Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 22, 2021 13:39 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII ciemno wszę

MB&Ofelia pisze:Moja maszynka chyba nie ma czegoś takiego...


Bo to trzeba dokupić - sitko, z 3 wielkimi dziurami, przez które lecą dość spore kawałki mięsa... jeżeli zdaniem kota "ciągle za małe" to należy znaleźć chłopa, który utnie nam 2 ostrza z nożyka :twisted: . Niestety, ostrza z 2 nożykami są bardzo trudne do znalezienia, więc większość jedzie na samoróbkach :roll:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51


Post » Pt sty 22, 2021 18:49 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII ciemno wszę

Sierra pisze:
MB&Ofelia pisze:Moja maszynka chyba nie ma czegoś takiego...


Bo to trzeba dokupić - sitko, z 3 wielkimi dziurami, przez które lecą dość spore kawałki mięsa... jeżeli zdaniem kota "ciągle za małe" to należy znaleźć chłopa, który utnie nam 2 ostrza z nożyka :twisted: . Niestety, ostrza z 2 nożykami są bardzo trudne do znalezienia, więc większość jedzie na samoróbkach :roll:

Hmpf. Chyba jednak zostanę przy krojeniu. Nie chce mi się kombinować z sitkami. W końcu nie mam aż tak dużo do przerobu, idzie jakieś 1,5 kilo tygodniowo na dwie koty, to jest do przeżycia.

MaryLux pisze:Podeślij kotolotem

Dzisiaj nie mam siły. Małż koleżanki wymieniał mi gniazdka w łazience, on się umęczył i naklął bo krótklie kabelki nie chciały siedzieć tylko wyskakiwały, a ja się nastałam i naświeciłam najpierw latarką, później lampką.
Pomyślę nad pasztetem jutro.
Chyba że mi bura @ nie da spać w nocy, to będzie nocna przeróbka kota w pieczony produkt spożywczy :twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 22, 2021 22:05 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII ciemno wszę

MB&Ofelia pisze:
Sierra pisze:
MB&Ofelia pisze:Moja maszynka chyba nie ma czegoś takiego...


Bo to trzeba dokupić - sitko, z 3 wielkimi dziurami, przez które lecą dość spore kawałki mięsa... jeżeli zdaniem kota "ciągle za małe" to należy znaleźć chłopa, który utnie nam 2 ostrza z nożyka :twisted: . Niestety, ostrza z 2 nożykami są bardzo trudne do znalezienia, więc większość jedzie na samoróbkach :roll:

Hmpf. Chyba jednak zostanę przy krojeniu. Nie chce mi się kombinować z sitkami. W końcu nie mam aż tak dużo do przerobu, idzie jakieś 1,5 kilo tygodniowo na dwie koty, to jest do przeżycia.

MaryLux pisze:Podeślij kotolotem

Dzisiaj nie mam siły. Małż koleżanki wymieniał mi gniazdka w łazience, on się umęczył i naklął bo krótklie kabelki nie chciały siedzieć tylko wyskakiwały, a ja się nastałam i naświeciłam najpierw latarką, później lampką.
Pomyślę nad pasztetem jutro.
Chyba że mi bura @ nie da spać w nocy, to będzie nocna przeróbka kota w pieczony produkt spożywczy :twisted:

Podeślij zaraz po przerobieniu, na świeżo :)

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 07, 2021 15:04 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII zimno wszęd

Zimno. Ofelia śpi w łazience przy kaloryferze, w misce, na futrzanej kamizelce. Mała Czarna wlazła do pojemnika na pościel i zakopała się pod poduchę.
Mi się wydaje że w domu to mamy ciepło, ale widocznie koty uważają inaczej.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Nie lut 07, 2021 15:32 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII zimno wszęd

Wymiziam jak się obudzi. Póki co przeniosła się z powrotem na kocyk na fotelu i śpi twardo.
A Ofelia pochrapuje w misce. W tej misce która jest mi potrzebna do przesypania żwirku z kuwety. Którą to kuwetę chcę umyć.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lut 07, 2021 18:54 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII zimno wszęd

U nas też senny dzień :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lut 07, 2021 20:34 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII zimno wszęd

Udało mi się wymyć kuwetę. Ale Ofelia znów śpi. Mała Czarna też śpi. Ja zaliczyłam drzemkę. Przydałby się jeszcze tak przynajmniej jeden dzień wolny. Na odpoczynek po weekendzie.
Niby cieplej, tylko -7. Pytanie ile będzie rano...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lut 07, 2021 20:50 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII zimno wszęd

MB&Ofelia pisze:Udało mi się wymyć kuwetę. Ale Ofelia znów śpi. Mała Czarna też śpi. Ja zaliczyłam drzemkę. Przydałby się jeszcze tak przynajmniej jeden dzień wolny. Na odpoczynek po weekendzie.
Niby cieplej, tylko -7. Pytanie ile będzie rano...


O, właśnie! Wreszcie wiem co wywołuje u mnie taki ponury nastrój... świadomość, że jutro nie będę mogła odpocząć po dzisiejszym lenistwie :placz: . Przy czym ja dzisiaj się z łóżka nie ruszyłam (i to - po za paroma wypadami do mojej kuwety - dosłownie) :oops: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie lut 07, 2021 20:53 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII zimno wszęd

Też bym chciała poleniuchować...

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 07, 2021 20:56 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII zimno wszęd

No nie, z wyrka to ja się ruszyłam. Nawet sałatkę jarzynową zrobiłam. Śmieci wyniosłam. Ale w porównaniu do mojej zwykłej weekendowej działalności to dzisiaj było lenistwo. Tylko... za krótko! Jutro znów do roboty! :placz: :placz: :placz:
I czekanie do weekendu na kolejną okazję do ptaszenia :placz:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lut 07, 2021 20:57 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII zimno wszęd

MB&Ofelia pisze:No nie, z wyrka to ja się ruszyłam. Nawet sałatkę jarzynową zrobiłam. Śmieci wyniosłam. Ale w porównaniu do mojej zwykłej weekendowej działalności to dzisiaj było lenistwo. Tylko... za krótko! Jutro znów do roboty! :placz: :placz: :placz:
I czekanie do weekendu na kolejną okazję do ptaszenia :placz:

:201461 :201461 :201461

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 07, 2021 21:00 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII zimno wszęd

Ciorne dziękuje Cioci MaryLux za ekstra głaski. Ekstra porcja barfa nie miałaby sensu bo Carmensita i tak zjada tyle ile chce.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lut 07, 2021 21:05 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII zimno wszęd

MB&Ofelia pisze:Ciorne dziękuje Cioci MaryLux za ekstra głaski. Ekstra porcja barfa nie miałaby sensu bo Carmensita i tak zjada tyle ile chce.

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], misiulka, Sigrid, Silverblue i 306 gości

cron