Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Myślę, ale porządniejszą siatkę chcę założyć dopiero po remoncie elewacji, który tak jakoś się przesuwa w czasie. Na razie nie ma sensu, bo już w przyszłym roku może trzeba będzie ją ściągać. Póki co szukam firmy która by mi wymieniła siatkę na nową - to już by dużo dało, nie martwilabym się że siatka puści jak Ofelia się o nią mocniej oprze. Ale w Koszałkowie znaleźć kogoś do tej roboty to cud. Nie, wróć - jedna firma by mi wymieniła, ale zaśpiewali taką kwotę że mnie wbiło w kanapę.
MB&Ofelia pisze:Tyle to mogę zapłacić za docelową siatkę. Ale firma mi zaśpiewała 1.100 z ich siatką, a 1.000 z moją siatką tyle że na nią nie dadzą gwarancji.
Balkon mam prosty do osiatkowania, typu loggia. Haczyki już są. Na razie potrzeba mi tylko zdjęcia starej siatki i powieszenia nowej. I urwał natkę nie ma chętnych do roboty.
MB&Ofelia pisze:No nie, przecież nie zabrałabym Ofelii balustrady! Ona kocha wysokości. Jakby siatka była w dobrym stanie, to niech sobie łazi. Co najwyżej przydałaby się druga półeczka z drugiej strony balkonu żeby mogła bezproblemowo zrobić w tył zwrot.
Kurka, gdyby ta elewacja już była zrobiona to bym się zgłosiła do tego programu tv gdzie urządzają balkony Tylko przed remontem elewacji nie ma sensu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: grubysnake i 92 gości