Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje.Wiosno, przybądź!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 12, 2019 20:26 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Aha. Nie posłuchała @ jedna :roll:
Ale gdzie jest Mała Czarna? :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33174
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto mar 12, 2019 23:20 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Lusia zaszyła się w kątku i płacze, bo nikt nie chce się z nią bawić

MaryLux

 
Posty: 159629
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 12, 2019 23:21 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

A nie mówiłam, żeby kotów samych nie wysyłać? :strach:
Chikita, wielkie dzięki za próbę ogarnięcia stada, ja wracam jednak jutro wieczorem, bo z Bratem to różnie bywa, on tylko taki milutki, jak ma interes, zupełnie jak generał z Kabulu :strach: Ale pazury potrafi pokazać, możesz sobie nie dać rady :(
A jak tam spotkanie integracyjne? Kto spotkał kogo? Dużo was?
Słyszałam, że zimno we Wrocławiu, dorzuć coś do kominka, bo te dzieci Brata jeszcze kataru jakiegoś dostaną, a one hurtem do adopcji w piątek, dobry DS się znalazł, jakieś ranczo z myszami, podobno ogrodzone gęstą siatką, na 10 metrów wysoką, hektary panie, hektary 8)
Dobrze mi tu, ale tęsknię :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17870
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto mar 12, 2019 23:22 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Pogoda była iście damska, ale już się poprawia na męską

MaryLux

 
Posty: 159629
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 13, 2019 11:44 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Kochani,
ja już odlatuję, było cudnie, gdyby nie ten amerykański generał :roll:
Uważajcie na oszustów, przejrzałam internet w komórce i to tylko jeden z tekstów:
https://natemat.pl/249469,oszustwo-na-a ... to-wyglada
Będę w domu późnym wieczorem, może nocą, jak ktoś chce zostać, to nie ma sprawy, Smilla jeszcze jest i drewno do kominka też, a jak nie to poproszę o oddanie kluczy Szczepanowi.
Bardzo, bardzo dziękuję za opiekę nad stadem :1luvu: :201494
Dzieci Brata może zostawić w jednym pokoju, żeby szkód nie narobiły więcej!
Mam nadzieję, że się nie nudziliście :strach:
Żegnajcie Seszele, wrócę tu!!!!

[size=50]Wsiadłam w pierwszy lepszy samolot z Mahe, byle opuścić wyspy i dalej od generała. Nie bardzo wiem dokąd, ale może Wojtek jak zajrzy, to powie co dalej :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17870
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro mar 13, 2019 12:48 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Czitko, muszę Cię zmartwić, ale daleko nie uciekniesz.
Dzisiaj wszystkie loty Air Seychelles z Mahe są na wyspę Praslin: link.
Nadal jesteś na Seszelach. :D

Wojtek

 
Posty: 27336
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro mar 13, 2019 13:10 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Yyyyy...... :201416
Właśnie wylądowałam i nie bardzo wiem co dalej, on może tu być, widział mój bilet ale milczał :evil:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17870
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro mar 13, 2019 16:48 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

A mowilas mu skąd jesteś? Żeby do Wrocławia nie przyjechał i na krzywą gębę na darmową smille nie próbował się wbić. I żwir cały zużyć...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro mar 13, 2019 18:01 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Bawiliśmy się wybornie ! Nie będę mówić ile nas tam było, ale trochę się metraż skurczył. W kominku nie paliłam, bo i tak wszystkim gorąco było.
Na pewno wrócę, ale kiedy chata znowu wolna będzie :P
Absztyfikant Cosi się nie pojawił albo ja nie widziałam, bo jakoś dużo czarnuchów się zlazło. Chyba z całej okolicy i jeszcze dalej. W pewnym momencie miałam problemy z rozróżnieniem kto jest kto.
Mama po kilku godzinach całkiem rozrywkowa i zabawiała towarzystwo kulaniem Twoich skarpet. Wszyscy zachwyceni jej akrobacją ! Łomotem również.
Brat powiedział, że więcej nie da się w niczym zamknąć i wywieźć, groził, że się obrazi na amen i więcej nie przyjdzie, nawet na okruszki.

Chikita

 
Posty: 6392
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Śro mar 13, 2019 19:10 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Super, że dzieci Brata będą miały takie warunki - to prawdziwi szczęściarze! :ok:
A Ty Czitko wracaj szczęśliwie! Dobrze, że ten amerykański generał w porę ukazał swe prawdziwe oblicze! :201447
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro mar 13, 2019 19:17 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Tak sobie myślę...jak te wpisy z ostatnich stron zacznie czytać ktoś nie " wczytany w temat" od początku.... :ryk: :ryk:

zjawka

 
Posty: 1651
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro mar 13, 2019 20:09 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

No ale, to serio....
Jestem w połowie drogi, wracam by Qatar Airways , właśnie mamy stopover w Doha. Bardzo sympatyczna linia, mam napisane w bilecie, że rozrywki na pokładzie samolotu w cenie 8O
Muszę zajrzeć pod ogon samolotu czym ja lecę :roll:
Ogromnie się cieszę, że miło spędziliście czas u mnie! Jak już będę w domu, to opiszę co zastałam i ile kotów. A Brata właśnie jutro zamknę w kontenerze i wywiozę do lecznicy, klamry trzeba zdejmować!
Ojej, jeszcze tyle godzin...
Generała nie widziałam już, ale kto go tam wie, może leci nie tyle na mnie, co za mną :twisted:
Na razie idę się schować do jakiejś lotniskowej knajpki i zasłonię twarz gazetą. Dużo mam gazet, ja latam z gazetami, niektórzy wiedzą po co :ryk:
Na razie pa!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17870
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro mar 13, 2019 20:30 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Udało mi się nagrać kawałek imprezy.
Żałujcie, było grubo 8)

Chikita

 
Posty: 6392
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Śro mar 13, 2019 21:00 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Chyba widziałam na tym filmiku Ofelię... Ale nie jestem pewna... Czy jest jeszcze u czitki?
No i gdzie jest Mała Czarna! :strach: Zaginęła bez wieści! :strach: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... :placz:
Czitka, wracaj szybko, trzeba moje pannice wyszukać i wsadzić w pociąg!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33174
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro mar 13, 2019 21:07 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Może gdzieś w tłumie była ? Jak wyjeżdżałyśmy większość towarzystwa się pociągnęła do domu. Nie wiem czy wszystkie.
Widziałam jakiegoś kota z walizką, nie chciał się zabrać z nami- na szofera osobistego czekał, prychnął do nas "że byle z kim to nie jeździ". Może to ona ?

Chikita

 
Posty: 6392
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indianeczka i 79 gości