Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje.Wiosno, przybądź!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 09, 2019 17:13 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Nudny wątek.

Lubię taki nastrój :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60393
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


Post » Sob lis 09, 2019 20:46 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Nudny wątek.

wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lis 09, 2019 22:34 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Nudny wątek.

Tak, biedny Paś. On się czuje nie najlepiej, oczka zapluszczone, wycieram delikatnie. Przynajmniej nie kicha dzisiaj :( Przesiedział prawie cały dzień w domu. Dostał wszystkie leki, które miał dostać. I postanowił dzisiaj spać sam na fotelu, ale długo jednak sam nie pospał...
Obrazek
Zabrałam Brata na kanapę, nie powinni spać blisko.
Martwię się, zobaczymy co nam jutro przyniesie.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob lis 09, 2019 22:37 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Nudny wątek.

Biedny Paś. Taki duży a taki delikatny miś :201461
Mała Czarna kiedyś wyszła z przeziębienia dzięki dopyszcznemu podawaniu rutinoscorbinu, tyle że nie wychodziła z domu. A Pasia przecież się nie zatrzyma siłą :(
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lis 09, 2019 23:36 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Nudny wątek.

czitka pisze:Tak, biedny Paś. On się czuje nie najlepiej, oczka zapluszczone, wycieram delikatnie. Przynajmniej nie kicha dzisiaj :( Przesiedział prawie cały dzień w domu. Dostał wszystkie leki, które miał dostać. I postanowił dzisiaj spać sam na fotelu, ale długo jednak sam nie pospał...
Obrazek
Zabrałam Brata na kanapę, nie powinni spać blisko.
Martwię się, zobaczymy co nam jutro przyniesie.

Fajne te ich wspólne foty - zawsze razem! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60393
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 09, 2019 23:37 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Uśmiech kota..

czitka pisze:(...)
Obrazek
(...)

Brat ma majteczki i biustonosz tak jak Cosia. Może mają wspólnych przodków?


czitka pisze:(...) I postanowił dzisiaj spać sam na fotelu, ale długo jednak sam nie pospał...
Obrazek
(...)

A tak w ogóle to jest fotel Cosi. :)

Zdrowia dla wszystkich! :ok:

Wojtek

 
Posty: 27351
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie lis 10, 2019 1:44 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Pasio chory...

Pasiu... nie choruj, proszę! :201461
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34273
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Nie lis 10, 2019 7:32 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Pasio chory...

W razie co trzeba dać Unidox. Nie jestem zwolenniczką antybiotyków ale czasem uodparniacze są za słabe jak już jest infekcja. Jak mu zacznie kapać z nosa to chyba nie ma wyjścia.

aga66

 
Posty: 6137
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie lis 10, 2019 9:38 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Pasio chory...

Na razie z noska nie kapie. Wszyscy się wyspali i wyszli, nawet Czitusia. Dzisiaj się hartujemy, nie grzeję w domu, żadnych kominków, kaloryferów, itd. Ponieważ Pasio wychodzi zbyt duża różnica temperatur nie jest wskazana. Apetyt dopisuje, Mama się znalazła na tarasie, łażą teraz po ogrodzie i myślą, że wiosna. Kiszenie Pasia w domu to rozsiewanie infekcji, chcą do ogrodu-proszę bardzo. Oczywiście, jak nam się pogorszy-wejdziemy na Unidox. Szykuję leki dla Balbisi, Brata i Pasia i zaczynamy niedzielę.
Ładnie jest, słonecznie i bez wiatru. Zimo, idź sobie gdziekolwiek, byle nie do nas.
Za miesiąc z małym kawałkiem mamy przesilenie i dni będą coraz dłuższe, jeszcze moment :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie lis 10, 2019 10:33 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Pasio chory...

Lubię Twój optymizm pogodowy - też tak się pocieszam. Jeszcze trochę - i wiosna!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60393
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 10, 2019 14:27 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Pasio chory...

Zdrowia!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84884
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory


Post » Wto lis 12, 2019 20:04 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Pasio chory...

Jak tam zdrowie kociastych? Trzymacie się?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lis 12, 2019 22:27 Re: Cosia, Czitusia, Balbi i jakieś nie moje. Pasio chory...

Tak, trzymamy się, dzięki za zainteresowanie, tylko ja na nic czasu nie mam. A jak mam czas to nie mam siły, żeby skrobnąć posta :roll:
Z Pasiem nie gorzej, a nawet chyba lepiej, ładujemy leki, ale jutro na 19.40, czyli zaraz po pracy, jadę z nim do lecznicy, chcę aby pani doktor osłuchała go, czy nic nie szmera w oskrzelach. Po doświadczeniach z Cosią w lecie jestem czujna 8)
Reszta stabilnie na szczęście.
Pada u nas i pada. Ale z każdym dniem bliżej do wiosny, niech tylko przejdzie listopad, potem z górki!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 285 gości