Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 04, 2018 13:39 Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

Mam w domu 3 koty - rodzeństwo "ex-kocurków" i wysterylizowaną kotkę. Od pewnego czasu kotce poprzestawiało się coś w głowie. Konkretnie zaczęła robić kupę wszędzie, tylko nie w kuwecie. Do kuwety chodzi - ale tylko sikać. Kupę robi w swoich nowych miejscach - pod biurkiem, za drzwiami, obok kuwety lub pod drzwiami od pokoju. Zawsze załatwia się w nocy, więc rano łatwo wdepnąć w taką niespodziankę. Przez ponad rok nie było takich sensacji - zaczęła nagle i moim zdaniem bez powodu - nic się w domu nie zmieniło. Nie ma napięćpomiędzy kotami - razem się bawią, jedzą i śpią. Każdemu jest poświęcane tyle samo uwagi.
Mam pytanie - co może być przyczyną i jak temu zaradzić...zanim trafi do schroniska bo moja cierpliwość się już kończy?
Uprzedzając pytania - wszystkie koty są zdrowe, niewychodzące, zadbane. Dom bez dzieci i innych stworzeń.

Prasco

 
Posty: 27
Od: Śro gru 21, 2005 0:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 04, 2018 15:28 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

A skąd pewność, że kotka jest zdrowa?
Że nie ma pasożytów? Jaja pasożytów można na butach przynieść.
Ile jest kuwet dla trzech kotów?
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34251
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto gru 04, 2018 15:37 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

Wklej wszystkie wyniki badań, które teraz miała kotka. Musi być jakaś przyczyna zdrowotna takiego zachowania. Oddanie kota do schroniska to będzie dla niego pewna śmierć.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 04, 2018 15:55 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

Przyczyna moze byc w zdrowiu albo raczej uszczerbku ;) idz do wet jak najszybciej. Mozesz zawczasuzebrac do jalowych pojemniczkow probki kalu z 3 kolejnych dni ( przechowac w lodowce). Z tym materialem i kotem do wet.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Wto gru 04, 2018 16:09 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

A ile masz w domu kuwet? Jaki piasek stosujesz? Do weta oczywiście trzeba pójść, ale można oprócz tego postawić w innym miejscu mieszkania dodatkową kuwetę, na poczatek z tym samym piaskiem, potem ewentualnie z jakimś nowym, dotąd nie używanym. Tylko kuweta musi stać koniecznie w zupełnie innym miejscu niż ta (te), a której koty korzystają obecnie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 05, 2018 2:29 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

Jest zdrowa - problem jest w miejscu pomiędzy uszami. Po prostu robi to złośliwie z jakiegoś powodu.
Z kuwetami dodatkowymi oczywiście spróbuję.
Jakieś inne pomysły?

Prasco

 
Posty: 27
Od: Śro gru 21, 2005 0:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2018 6:29 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

Prasco pisze:Jest zdrowa - problem jest w miejscu pomiędzy uszami. Po prostu robi to złośliwie z jakiegoś powodu.

może zazdrości Ci nowej sukienki?
Prasco- koty nie załatwiają się poza kuwetą ze złośliwości pojmowanej na sposób ludzki - nigdy. To jest sygnalizacja tego, że coś jest nie tak z nią.Jeśli nie zdrowotnie i to trzeba wykluczyć w pierwszej kolejności, to psychicznie. Twoim zdaniem nic się nie zmieniło, ale dla kota może być to jakaś drobna rzecz, której nawet nie zarejestrowałaś.

Prasco pisze:Jakieś inne pomysły?

wybierz się z nią przede wszystkim do weterynarza- to najlepszy pomysł, jaki w tej sytuacji można dać.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro gru 05, 2018 10:41 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

To zapytam jeszcze raz:
Gretta pisze:A skąd pewność, że kotka jest zdrowa?

Miała robione badania krwi?
Badanie kału na pasożyty i pierwotniaki?
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34251
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Śro gru 05, 2018 10:45 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

Gretta pisze:To zapytam jeszcze raz:
Gretta pisze:A skąd pewność, że kotka jest zdrowa?

Miała robione badania krwi?
Badanie kału na pasożyty i pierwotniaki?

Plus badanie moczu i USG pęcherza?

Bo jeśli nie miała, to nie możesz twierdzić, że jest zdrowa. Sama zresztą to pokazuje dosadnie. Coś kotce dolega.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 05, 2018 12:03 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

Od kilkunastu lat tymczasuję koty. Nigdy nie zdarzyło się, aby kot siusiał lub robił kupę poza kuwetą bez powodu. Żadne tam "między uszami". Koty są czyste, instynkt podpowiada im, że odchody należy zakopywać dokładnie, tak robią koty wolni żyjące. Kot Ci nie powie, że coś mu dolega, nie zostawi kartki i nie wyśle sms-a. Twoją powinnością jest dojść przyczyny takiego zachowania kotki.
Prasco pisze:Mam pytanie - co może być przyczyną i jak temu zaradzić...zanim trafi do schroniska bo moja cierpliwość się już kończy?
Uprzedzając pytania - wszystkie koty są zdrowe, niewychodzące, zadbane. Dom bez dzieci i innych stworzeń.

Skąd wiesz, że zdrowe?
A tak w ogóle to ten pogrubiony fragment już może świadczyć o Twoim stosunku do zwierząt. Zepsuły się jak zabawka, więc na śmietnik. Okropne.

ewar

 
Posty: 54972
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 05, 2018 12:20 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

Pisałam o kuwetach, bo mialam przypadek, że wyadoptowany z mojego dt kotek załatwiał się w nowym domu poza kuwetą. Pytałam opiekunki o różne rzeczy, próbując dojść przyczyny. Okazało się, że rezydent w sposób niezauważalny dla człowieka blokował "nowemu" dostęp do kuwety, chociaż pozornie koty się nie atakowały. A drugą kuwetę, zgodnie z moimi radami, opiekunka postawiła, ale... obok pierwszej. Przeniesienie drugiej kuwety do innego pomieszczenia skończyło problem.
Miałam też kotkę, która została u mnie w domu po sterylizacji i wydawało mi się, że jest ok, ale nagle zaczęłam znajdować kupy w różnych miejscach poza kuwetą. Zorientowałam się, że kotka tak boi się innych kotów (zwłaszcza jednego), że boi się wejść do kuwety. Musiałam koty izolować i było po problemie.
Inny kot, po przyniesieniu z lecznicy kilka razy załatwił się poza kuwetą, a powodem okazało się to, że kot bał się wchodzić do krytej kuwety (bez drzwiczek, tylko przykrytej od góry). Wystarczyło dać mu kuwetę otwartą.
Kiedyś ulokowałam kota na tymczas u znajomej. Wszystko było dobrze, kot był super miziasty, ale po pewnym czasie zaczął brudzić poza kuwetą. Znajoma kota oddała, a u mnie w domu okazało się, że kotek był... niesamowicie zapchlony! Natychmiast go odpchliłam, kot jest u mnie do dziś i nigdy nie miał kuwetkowej wpadki.
I jeszcze taki przypadek - kotka oddana do domu tymczasowego brudziła poza kuwetą. Nie udało mi się ustalić przyczyny, ale uznałam, że muszę kotkę zabrać. Trochę się martwiłam, ale okazało się, że u mnie wszystko było ok. Kotka została wyadoptowana i w nowym domu też nie miała żadnych problemów z kuwetą.
Piszę to wszystko, chociaż wiem, że zaden z tych przypadków nie pasuje do opisanej w wątku sytuacji. Ale chcę Cię przekonać, że - jak napisało kilka osób wyżej - kot nie załatwia się poza kuwetą, żeby zrobić na złość opiekunowi. Przyczyną najczęściej są problemy zdrowotne, ale jest też wiele innych powodów, czasem, jak w ostatnim przypadku - przyczyny nie daje się ustalić. Kot nie mówi naszym językiem. Jeśli chce pokazać, że jest z czegoś niezadowolony, jest mu źle, czuje się niekomfortowo, to co może zrobić? Siusia albo robi kupkę w niewłaściwym miejscu. Pewnie jest to instynkt, ale może też zauważył, że takie postępiwanie wywołuje zainteresowanie opiekuna. Niełatwo jest znaleźć powód kociego protest-songu, może brak miłości, a może zły piasek w kuwecie? A może kotka lubi załatwiać się do absolutnie czystej kuwety (mam taką czyscioszkę w domu :D ), co przy 3 kotach i jednej kuwecie pewnie zdarza się nieczęsto?
Z innych propozycji, o ktore pytasz, poza postawieniem dodatkowej kuwety - może warto zamknąć kotkę na dzień-dwa w oddzielnym pomieszczeniu (najlepiej w pokoju, ale ostatecznie może też być łazienka) i sprawdzić, gdzie wyląduje kupka?
A weta też na pewno trzeba odwiedzić. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 05, 2018 13:21 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

No, dobra. Wszyscy radzą jedno- badanie u weta. Autorka wątku wprawdzie prosi o rady, ale sama zna odpowiedź. Kotka jest zdrowa, ale złośliwa i w konsekwencji może trafić do schroniska, bo denerwuje domowników. Nie wiem, może jest karana za załatwianie się poza kuwetą i zaczyna się błędne koło. Jakiej rady oczekuje ?

ewar

 
Posty: 54972
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 06, 2018 4:35 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

Chwilowo sprawdzam wariant z dodatkową kuwetą i efekt jest taki, że kocury już ją zaliczyły a Mysza jeszcze nie. Nie znacie jej historii i tego jak kiedyś wyglądała jak ją przygarnąłem a jak wygląda teraz - nie ma co prawda kawała ogona, jednego oka, nie ma też wrodzonej przepukliny i jeszcze całego stada innych chorób, które miała jako 6-7 tygodniowe kociątko (jakiś rok temu). Ma za to krzywe i krótkie łapy, nie potrafi wskoczyć na blat ale za to jest puchatą i zadowoloną kulką. Do tego niewdzięczną (kupy poza kuwetą) ale i tak kochaną. Zatem skoro piszę, że jest zdrowa to jest zdrowa. Coś jej po prostu odbiło i nie wiem co, ani jak z tym walczyć

Prasco

 
Posty: 27
Od: Śro gru 21, 2005 0:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2018 5:18 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

Prasco, nie znamy historii, rozumiem, że była w bardzo złym stanie i wyleczyłeś ją. Ale- kiedy ostatnio miała badania, czy miała badania po tym, gdy pojawił sie problem z załatwianiem się i czy konsultowałeś to z lekarzem? To, że kot był zdrowy miesiąc wczesniej, ba- 2, 1 tydzien wcześniej nie oznacza, że nadal jest zdrowy. Nie raz mi się zdarzało prawie na sygnale jechać rano do weta z kotem, który wieczorem rozwalał chałupę szalejąc w zabawie. Więc nie wiem, czy upierasz się przy tym zdrowiu, bo badałeś po pojawieniu się problemu, czy bo w przeszłości kot był zdiagnozowany na wszelkie sposoby. To dwie różne sprawy. Jeśli to drugie- to jak mantra-lekarz. Jeśli to pierwsze i rzeczywiście masz pewność, że zdrowotnie nic mu nie jest- bo w związku z tym problemem kotka została przebadana na wszelkie sposoby- to trzeba naprawdę mocno przemyśleć, co mogło się stać, że to robi. Nie nastawiając się, że jej odbiło bez powodu i jest złośliwa, ale rzeczywiście szukając problemu, bo to może być drobiazg, na który nie zwróciłeś uwagi, a który przeoczysz wychodząc z założenia, że kotka ma kaprys i chce Wam dokuczyć.
A pierwsze- postawiłabym kuwety we wszystkie "nowe miejsca" załatwiania się, tak by tam były w porze, kiedy to robi. To przecież nie muszą byc pełnowymiarowe kuwety, a coś zaimprowizowanego- z kartonu, starej miski. Sprawdzisz, co zrobi wtedy. Nie zmieniałeś żwirku? Choćby zapachu? Pozostałe koty zdrowe?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw gru 06, 2018 9:22 Re: Kotce odbiło - załatwia się poza kuwetą

O, to dobry pomysł - postawić pudełka z piaskiem tam, gdzie kotka się załatwia.
Stosunki między kotami to też bardzo płynna i zmienna sprawa. Pamiętam wątek o 2 wykastrowanych kocurach, ktore od maleńkości wychowywały się razem i żyć bez siebie nie mogły, a nagle zaczęły ze sobą walczyć i długo (nie pamiętam dokładnie ale chyba pół roku) musiały być izolowane, zanim opiekunom udało się doprowadzić do zgody między nimi. Może coś niezauważalnego dla ludzkuch oczu zdarzyło się w kocich relacjach? Dlatego proponowałam jako kolejną próbę zatrzymanie kotki w oddzielnym pomieszczeniu i obserwowanie, czy kupa ląduje w kuwecie.
Nie jest łatwo odkryć, "co kotu odbiło", czyli co mu się nie podoba, jaki ma problem i co chce nam powiedzieć swoim zachowaniem. Skoro ma krótkie łapki i kłopoty z wskakiwaniem, to może w chwili parcia na kał Mysza ma kłopot z pokonaniem rantu kuwety, jeśli jest wysoki? Jesli będziesz ustawiać pudełka z piaskiem w miejscach pojawiania się kup, staraj się wybierać pudełka niewysokie, łatwe do wskoczenia, nawet jeśli piasek miałby się trochę rozsypywać.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości