Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje.Wiosno, przybądź!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 01, 2019 20:46 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. W domu Wielkiego Brata.

wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33366
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Wto kwi 02, 2019 23:03 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. W domu Wielkiego Brata.

Paś mnie opuścił dzisiaj, zdradził mnie, zdradził nas :cry:
Paś wybrał dzisiaj noc w Hiltonie :cry:
Wołam, proszę, miskami szuram po tarasie, czekam...
Nie. Nie i już. Dzisiaj pilnuję Mamy. Może i zimno, ale my tu razem...
Nasz ogród, nasz murek na końcu ogrodu, nasza komórka.
Nasza wiosna, ona już idzie...Jeż tuptał dzisiaj pod płotem Szczepana.
Nie wołaj nas.
My tu bok w bok, nos w nos, ogon w ogon.
Obrazek
Zostali.
Moja nie moja ekipa zza płota...
Było nas trzech, w każdym z nas inna krew...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17932
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro kwi 03, 2019 3:38 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. W domu Wielkiego Brata.

Noc przegwizdana, sny koszmarne. Wstałam, poszłam do ogrodu. W Hiltonie tylko Pasio sam :cry:
Przybiegł, już go mam w łóżku, już go mam. Śpimy.
Głupek jeden.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17932
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro kwi 03, 2019 7:23 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. W domu Wielkiego Brata.

Czitka szuka kotów o 4 rano:

Obrazek


A bohaterowi dupka zmarzła i wrócił do łóżka. :lol:
Ostatnio edytowano Śro kwi 03, 2019 8:25 przez Wojtek, łącznie edytowano 1 raz

Wojtek

 
Posty: 27365
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro kwi 03, 2019 8:25 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. W domu Wielkiego Brata.

czitka pisze:Noc przegwizdana, sny koszmarne. Wstałam, poszłam do ogrodu. W Hiltonie tylko Pasio sam :cry:
Przybiegł, już go mam w łóżku, już go mam. Śpimy.
Głupek jeden.

Czituś, UWIELBIAM CIĘ !!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16779
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro kwi 03, 2019 8:39 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. W domu Wielkiego Brata.

czitka pisze:Noc przegwizdana, sny koszmarne. Wstałam, poszłam do ogrodu. W Hiltonie tylko Pasio sam :cry:
Przybiegł, już go mam w łóżku, już go mam. Śpimy.
Głupek jeden.


Ja też Cię uwielbiam czitko!

Czy to znaczy że status Pasia zmienił się z nie mój ?.... :oops:

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro kwi 03, 2019 19:44 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. W domu Wielkiego Brata.

czitka pisze:Noc przegwizdana, sny koszmarne. Wstałam, poszłam do ogrodu. W Hiltonie tylko Pasio sam :cry:
Przybiegł, już go mam w łóżku, już go mam. Śpimy.
Głupek jeden.


A gdzie poszła Mama ?

Chikita

 
Posty: 6496
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Śro kwi 03, 2019 22:22 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. W domu Wielkiego Brata.

Chikita pisze:
czitka pisze:Noc przegwizdana, sny koszmarne. Wstałam, poszłam do ogrodu. W Hiltonie tylko Pasio sam :cry:
Przybiegł, już go mam w łóżku, już go mam. Śpimy.
Głupek jeden.


A gdzie poszła Mama ?

W znanym sobie kierunku

MaryLux

 
Posty: 160162
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 05, 2019 9:16 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. W domu Wielkiego Brata.

Brat od wczoraj nie chce jeść :(
Zawsze wpadał rano i wyjadał wszystko wszystkim. Wczoraj podstawiałam 5 misek, szwedzki stół, wącha i nic. Śpi w ogrodzie, może w nocy na coś poluje? Je gdzie indziej? Nie bardzo wiem co robić.
Wpada się głaskać, wywala brzuch, wykręca niezliczoną ilość ósemek, ale jeść nie będzie :(
I co tu myśleć :roll: ?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17932
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt kwi 05, 2019 10:51 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. Wielki brat nie chce je

Myśleć, że nie jest głodny.

Hannah12

 
Posty: 22926
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt kwi 05, 2019 11:28 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. Wielki brat nie chce je

Wstępnie tak myślałam, ale nie dawało mi Brata zachowanie spokoju. Został w gabinecie, obejrzy moja doktor dodatkowo o 15-tej, czekam na telefon. Prawdopodobnie ząb, ma złamany kieł od dawna i chyba to to :roll:
Ale trzeba być czujnym przy stadzie...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17932
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt kwi 05, 2019 13:53 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. Wielki brat nie chce je

O biedulek, jak zab boli to kaszana :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 85023
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt kwi 05, 2019 14:08 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. Wielki brat nie chce je

No i się dowiedziałam przed chwilą, że to nie ząb, to tasiemiec :roll: !
Moja doktorka wyjęła Brata z kontenerka, cały w biegunce i człony tasiemca... :roll:
Dostałam zdjęcia od pani doktor, ale nie umiem wstawić z dziwnej komórki, przesłałam do Bungo, będzie tasiemiec i biedny Brat z wenflonem. Trwają jeszcze badania krwi, potem kroplówka, trzeba było Brata uśpić do badań. Odbiór o siódmej. I stado do przeleczenia.
Nie, no fajnie jest...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17932
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt kwi 05, 2019 14:17 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje 3. Wielki brat nie chce je

Ale jesteś czujna!
Dobrze, że jest diagnoza.

Wojtek

 
Posty: 27365
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 98 gości