Miau.PL

Ja mam dwie kryte, ale bez drzwiczek (zdjęłam), bo faktycznie po jednym dniu zaduch w środku jest niesamowity i zapaszek od razu uderza po podniesieniu klapki. Filtry nic nie dają, bo nie przepływu powietrza w środku i to wszystko się kisi co jest świetną pożywką dla wszelkiego rodzaju bakterii. Polecam krytą, ale tylko ze zdjętymi drzwiami.

mIAŁAM NA Myśli właśnie taką ze zdjętymi drzwiczkami, nie podoba mi się kiszenie aromatów.
Mała Czarna znów śpi z łepetyną na klawiaturze

Marlena, widziałaś nie raz, tą naszą. Ona ma zdejmowany dach. Więc zawsze może być jako niekryta z wysokimi ścianami.

Dla przypomnienia

Ja mam dwie Catit:

https://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_pielegnacja_kota/kuwety_kryte/klasyczne/174569

na 6 kuwet mam 4 kryte, wszystkie bez drzwiczek. Przy rozsypywaniu piasku są bezcenne

Ja też mam dwie kryte bez drzwiczek chociaż Nicka potrafi wyjść z kuwety i jeszcze wysypywać łapka żwirek za kuwetę.
Polecam ale jak ma się kota rozsypywacza to efekt może być gorszy niż się początkowo spodziewasz bo my i tak mamy żwirek wszędzie
Nawet w łóżku

MB&Ofelia pisze:Zastanawiam się poważnie nad krytą kuwetą. Po tym, jak musiałam zamieść pół łazienki.
Mała Czarna, prawie za każdym razem jak zasypuje, robi mi pustynię błędowską w łazience. Zamiast ładnie nagarniać łapką żwirek na urobek, to ona ten żwirek podrzuca.
Tyle że nie wiem czy pannicom się kryta kuweta spodoba... Ofelia jest strasznie wybredna toaletowo.

ja kupiłam takie wysokie pudła w ikei, ponieważ Mati tak mocno kopała, jakby chciała się dokopać do Chin
coś w tym stylu:
https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S09850874/
i teraz rozsypuje tylko to co zostanie na łaputkach a potrafi sobie między palutkami pochować

mag828 pisze:

MB&Ofelia pisze:Zastanawiam się poważnie nad krytą kuwetą. Po tym, jak musiałam zamieść pół łazienki.
Mała Czarna, prawie za każdym razem jak zasypuje, robi mi pustynię błędowską w łazience. Zamiast ładnie nagarniać łapką żwirek na urobek, to ona ten żwirek podrzuca.
Tyle że nie wiem czy pannicom się kryta kuweta spodoba... Ofelia jest strasznie wybredna toaletowo.

ja kupiłam takie wysokie pudła w ikei, ponieważ Mati tak mocno kopała, jakby chciała się dokopać do Chin
coś w tym stylu:
https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S09850874/
i teraz rozsypuje tylko to co zostanie na łaputkach a potrafi sobie między palutkami pochować

pees to pudło jest bez pokrywki, tzn pokrywkę dokupuje się osobno

No nie, tak wysokiego pudła to mi chyba nie potrzeba...
Pomyślę jeszcze nad tą kuwetą. Teoretycznie mogłabym kupić jakąś używaną na giełdzie za parę groszy, odkazić, postawić, zobaczyć czy pannicom podpasuje, jak tak - to kupić nową.

Ofelia dzisiaj rano miała głupawkę. Brykała po całym domu, z obłędem w oczyskach łapała i mordowała papierową kulkę na łóżku, w przerwach momenty kociego pędu... Chyba się wiosna zbliża.

Zagadka na spostrzegawczość
https://demotywatory.pl/4915353/Wszystk ... je-miejsce

MB&Ofelia pisze:Zagadka na spostrzegawczość
https://demotywatory.pl/4915353/Wszystk ... je-miejsce

Łatwa ta zagadka.

Szybko poszlo