Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Dziś u nas na zmianę pada albo leje. I prawie cały czas wieje.
O to dokładnie jak u nas.
Biedne jesteśmy, prawda, Ciociu?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Dziś u nas na zmianę pada albo leje. I prawie cały czas wieje.
O to dokładnie jak u nas.
MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Dziś u nas na zmianę pada albo leje. I prawie cały czas wieje.
O to dokładnie jak u nas.
Biedne jesteśmy, prawda, Ciociu?
Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Dziś u nas na zmianę pada albo leje. I prawie cały czas wieje.
O to dokładnie jak u nas.
Biedne jesteśmy, prawda, Ciociu?
Oj biedne bo w ten deszcz wracałam.
MalgWroclaw pisze:A ja przeszłam się kilka ulic po Legnicy w deszczu i przemokłam do cna.
Chikita pisze:To u Was też pada jak u nas ?
U nas to też strasznie ślisko jest. Moja Duża to jakiegoś orła wywinęła i do pracy nie poszła. Mówi, że jak runęła to coś w kręgosłupie jej strzeliło i somsiad ją przyprowadził. Ledwo się rusza to ja się położyłam obok niej to może mniej bolec będzie i się pobawi ze mną ?
Chiko
Chikita pisze:Wolę wiatr od ślizgawki, lodowiska wręcz. Wyłożyłam się jak długa dzisiaj, przywaliłam kręgosłupem w stopnie, przywaliłam w chodnik głową i nie poszłam do pracy. W głowie to mi szumiało od grzmotnięcia. Najbardziej to mi szkoda pleców, bo ledwo pozbyłam się od ostatniego zbicia, a tu kolejne...
Ewa L. pisze:MaryLux pisze:a u nas szklanka na jezdniach u chodnikach
Jakoś nie najgorzej mi się wracało do domu.
MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:a u nas szklanka na jezdniach u chodnikach
Jakoś nie najgorzej mi się wracało do domu.
bo masz bliżej, ja 20 min potrzebowałam na przejście tego, co zwykle zajmuje mi 7 min
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 148 gości