Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chikita pisze:A ja za oknem mam drugi blok...
Dyktatura pisze:Czitka ty wiesz jakie ja mam fajne widoki z okien. Gdzie nie spojrzysz to widać co sąsiad ma w mieszkaniu.
czitka pisze:To teraz już wiadomo co kto ma za oknem, przejdźmy do co kto ma w szafie. Ja sąsiada
Chikita pisze:czitka pisze:To teraz już wiadomo co kto ma za oknem, przejdźmy do co kto ma w szafie. Ja sąsiada
Ale żywego czy niekoniecznie ?
czitka pisze:Dyktatura pisze:Czitka ty wiesz jakie ja mam fajne widoki z okien. Gdzie nie spojrzysz to widać co sąsiad ma w mieszkaniu.
Wiem
To jest super sprawa, nie ma nudy. W Ameryce i nie tylko podobno buduje się specjalne mieszkania z przeźroczystą ścianą, bo niektórzy lubią być podglądani
To teraz już wiadomo co kto ma za oknem, przejdźmy do co kto ma w szafie. Ja sąsiada
Ale reasumując z tym co za oknem to jednak chyba nie mam najgorzej, gdyby wyłączyć szczekanie, ale się nie da Dzisiaj ktoś wypuścił szczekacza o piątej rano. Mam dłuższy dzień, nie dało się już spać.
Upały.
Koty nie jedzą i ledwo żyją. Leżą plackami w ogrodzie i czekają na zmianę klimatu. Dzisiaj będzie podobnie albo gorzej. O, na przykład taki jeden wczoraj:
Dynie mi się urodziły. Na razie pięć, ale kto wie, co będzie dalej. Mam nadzieję, że nie skończą tak jak jedna w zeszłym roku, bo to było smutne. To tej jesieni będzie wesołe.
Właściwie to mi się wszystko porządkuje od czasu, gdy używam takich kategorii: smutne-wesołe, dobre-złe, ładne-brzydkie i tak dalej. Życie jest prostsze, a było krzywe I po co komplikować rozumienie świata i siebie? Polecam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5, Silverblue i 283 gości