Strona 2 z 3

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Czw gru 06, 2018 12:41
przez milva b
Niezależnie od historii kotki, ona musi zostać przebadana. Kiedy miała ostatnio pełny panel z krwi łącznie z jonogramem?
Kiedy miała badanie moczu?

Kotom nie odbija, koty nie są złośliwe. To są cechy ludzkie. Tylko człowiek tak potrafi.
Koty przez sikanie i robienie kupy poza kuwetą sygnalizują chorobę lub przewlekły niewyobrażalny stres.

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Czw gru 06, 2018 14:27
przez maczkowa
https://kicikot.com/pl/kot-zalatwia-sie-poza-kuweta/
serdecznie polecam- wraz z komentarzami :)

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Czw gru 06, 2018 21:51
przez kwiryna
Pudeleczka po ryzach papieru sie swietnie sprawdzaja jako takie niskie kuwety- testowalam ;)

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Czw gru 06, 2018 22:45
przez jolabuk5
kwiryna pisze:Pudeleczka po ryzach papieru sie swietnie sprawdzaja jako takie niskie kuwety- testowalam ;)

O, to jest dobry pomysł!

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Nie gru 09, 2018 13:36
przez pjck
OK, mam podobny problem.
I na wszystkie pytania powyżej mogę odpowiedzieć pozytywnie. Kotka jest zdrowa (nie nudźcie z tymi badaniami, nie chodzi o przekomarzanie się), wysterylizowana, do kuwety (kuwet) też robi, itd. itp.
Leje pod drzwiami od momentu, kiedy raz wyszła na zewnątrz od frontu (mamy też drzwi od tyłu i backyard, ale ten rejon jej nie interesuje).
Wypuszczanie jej na ulicę nie wchodzi w grę.
Zostawianie otwartych drzwi? Na noc?
Zrobienie klapki - nie (nie nasz dom).
Polowanie na jej siku - nie (różne pory, jak nikogo nie ma albo w nocy).
Zapachy żadne nie odstraszają.
Stawianie tam jedzenia - nie. Działało chwilę, teraz się nie przejmuje.

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Nie gru 09, 2018 15:09
przez maczkowa
pjck pisze: (nie nudźcie z tymi badaniami, nie chodzi o przekomarzanie się),


no, niech Ci będzie ;) szczególnie, że masz w miarę zidentyfikowaną przyczynę plus załatwianie się w tylko 1 miejscu z nią powiązanym :)

A próbowaliście w tym miejscu- na noc stawiac dodatkową kuwetę? Mogę jeszcze podsunąć pomysł z podkładami niemowlęcymi rozłożonymi w obszarze niechcianego sikania- nie wiem, czy je wyeliminuje, ale na pewno wyłapie siuski :)
A zamykanie kota na noc w jakims pomieszczeniu przez jakiś czas, zeby nie miała dostępu do tego nowego miejsca do obsikiwania?

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Nie gru 09, 2018 16:13
przez milva b
pjck pisze: (nie nudźcie z tymi badaniami, nie chodzi o przekomarzanie się),


Taaa, gdyby to chodziło o dziecko sikające do łóżka to już byś biegł do lekarza, ale kot jest mało ważny. Kotu nie trzeba zrobić badań :roll:
Można za to siedzieć na forum i klepać w klawiaturę, bo to nie kosztuje ani grosza.....

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Nie gru 09, 2018 21:38
przez pjck
Przecież mówiłem nie ględź w koło macieju. Kot ma badania. Świeże. Daj sobie spokój.

maczkowa - w tym miejscu jest stawiana kuweta. Ale nie pokryje całej powierzchni. Kot zmieści się z sikami pomiędzy nią a ścianą.

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Pon gru 10, 2018 3:43
przez gusiek1
pjck pisze:Przecież mówiłem nie ględź w koło macieju. Kot ma badania. Świeże. Daj sobie spokój.

Jakie kot ma badania zrobione? Pytam, bo co do mojej skończyły się już mi pomysły :(

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Pon gru 10, 2018 7:26
przez jolabuk5
A może ubierać w szelki i wieczorem wyprowadzać na krotki spacer? Może to by pomogło?
I jeszcze pomyślałam o takim podstępie - wyprowadzić w tych szelkach na spacer (tylko porządne szelki i może kubraczek, żeby się nie wysunęła) i czym przestraszyć? Poprosić kogoś zaprzyjaźnionego, zeby narobił naglego hałasu i szybciutko schować się z kotem do domu? Bo te siuśki oznaczają wyraźnie "chcę wyjść". To może trzeba zaspokoić jej potrzebę (spacer w szelkach) albo coś zrobić, zeby nie chciała?

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Pon gru 10, 2018 7:39
przez Zilvana
a może tam przychodzi obcy kot/kotka i załatwia się od zewnątrz, zostawiając swój zapach - co domowego kota drażni, więc w zamian zostawia swój zapach, zaznaczając terytorium?
w programie 'Kot z piekła rodem' pokazano taki przypadek.

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Pon gru 10, 2018 7:58
przez maczkowa
jolabuk5 pisze: Bo te siuśki oznaczają wyraźnie "chcę wyjść". To może trzeba zaspokoić jej potrzebę (spacer w szelkach) albo coś zrobić, zeby nie chciała?

dlatego oprócz tego spróbowałabym tez z tym zamknięciem w jakims pomieszczeniu, pokoju. Niewykluczone, że też tam zsika się, jesli tak reaguje na ograniczanie jej wolności, wiec jakieś podkłady, ale może po uwolnienu jej na dotychczasowe terytorium uzna, że się jej polepszyło :)

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Pon gru 10, 2018 11:50
przez milva b
pjck pisze:Przecież mówiłem nie ględź w koło macieju. Kot ma badania. Świeże. Daj sobie spokój.


No to co za problem je wkleić tutaj? Często weterynarz przeocza coś to tutaj na forum osoby o wiele bardziej doświadczone potrafią natychmiast zauważyć w wynikach.
Przykładowo Blue, która jest jak dr House.

Ale badań nie wkleisz bo ich po prostu nie masz. :roll:
Poza tym trochę więcej kultury.

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Pon gru 10, 2018 20:05
przez pjck
Tak, to jest jakiś pomysł z tym wieczornym spacerem. Wreszcie ktoś wymyślił coś nowego...
Natomiast co do tego sygnału "ja chcę wyjść", to nie tylko jest moje zdanie, nawet weterynarz to mówi. No i jest wyraźne - po otworzeniu drzwi frontowych, kiedy jest w pobliżu - i kiedy nie leje - zaraz tam zasuwa.

Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

PostNapisane: Śro gru 12, 2018 21:01
przez pjck
Nie wkleisz - nie masz. Prymitywny zabieg.
Nie wkleję - bo nie chcę. Bo masz na tym punkcie bzika i podoba mi się jak cię ten problem denerwuje. Choćby dlatego.