Strona 19 z 53

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Wto cze 11, 2019 8:02
przez Femka
pfff, jak śmiesz o to pytać?
Po spacerach oboje z Nerutkiem mają idealną linię, Kropa talię osy.

:lol:

p.s.
ale trzeba jej pilnować jak złodzieja, bo kradnie wszystko, co nadaje się do jedzenia.

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Wto cze 11, 2019 8:21
przez Feebee
To super. Ja walczę u najstarszego psa z nadwagą. Tyje od samego patrzenia na jedzenie, a całe życie trzymał linię.

Jak będziesz miała okazję cykniesz jeże? Zresztą pokaż wszystkich, jak będziesz miała wolną chwilę. Musimy ocenić dobrostan.

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Wto cze 11, 2019 8:52
przez evanka
Femka pisze:Po spacerach oboje z Nerutkiem mają idealną linię, Kropa talię osy :D

Tylko psy? ;) 8)

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Wto cze 11, 2019 8:59
przez Femka
Tylko psy. Menel i Ponczek w dalszym ciągu dobrzewyglądający i już nie mam nadziei, że to się zmieni (a szczerze mówiąc tak bardzo się o to nie staram, zważywszy na fiv Ponczka i wiek Menela).

Feebee, sama staram się cyknąć fotę jeżom, ale na razie są zbyt nieufne, żeby się pokazać.

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Wto cze 11, 2019 10:53
przez evanka
Nie koty miałam na myśli :twisted:

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Wto cze 11, 2019 10:59
przez Maryla
evanka pisze:Nie koty miałam na myśli :twisted:


zobacze Femke w łykend to Ci dam relacje, moze nawet foto :smokin:

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Wto cze 11, 2019 11:04
przez evanka
O to to :ok: :twisted:

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Wto cze 11, 2019 19:46
przez Femka
evanka pisze:Nie koty miałam na myśli :twisted:

:evil: :lol:

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 7:27
przez Femka
Zajrzałam dzisiaj na Koty. 3/4 nicków jest mi zupełnie nieznanych.

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 9:02
przez evanka
Ja już od dawna tak mam bo tam nie bywam

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Czw cze 13, 2019 16:32
przez Femka
Wykrakałam.
Żaden jeż nie nocował dzisiaj w apartmą. W dodatku żadnego nie mogłam znaleźć na wybiegu. Co oznacza, że Stefcio ślepaczek też poczuł zew wolności.

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Czw cze 13, 2019 20:52
przez anulka111
Pochwale sie......bratu mimo dwoch domow karmiacych udalo sie odchudzic psine......Jaga z 43 kg schudla do 36.


Mnie w rok przybylo 2x tyle :roll:

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Czw cze 13, 2019 21:06
przez Femka
Jak to Ci przybyło 2 x tyle? Przecież dobrze Ci szło odchudzanie.

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Sob cze 15, 2019 7:45
przez Femka
Mam problem z jeżami. Któregoś dnia zjadły najwyżej połowę, a następnego prawie wcale i w dodatku nie było ich w apartmą. Zaczęłam się obawiać, że zwiały. Może wdrapały się po siatce ogrodzenia? Dzisiaj w nocy zjadły normalnie, do apartmą jeszcze nie zaglądałam. Ale dlaczego ja ich nie widuję? Edzia ciągle dawała się zobaczyć.

Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

PostNapisane: Sob cze 15, 2019 9:03
przez evanka
Moje jeszcze nie czują się u siebie wola się schować?