Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje.Wiosno, przybądź!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 12, 2019 0:12 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Telimena mówi, żeby ją też spakować :roll:
Obrazek

I mówi, że jak coś, to ona dużo miejsca nie potrzebuje, zmieści się wszędzie.
Obrazek

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto mar 12, 2019 4:57 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

:ryk:
Wymieklam

Chyba wybiorę się na kontrolę dziś około 11 zobaczę czy napewno WSZYSTKIE KOTY Chitki i te kilka maluchów maja co jeść? Bastet wyjedzie za 2 godziny, napewno zaspi więc nie liczę na karmienie a i 2 kupy napewno pod dywanikiem w łazience :ryk: trzeba posprzątać co by kolejni wakacjusze orła nie wywineli bo będą jeszcze ofiary :strach:
Wpadnę na kawę, wezmę ciasto.

Czuwajcie :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto mar 12, 2019 7:41 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Bastet, Ty z Jeleniej?

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto mar 12, 2019 8:05 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Sihaja pisze:Bastet, Ty z Jeleniej?

Tak, ja z Jeleniej. :) Ty też?
Kochane, ja już w pociągu. Co to była za noc! W komórce wrażenia niezapomiane.. :strach: Hartowanie na całego plus przyglądająca mi się gwardia pająków.. :201410 :201410 :201410 Ale przeżyłam.

Nakarmiłam bractwo. Dostały Smillę i tę resztkę pieczonego kurczaka, co miałaś Czitka w lodówce, bo wciąż wołały, że mało - właszcza dzieciaki.
W łazience 3 kupy przykryte papierkiem - nabłyszczają kafel. Za to ładne i na pewno bez clostridium! :mrgreen:

Małe gnojki od Brata roznosiły bawialnię, gdy wychodziłam, a Brat razem z nimi.
Moli25, fajno, że wpadniesz! Trzeba by skontrolować, czy chałupa jeszcze stoi.. 8)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Wto mar 12, 2019 8:06 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

No, ja też :) Od roku :) Moja druga wiosna w Jeleniej :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto mar 12, 2019 8:08 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Sihaja pisze:No, ja też :) Od roku :) Moja druga wiosna w Jeleniej :)

O, fajnie! Z chęcią się spotkam na kawę, gdy będzie troszkę cieplej :201461
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Wto mar 12, 2019 9:22 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Moli25, zajrzyj koniecznie, z góry dziękuję, Bastet już wyjechała, jest już w pociągu, a nie mam pewności, czy Chikita dojedzie przed południem, podobno pociągi mają opóźnienia przez te wichury.
Pamiętaj, hasło "Wiosna" i Szczepan wyda klucze.
U mnie ciekawie, poznałam wczoraj amerykańskiego żołnierza z Kabulu, siedzieliśmy nad morzem i opowiadał mi historię swojego życia, co ten człowiek przeżył :roll: Nie może wrócić do siebie, są pewne przeszkody, ale może razem je pokonamy, super facet! Ma na imię Wilfred, jest generałem na misji pokojowej w Kabulu, żona zginęła w wypadku samochodowym 6 lat temu :cry: , ma 10 letniego syna za którym bardzo tęskni :cry:
Dzisiaj pływamy razem stateczkiem po okolicznych wyspach, mogę mieć kłopoty z zasięgiem, ale dacie radę!
Papapapa!!!!!! :201413
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17894
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto mar 12, 2019 10:25 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

My już w drodze, moja wypatruje autostopowiczów, którzy czekają na podwózkę
Obrazek

Powinnyśmy dojechać. Nie wiem czy starczy czasu na szukanie Szczepana. W razie czego same sobie otworzymy. Jesteśmy bez śniadania więc zapewne zamiast szukać kotów rzucimy się na lodówkę w pierwszej kolejności.
Moli jak będziesz na miejscu możesz się zając stadem czitki. My będziemy bardzo zapracowne.. 13:00 to też czas drzemki mojej i nie można wtedy hałasować więc na paluszkach cicho sza !

Chikita

 
Posty: 6447
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto mar 12, 2019 10:50 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Bastet pisze:
Sihaja pisze:No, ja też :) Od roku :) Moja druga wiosna w Jeleniej :)

O, fajnie! Z chęcią się spotkam na kawę, gdy będzie troszkę cieplej :201461

To super :) Mam nadzieję, że się spotkamy :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto mar 12, 2019 13:11 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Dziewczyny, w lodówce macie jabłecznik (upiekłam wczoraj z desperacji - Czitko, wykorzystałam Twoje jabłka ze spiżarki). Częstujcie się! :1luvu:
PS. Ja już w domciu! :)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Wto mar 12, 2019 17:25 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Co tam na włościach? Ktoś to ogarnia :roll: ?
Jutro, najdalej pojutrze trzeba z Bratem do weta klamry wyjmować, jak nikt nie da rady, to wracam ale bez tego z Kabulu, to chyba oszust jest, przez cały rejs mówił o jakimś spadku, paczce ze złotem, której nie może odebrać i żeby mu kasę pożyczyć a pół złota moje potem :20145
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17894
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto mar 12, 2019 18:32 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Jest ktoś u czitki? Czy moje dwie @@ dotarły? Nie jestem pewna, bo Ofelia coś miauczała o odwiedzinach u Lila, a Mała Czarna - u Fuska. Ale kazałam im grzecznie stawić się w Hiltonie i nie rozrabiać. Tylko czy posłuchały? :roll:
Uwaga - Ofelia spakowała kocimiętkę :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33253
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto mar 12, 2019 18:34 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Ogarniamy ! Czekamy na gości, bo spotkanie integracyjne zwołałam i zaraz będą się schodzić. Nie masz nic przeciwko chyba ? Fajną masz chałupę !
Z Bratem ok- całkiem towarzyski jest, Cosia coś miałczała, że na jakiegoś kawalera przystojnego czeka, ale ja nie wiem którego ? Mama gdzieś polazła, Pasio zapracowany robieniem baleronów, a czitka zajęła miejsce przy kominku. Mówi, że je sobie zaklepuje ?

A czekaj z tym generałem to ja już słyszałam od Mamy, a ona z kolei w radiu słyszała. Jakiś facet podaje się za generała właśnie ze spadkiem tylko potrzebuje pieniędzy aby wpłacić ubezpieczenie za ten spadek. Oszukana wpłaciła grube pieniądze na to niby ubezpieczenie i klops. Obiecanych milionów nie zobaczyła. A jeszcze dodam, że ona z nim rozmawiała na czacie i tak sobie pisali bardzo długo.

Chikita

 
Posty: 6447
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto mar 12, 2019 18:44 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Od spadków i darowizn to chyba Wojtek specjalista jest? 8)
Obrazek

andorka

 
Posty: 13131
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto mar 12, 2019 19:46 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce.Kto wziął klucze?

Ofelia dotarła do nas.
Ma się dobrze. Lilo nie odstępuje jej na krok.
Obrazek

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 325 gości