowskiego i testuję przed podaniem Balbisi. Wlałam sobie do gardła łyżeczkę i się obserwuję. Gęste bardziej niż parafina. Jeszcze się nie duszę, ale poczekam. Chyba jednak wstrzymam się z tym balsamem do wyników cytologii i wymazu.
Brat wreszcie się uwalił i śpi. Tyle spokoju.
Obrazek
Nieustająca propozycja oddania tej bandy trojga. Ale razem. Fajni są :ok: .

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Sob wrz 07, 2019 17:46
przez jolabuk5
Sympatyczne koty te "nie-Twoje". Chyba jednak one czują się u siebie u Ciebie :twisted:

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Sob wrz 07, 2019 18:07
przez Ais
czitka pisze:Najbardziej w domu okazało się, że Mama 8O , jak do siebie, jakby nie była dzikim kotem! Zjadła i się bawi, ścierka jedna. A jak podskakuje, wszystkie zabawki powyciągała skąd się da i przez chwilę wisiała na firance :P
Obrazek


ach i och! :1luvu: :1luvu: :1luvu: no, Mama poczuła jesien, ma isc duże ochłodzenie niebawem....

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Sob wrz 07, 2019 19:44
przez Chikita
czitka pisze:Obrazek


Nareszcie Mama w pełnej krasie ! Wciąż tylko Pasio i Brat, Brat i Pasio, a Mama biedna już nie. Bidulki nikt nie chce uwieczniać na zdjęciach.
PS: jakoś poczarniała bardzo. Gdzie te brązowe jakieś tam przebłyski ? Ogonka chyba jeszcze nie doczepiła, bo mizerny się wydaje.

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Sob wrz 07, 2019 19:47
przez MB&Ofelia
Ogonek może i mizerny, ale futerko czarne w czarne pręgi :wink:

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Sob wrz 07, 2019 22:33
przez zuza
Mamę trudno focic. Dużo zdrowia wszystkim kotom!

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Nie wrz 08, 2019 6:47
przez aga66
Pasio i brzuch - rewelacja. Na pewno nie jest zamorzonym kotkiem :)

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Nie wrz 08, 2019 7:57
przez czitka
aga66 pisze:Pasio i brzuch - rewelacja. Na pewno nie jest zamorzonym kotkiem :)

Nie, nie, on tak tylko usiadł niefortunnie, a poza tym pisałam, że aparat mi wysiada, zdjęcia nieostre robi, albo czasem coś powiększy, tak że tego..., ekhm..., on jest bardzo zgrabny :oops:
W domu spali Paś i Brat, Mama się nie odważyła. Ale już się znalazła, właśnie Paś ją dokładnie wylizuje po pysiu.
Balbisia zrobiła się bojowa, może zdrowieje? Nie, nie Brata wygania z domu, odpuściła, bo wygrzeczniał. Mamę prześladuje 8O Śledzi, zaczaja się i prycha. A jaka groźna :ryk:
Fajna pogoda. Tak ponuro jest, ale nie zimno. Tak na poczytanie, pooglądanie, podumanie. Lubię tak.

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Nie wrz 08, 2019 9:54
przez jolabuk5
Też lubię taką pogodę! :)
Balbisia bojowa, czyli zdrowieje :ok:

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Nie wrz 08, 2019 10:06
przez MB&Ofelia
Chcecie koszalińską pogodę? :evil: Pada, pada, pada... Ani nosa z domu wysunąć! Na ptaszki nie można wyjść! Buuuuu!

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Nie wrz 08, 2019 12:28
przez MaryLux
MB&Ofelia pisze:Chcecie koszalińską pogodę? :evil: Pada, pada, pada... Ani nosa z domu wysunąć! Na ptaszki nie można wyjść! Buuuuu!

Nie chcemy. Wczoraj tak było

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Nie wrz 08, 2019 17:53
przez czitka
Popołudniem w ogrodzie. Cosia miała swoje krzesełko, takie tylko Cosi, patrolowe. Chwila nieuwagi i na krzesełku inny, obcy, nie mój czarny kot :evil:
Trzeba było ratować sytuację i dostawić drugie.
Obrazek
Sytuacja opanowana, uff...
A tu chłopaki mają coś sobie do wyjaśnienia :P .
Obrazek
I dla porządku Mama. Tak wyglądamy przed jesienią, szykujemy się do przypięcia zimowego ogonka, ogonek potem.
Obrazek
Oczywiście przerażona 8O , tak na wszelki wypadek.
Jak przychodzi rozrzucać zabawki w domu i oglądać telewizję, albo skorzystać z kuwety jakby ogrodu nie było, to ma najłagodniejszy wzrok w dzielnicy.
I takie te nie moje tygrysy :roll:

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Nie wrz 08, 2019 20:46
przez MaryLux
Mama jest piękna

Re: Cosia, Czitka, Balbi i chłopaki.Tabletka w algach od sus

PostNapisane: Nie wrz 08, 2019 22:48
przez jolabuk5
Bure chłopaki też urocze! :D