Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VIII

[MaryLux]

Mikstura - soda oczyszczona, ocet i woda.

z wymienionych składników mam w domu tylko wodę

No to klops.

bezmięsny na dokładkę

A co ci Lusia zasikała ?

kawałek podłogi przy kuwecie

[Ewa L.]

Bo można by jeszcze umyć to miejsce domestosem ale na jakiś czas trzeba by kuwetę przestawić.

[MaryLux]

Bo można by jeszcze umyć to miejsce domestosem ale na jakiś czas trzeba by kuwetę przestawić.

tyle, że to panele

[Ewa L.]

Bo można by jeszcze umyć to miejsce domestosem ale na jakiś czas trzeba by kuwetę przestawić.

tyle, że to panele

To ty idź jutro kupić ten ocet i sodę oczyszczona. Na pewno masz jakąś butelkę po płynie do mycia okien coś ze spryskiwaczem. Zrób miksturę i popsikaj na panele. Zresztą meble, blaty w kuchni , umywalkę, wannę ......wszystko możesz tym myć. Ocet czujesz tylko chwilę a później wietrzeje jak spirytus więc go nie czuć a taka mikstura odkaża i dezynfekuje. To taki środek czyszczący bez detergentów.

[MaryLux]

Bo można by jeszcze umyć to miejsce domestosem ale na jakiś czas trzeba by kuwetę przestawić.

tyle, że to panele

To ty idź jutro kupić ten ocet i sodę oczyszczona. Na pewno masz jakąś butelkę po płynie do mycia okien coś ze spryskiwaczem. Zrób miksturę i popsikaj na panele. Zresztą meble, blaty w kuchni , umywalkę, wannę ......wszystko możesz tym myć. Ocet czujesz tylko chwilę a później wietrzeje jak spirytus więc go nie czuć a taka mikstura odkaża i dezynfekuje. To taki środek czyszczący bez detergentów.

Dzięki, dobrze wiedzieć

[MB&Ofelia]

Kupiłam pralkę. Przywiozą w środę.
Na podłączenie parę dni poczekam bo najpierw trzeba odpiłować kawałek szafki podumywalkowej (tata twierdzi że się da, jak się nie da to go poszczuję Ofelią ).

[MalgWroclaw]

Ofelku nie daj się

[MB&Ofelia]

Ofelku jest bardzo chętna na atakowanie mojego taty Mają taką ulubioną zabawę - Ofelia rozsiada się na taty fotelu, tata narzuca na nią swój sweter lub cokolwiek innego co akurat wisi na oparciu i "miątoli" kotka przez materiał. Ewentualnie chwyta delikatnie za wystający spod swetra ogon. Ofelia miauczy z oburzeniem i ryczy jak lwica, co jakiś czas machnie pazurami, ale jak tata kończy zabawę, wysuwa łepetynę z pretensjami, że ona chce jeszcze.
Tak, wiem że z kotem nie bawimy się rękami. Ale tata najwyraźniej jeszcze tego nie wie. Mimo nie raz podrapanych rąk.

[Moli25]

Jak nie bawimy się rękami
Ja tylko rękami

[MaryLux]

A nogami?

[MalgWroclaw]

Jeszcze można twarz podać do zabawy.

[MaryLux]

i grzbiet

[MB&Ofelia]

A, nogami też się tata bawił z Ofelią! Jak była młodsza. Teraz przestało jej się podobać. Przestała też podgryzać stopy mojej mamy

Uwaga uwaga. Może ktoś zna kogoś kto mógłby przeprowadzić wizytę przedadopcyjną w Białogardzie? Mam kolejne zapytanie o moją-niemoją tymczaskę Gaję i totalnie mi nie po drodze do Białogardu.

[MaryLux]

Lusia mnie podgryza

[MalgWroclaw]

Nikogo nie znam w Białogardzie
może jest tam jakaś fundacja lub stowarzyszenie i można poprosić o wizytę?