Miau.PL

Brawo Czarnidełko!

Czarnidełko zmęczone tak ważnym wydarzeniem w jej życiu poszło spać. Uwaliła się na pościeli i nosa nie wysuwa.
Nie, sprostowanie - właśnie wysunęła nos. Chyba zgłodniała. Dobrze że zdążyłam skroić barfa.

U mnie jedna śpi na podusi - Zuzia a druga na kołderce - Pola.

Jak tam u Was?:D
Dalej takie atrakcje macie?:D Czy juz "wrocilo do normy" i jest jak bylo?:D

Mała Czarna robi postępy niesamowite. We wtorek dała się pomiziać Dyktaturze. Była trochę zdziwiona kto ją mizia, ale nie uciekła.

A mi dzisiaj komp robi takie numery, że naserio jestem gotowa pierdyknąć nim o ścianę i to z impetem. Jako że ograniczamy język nienawiści w internecie, to powstrzymam się od komentarza na temat @#$%^&* windows 10 i *&^%$#@ który go wymyślił.

Czyli Dyktatura jest u Was?

MalgWroclaw pisze:Czyli Dyktatura jest u Was?

Niestety nie Wpadła tylko na chwilę przejazdem. Po patelnię i murzynkę
No i żeby przekazać Ofelii "lista miłosnego" od Lila i pomiziać Czarnidełko

Co to murzynka?

MaryLux pisze:Co to murzynka?

Czarnoskóra kobieta bez nóg.

Murzynka to murzynka. Dyktatura pewnie pokaże jak wróci do domu.

Mam dzisiaj zwariowany dom. Rano o mało nie zostawiłam kotów bez śniadania, w pracy zaorałam się psychicznie, po powrocie do domu odkryłam że nie domknęłam drzwiczek zamrażarki (pojęcia nie mam jakim cudem, głowę bym dała że do niej rano nie zaglądałam) - czyli rozmrażanie, jakbym nie miała innej roboty. A później łowienie Gai w dt (łowienie spod szafy narożnej) i siup do nowego domku, gdzie właśnie zapoznaje się z pięknym i psotnym, buro-białym Maurycym, który bardziej niż kocią koleżanką był zainteresowany nową wędką.
Jak dobrze że dziś piątek!
PS. Nie nadaję się do wydawania kotów do adopcji, za bardzio przeżywam i panikuję.

Jutro będzie sobota - dzień świra

Niech Gaja zadomowi się bez problemów i będzie szczęśliwa.

MaryLux pisze:Jutro będzie sobota - dzień świra

Nie strasz

MalgWroclaw pisze:Niech Gaja zadomowi się bez problemów i będzie szczęśliwa.

Dziękujemy za ciepłe myśli. Póki co brak telefonów alarmowych, więc chyba dobrze.

Ładny ten Świdwin na zdjęciach. Nazwa niewymawialna nie tylko dla obcokrajowców