Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Wto mar 12, 2019 20:52
Potem jeszcze tylko chciałam pomiziania i pić, więc Duża miała łatwo 
Sabcia
Miau.PL
Koty kotki koteczki forum
https://forum.miau.pl/
Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 2 do zamkn
Strona 71 z 121
Napisane: Wto mar 12, 2019 20:52Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Wto mar 12, 2019 22:53Byłam dziś dobra dla Dużej, bo jak zeszłam z kredensu, to od razu, za jednym podejściem zjadłam kilka past Potem jeszcze tylko chciałam pomiziania i pić, więc Duża miała łatwo
Sabcia
Potem jeszcze tylko chciałam pomiziania i pić, więc Duża miała łatwo Sabcia
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Wto mar 12, 2019 23:04Czasem trzeba dużym ułatwić
Pralcia
Pralcia
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Czw mar 14, 2019 12:25Miau Sabciu, Ciociu , ale była noc! Duża mocno i długo wymiotowala...ale się zestresowalam! Teraz duża siedzi w domu i ma dietę....nie ma siły wyjść do pracy....
Zunia
Zunia
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Czw mar 14, 2019 12:48Ojej Zuniu, zmartwiłam się i Duża też. 
Ciociu, za nic nie wychodź, bo Ci się może słabo zrobić. Pewnie coś zjadłaś niedobrego... Trzeba sobie dać czas, żeby siły wróciły!
Sabcia z dużą
Ciociu, za nic nie wychodź, bo Ci się może słabo zrobić. Pewnie coś zjadłaś niedobrego... Trzeba sobie dać czas, żeby siły wróciły!
Sabcia z dużą
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Czw mar 14, 2019 14:33Ciociu Anna2016, bardzo się martwię, Ciociu
Kubuś
Kubuś
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Czw mar 14, 2019 16:28Dziękuję Kochani 
powoli jest lepiej , muszę mieć dietę czyli sucharki, potem gotwany ryż , gotowana marchewka. Dawno mnie tak mocno nie wzielo.......
Miau a ja juz jestem spokojniejsza , duża ma siłę żeby mnie wyglaskać i spałam z duża przed południem. ...Zunia
powoli jest lepiej , muszę mieć dietę czyli sucharki, potem gotwany ryż , gotowana marchewka. Dawno mnie tak mocno nie wzielo.......Miau a ja juz jestem spokojniejsza , duża ma siłę żeby mnie wyglaskać i spałam z duża przed południem. ...Zunia
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Czw mar 14, 2019 19:46Ciociu, całe szczęście, że czujesz się lepiej, a przy okazji możecie więcej pobyć razem z Zunią
Sabcia
Sabcia
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Czw mar 14, 2019 21:05Miau , a jak Twój apetyt Sabciu?
Duza była u Łatki Marcysi i Pafcia z kolacja. Mówi ze jest slabowita.... (ona tj duża znaczy sie).Zunia
Duza była u Łatki Marcysi i Pafcia z kolacja. Mówi ze jest slabowita.... (ona tj duża znaczy sie).Zunia
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Pt mar 15, 2019 9:09Pewnie, że jest słaba, ale czy dziś czuje się lepiej? Jest w domku, czy musiała iść do pracy?
Ja mam apetyt cały czas taki sam Tylko inaczej jem - nie na raz 10 past, tylko po 2, albo 3, za to kilka razy. I częściej schodzę z kredensu
A Ty Zuniu? Jesz to nowe jedzonko, które ostatnio Ci smakowało?
Sabcia
Ja mam apetyt cały czas taki sam
Tylko inaczej jem - nie na raz 10 past, tylko po 2, albo 3, za to kilka razy. I częściej schodzę z kredensu A Ty Zuniu? Jesz to nowe jedzonko, które ostatnio Ci smakowało?
Sabcia
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Pt mar 15, 2019 11:12Miau. Duza czuje się lepiej. Jest w domu , nie pracuje.
Może to zdrowiej dla Twojego brzuszka Sabciu, że jesz mniejsze porcje ale częściej?
Nowe mięsko smakuje mi ale ciut uczula...
Jesteśmy smutne z duża, bo miesiąc temu umarła nasza wspólna Duża i juz nigdy nie podrapie mnie po plecach nad ogonkiem
Może to zdrowiej dla Twojego brzuszka Sabciu, że jesz mniejsze porcje ale częściej?
Nowe mięsko smakuje mi ale ciut uczula...
Jesteśmy smutne z duża, bo miesiąc temu umarła nasza wspólna Duża i juz nigdy nie podrapie mnie po plecach nad ogonkiem
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Pt mar 15, 2019 12:13Oj, to dobrze Zuniu, że Duża w domu! Będzie Wam łatwiej razem w tę smutną Rocznicę 
Pozdrawiamy, spokojnego dnia!
Sabcia
Pozdrawiamy, spokojnego dnia!
Sabcia
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Pt mar 15, 2019 21:23Obiecane kilka zdjęć Zuni:
poranne, trochę niewyraźne:
śniadanie; niestety potem zrobiła miękką dwójeczkę, miauknęła smutno i wieczorem wybrzydzała przy jedzeniu
a to w dzień kobiet:
i jeszcze takie z dziś rano chyba...
Duża mówi, że jest jej strasznie ciężko, i płacze.
Zunia
poranne, trochę niewyraźne:
śniadanie; niestety potem zrobiła miękką dwójeczkę, miauknęła smutno i wieczorem wybrzydzała przy jedzeniu
a to w dzień kobiet:
i jeszcze takie z dziś rano chyba...
Duża mówi, że jest jej strasznie ciężko, i płacze.
Zunia
Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Sob mar 16, 2019 0:04Ciociu bardzo dziękuję za zdjęcia Zuni! Niektore są wzruszające (np. jak Zunia je, albo się turla po dywanie 
) a niektore bardzo piękne (to z Dnia Kobiet i to ostatnie na dywanie ) Mnie się szczególnie podoba to z Dnia Kobiet, ale wszystkie są fajne i dziekujemy Wiem ciociu, że Ci teraz trudno pisać na forum, tym bardziej cenne są te fotki!
Sabcia
A ja napiszę, że nie wytrzymałam i dałam Sabci tę tabletkę na apetyt (tę, którą dostaje Pralcia). Sabcia od dwóch dni jadła mało, a ciągle marudziła, więc otwierałam kolejne saszetki, pasty, wszystko się marnowało. Za to po tabletce miała już po 15 minutach wielki apetyt, chociaż z saszetek nie jadła więcej niż normalnie, ale zawsze trochę sosiku wylizała, a do tego zjadła sporo past (nie wiem ile, nie liczyłam) i suche. Dalam jej tylko pół apetytowej tabletki, trochę wypluła, ale i tak podziałało
mocno. Ciekawe, na jak długo starczy tego apetytu 
) a niektore bardzo piękne (to z Dnia Kobiet i to ostatnie na dywanie ) Mnie się szczególnie podoba to z Dnia Kobiet, ale wszystkie są fajne i dziekujemy Wiem ciociu, że Ci teraz trudno pisać na forum, tym bardziej cenne są te fotki!Sabcia
A ja napiszę, że nie wytrzymałam i dałam Sabci tę tabletkę na apetyt (tę, którą dostaje Pralcia). Sabcia od dwóch dni jadła mało, a ciągle marudziła, więc otwierałam kolejne saszetki, pasty, wszystko się marnowało. Za to po tabletce miała już po 15 minutach wielki apetyt, chociaż z saszetek nie jadła więcej niż normalnie, ale zawsze trochę sosiku wylizała, a do tego zjadła sporo past (nie wiem ile, nie liczyłam) i suche. Dalam jej tylko pół apetytowej tabletki, trochę wypluła, ale i tak podziałało
mocno. Ciekawe, na jak długo starczy tego apetytu Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka
Napisane: Sob mar 16, 2019 4:46Anna2016 pisze:Obiecane kilka zdjęć Zuni:
poranne, trochę niewyraźne:
śniadanie; niestety potem zrobiła miękką dwójeczkę, miauknęła smutno i wieczorem wybrzydzała przy jedzeniu
a to w dzień kobiet:
i jeszcze takie z dziś rano chyba...
Duża mówi, że jest jej strasznie ciężko, i płacze.
Zunia
Zuniu jaka ty jesteś piękna . Masz takie śliczne rękawiczki i skarpeteczki i białą apaszkę na szyjce jak kocia modnisia .
Moja duża też jest smutna i płacze po nocach. Tęskni za swoim Dużym który odszedł za TM jak twojej Dużej Duża i dlatego , że boli ją nóżka . Biedne te nasze Duże Zuziu oj biedniusie.
Zuzia zatroskana