Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Eeee, nie jest tak źle! Gorsze by było skuwanie gzymsu na pół kafelka
Ważne że mam w domu nową pralkę, która nie będzie brudziła smarem i wydawała odgłosów jak pracujący traktor.
Wkurzyło mnie dzisiaj co innego. Firma kurierska. Czekam na żwirek i karmę z Kakadu. Wysłali UPS-em. Monitoring wskazuje że była próba doręczenia dziś przed południem. Nie wyjmowałam poczty ze skrzynki, ale niewykluczone że mam tam awizo. I pewnie będę musiała się kopsnąć po przesyłkę, ważącą jakieś 20 kilo, do punktu odbioru Nie lubię UPS-a. Nie mogli zadzwonić? To bym przekazała żeby mi zostawili przesylkę u sąsiadki!
Wrrrrr...
PixieDixie pisze:Ale chyba bardzo wiele zalezy od miasta. Ja korzystam z GLSa z zooplusa bo na DPD mam uczulenie.
CO kraj to obyczaj chyba i kazda firma ma swoje standardy chyba zalezne od punktu rozwozu.
Ja tez czekam na paczke ze zwirkiem. A sie dupnelam przy zamowieniu i puscilam na DOM gdzie zawsze zamawiam do pracy zeby nie bylo problemow z odbiorem a w obecnej sytuacji to wyszlo na dobre. tylko nie zazdroszcze kurierowi wnoszeniu najwiekszej paki catbesta na 3 pietro
MB&Ofelia pisze:Przesyłka dotarła. Sąsiedzi odebrali Bardzo lubię moich sąsiadów
Mamy zapas żwirku, przysmaczki dla Ofelii, suche i puszki dla dt Gai
Ale za UPS-em i tak nie przepadam.
PS. Koty zeżarły mi pół ryby
MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Przesyłka dotarła. Sąsiedzi odebrali Bardzo lubię moich sąsiadów
Mamy zapas żwirku, przysmaczki dla Ofelii, suche i puszki dla dt Gai
Ale za UPS-em i tak nie przepadam.
PS. Koty zeżarły mi pół ryby
Ciesz się, że pół zostawiły
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 119 gości