Strona 86 z 121

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Nie kwi 14, 2019 0:57
przez jolabuk5
Już niedziela, więc czas na
KĄCIK MUZYCZNY
Ave Maria... Ta modlitwa inspirowała wielu kompozytorów, ale najbardziej znane są Ave Maria Bacha/Gounoda (moja ulubiona) i Schuberta. To właśnie tę drugą wybrał Disney jako muzyczną kanwę ostatniej części Fantazji (1940). Poprzedza ją niepokojąca, bardzo dynamiczna wizja "Nocy na Łysej Górze" (do muzyki M. Musorgskiego). Jednak noc się kończy, zjawy rozpływają się w powietrzu, a królujący nad nimi groźny demon zastyga i znów jest tylko godzącym w niebo skalnym szczytem. Tymczasem w nieśmiałym świetle brzasku pojawia się korowód pielgrzymów, zmierzających do świątyni...
https://www.youtube.com/watch?v=RNOHHpK ... Kw&index=2
Obrazek
PS.
A to taki nieznany mi szczegół z życia Disneya - przeklejam z Wikipedii:
Niektórzy twierdzą, że jedno z traumatycznych wydarzeń odcisnęło się szczególnie silnie na twórczości Walta Disneya. W 1938 roku młody Walt otrzymał telefon, który na zawsze zmienił jego życie. Poinformowano go o śmierci ukochanej matki. Kobieta zmarła na skutek zatrucia ulatniającym się gazem z niesprawnego piecyka, znajdującego się w łazience. Tragedia była tym większa, że matka wielokrotnie skarżyła się, że prezent podarowany jej na Boże Narodzenie, nie działa tak, jak powinien. Walt obiecywał, że wyśle do niej fachowca, niestety nie zdążył tego zrobić. Z tego powodu do końca życia obwiniał się za śmierć swojej mamy i być może to jest powodem, dla którego tak często w jego produkcjach bohaterowie są pół-sierotami lub sierotami, bez któregokolwiek z rodziców.

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Nie kwi 14, 2019 5:51
przez MalgWroclaw
Jadłaś już, Sabciu?
A ty, Kitku, jak się masz?
Pralcia

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Nie kwi 14, 2019 7:50
przez jolabuk5
Miaudziendobry Pralciu! Zjadłam i Duża mnie pochwaliła, bo ładnie zjadłam - trochę saszetek i 11 past :oops: To po tej tabletce, którą dostalam w piątek mam apetyt. :1luvu: Tylko strasznie nie lubię, jak Duża mi ją wciska do pysia, dobrze, że rzadko to robi, dopuero drugi raz dostałam.
A jak Ty się dziś czujesz po wczorajszej kroplowce? Miałaś ochotę na sniadanko? :1luvu:
Miaudobrego dnia dla wszystkich :201461 :1luvu:
Sabcia


Pralciu :1luvu: <3 :1luvu: <3 :1luvu: <3 :1luvu:
U nas wszystko po staremu, Duża kupiła nowe bateryjki, więc trochę chodził koci łowca i mogłem polować. Bardzo lubię :oops: Ale już chyba go upolowałem, bo znowu słabo się rusza :201479
Dla Ciebie :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Kitek

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Nie kwi 14, 2019 8:11
przez mag828
Piękny ten dzisiejszy kącik muzyczny :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Sabciu kotana,
ja tesz dosztajem taki paszty jak TY, one som piiiiszne
dopsz rze moja Duża wzioła pszykłat stfojej
uczeszona Mati

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Nie kwi 14, 2019 8:19
przez jolabuk5
Mati, strasznie się cieszę, że smakują Ci pasty i że Twoja Duża Ci je daje! Mnie te pasty uratowały, bo chyba umarłabym z głodu :strach: Niech Ci służą jak najlepiej :catmilk: :love:
Sabcia
MiauPS. Duża jest szczęśliwa, że Twojej Dużej podobał się Kącik Muzyczny :1luvu: :oops:

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Nie kwi 14, 2019 11:14
przez Anna2016
Miau Sabciu Ciociu, duża bardzo lubi AVE MARIA....
Życzymy Wam dobrej niedzieli, przepraszam, że tak mało napiszę, biegnę pocieszać dużą, bo znów płacze i mówi że chce przestać istnieć i że siebie nienawidzi :?
Zunia

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Nie kwi 14, 2019 12:57
przez jolabuk5
Miau Zuniu, leć pocieszać Dużą, ona tego ciągle bardzo potrzebuje, bardzo! :201461
Dobrze, że jesteście dziś razem!
Sabcia
MiauPS. Duża się strasznie cieszy, że Twojej Dużej podoba się Ave Maria w Kąciku Muzycznym! :oops:

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 6:48
przez MalgWroclaw
Moja duża powiedziała, że przestać istnieć nie można tak łatwo i że przedtem może boleć. I powiedziała, że na taki wielki smutek są lekarze i tabletki, i Twoja Duża, Zuniu, wie.
Sabciu, jak się masz? Jadłaś już?
Kitku, wygrzej się najlepiej w plamie słońca, to dobrze robi na kociałko. Ty też, Sabciu
Pralcia

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 7:03
przez Anna2016
Miau Sabciu i Pralciu, piękny słoneczny dzień się zapowiada, jak Wasze apetyty Koteczki? Miaupozdrawiam, :) :P Zunia

Miau, u nas w domu nie będzie w tym roku świąt, nawet święconki duża nie przyniesie, tyle tylko że posprząta w domu, smutno będzie, duża mówi że czasami nie wierzy w życie po śmierci i że czasem myśli ze śmierć to koniec absolutny. Dziś 2 miesiące od śmierci dużej dużej. Duża powiedziała, że dużej dużej już nie ma zupełnie. Może ma rację. Dużej dużej nie ma w żaden sposób, nie śni się, nie "czujemy" żadnej obecności. Miau.

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 7:48
przez jolabuk5
Anna2016 pisze:Miau Sabciu i Pralciu, piękny słoneczny dzień się zapowiada, jak Wasze apetyty Koteczki? Miaupozdrawiam, :) :P Zunia

Miau, u nas w domu nie będzie w tym roku świąt, nawet święconki duża nie przyniesie, tyle tylko że posprząta w domu, smutno będzie, duża mówi że czasami nie wierzy w życie po śmierci i że czasem myśli ze śmierć to koniec absolutny. Dziś 2 miesiące od śmierci dużej dużej. Duża powiedziała, że dużej dużej już nie ma zupełnie. Może ma rację. Dużej dużej nie ma w żaden sposób, nie śni się, nie "czujemy" żadnej obecności. Miau.

Taaaak? Nie czujecie? A pewien nowy kierunek na uczelni, w dodatku jako oddzielny, a nie połączony z innym, jak miało być początkowo? A propozycja w pracy? To się nie liczy? :D Mnie też Mama się nie śniła, ale za to udało ni się wtedy wiele rzeczy. I to się liczy!

Miau, Zuniu, u nas też słoneczko, ale chłodno. My już po śniadaniu, śpimy grzecznie, a Duża się kręci, bo brat dziś przychodzi, więc musi choć trochę ogarnąć chałupę. :twisted:
Mizianki dla Was
Sabcia

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 8:08
przez jolabuk5
MalgWroclaw pisze:Moja duża powiedziała, że przestać istnieć nie można tak łatwo i że przedtem może boleć. I powiedziała, że na taki wielki smutek są lekarze i tabletki, i Twoja Duża, Zuniu, wie.
Sabciu, jak się masz? Jadłaś już?
Kitku, wygrzej się najlepiej w plamie słońca, to dobrze robi na kociałko. Ty też, Sabciu
Pralcia

Miau Pralciu, Twoja Duża jest bardzo mądra, tak jak Ty! :1luvu:
Ja dziś miałam apetyt potabletkowy i zjadłam 11 past, a do tego trochę wylizałam z saszetek. Duża musi jeszcze przed Świętami zamówić mi nowe pasty, zeby nie zabrakło :strach:
Sabcia


Pralciu :1luvu: :1luvu: :1luvu: a ja dziś mniej jadłem, bo Duża otwierała nie te saszetki :twisted:
Teraz śpię na szafie. Wiesz, u nas nie ma wielu słonecznych plam do wygrzewania kociałka, bo mamy okna na wschód i jeszcze przed oknem rośnie wielkie drzewo, więc słoneczko jest tylko rano.
A jak twój apetyt dziś? Bo nie pisałaś u siebie... :oops:
Dla ciebie ode mnie :love: :201461 :love: :201461 :love: :201461 :love: :201461 :love:
Kitek

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 8:22
przez Anna2016
Miau Ciociu, niestety nie czujemy, duża czuje pustkę, głuchą ciszę i nicość; prace nad tym kierunkiem zaczęły się w 2017r i to jest konsekwencja tych prac, nieżyjący rodzice dużej nie mieli w tym żadnego udziału. Gdyby żyli pewnie by się ucieszyli, ale nie żyją, duża nie widzi żadnego "udziału" jej dużych :( duża chciałaby jak umrze zapaść się w czarną dziurę; dodatkowo duża dostanie tak mały dodatek funkcyjny że czuje się tym bardzo upokorzona i już się nie cieszy, wolałaby mieć czas dla mnie i dla dbania o działkę

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 8:23
przez Marzenia11
A ten mały dodatek kasy to nie fajny, rozczarowałam się. DeeDee

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 8:34
przez jolabuk5
Dodatek mały, ale jest. A sprawy kierunku mogły się ostatecznie potoczyć znacznie mniej zgodnie z życzeniem Dużej... Ale oczywiście to zależy, jak na to spojrzeć, każdy patrzy inaczej. Ja zawsze staram się widzieć "szklankę do połowy pełną" (jest dodatek, chociaż mały). :D
Żal po śmierci Mamy, rozpacz, pustkę po stracie trzeba po prostu przeżyć, przecierpieć. Tylko CZAS może pomóc (no, i ewentualnie jakieś proszki, jeśli nie da się bez nich). A opiekę Mamy nad sobą dostrzeżesz, chociaż wcale nie musi się to wiązać z fizycznym poczuciem obecności, albo ze snami. Przynajmniej tak było u mnie :oops:

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Pon kwi 15, 2019 14:42
przez MalgWroclaw
Bez tabletek nie da rady.
A na dodatki małe czy duże każdy patrzy ze swojego punktu widzenia, a mój jest dość oczywisty.