Strona 10 z 53

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 23:30
przez Malk
Femka pisze:
Maryla pisze:oceniac kota na postawie tego ile i jak je? :roll:

a facetów? :20147

Nie chcesz wiedzieć :lol:


A ja, bym i owszem i chciała :smokin:

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Wto gru 04, 2018 23:35
przez Feebee
Femka pisze:Najbardziej ze wszystkich Szczypiorków lubię Ponczka. Wszystko mu smakuje. Wszystko. Miseczkę zawsze zostawia pustą. Ile bym nie nałożyła. Menel za to mnie wkurza. saszetka jest akceptowalna wyłacznie dwie sekundy po otwarciu. Ale nie je całej.


Daj Menelowi połowę, resztę daj Ponczkowi. Wszyscy będą szczęśliwi. :mrgreen:

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Śro gru 05, 2018 8:36
przez Femka
Nie mogę. Obaj z trudem przeciskają się przez drzwi.

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Śro gru 05, 2018 8:38
przez Femka
Malk pisze:
Femka pisze:
Maryla pisze:oceniac kota na postawie tego ile i jak je? :roll:

a facetów? :20147

Nie chcesz wiedzieć :lol:


A ja, bym i owszem i chciała :smokin:

Hm, tyle lat jestem na forum, a ciągle się nie nauczyłam, jak pisać, żeby nie prowokować dalszych pytań :twisted:

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Śro gru 05, 2018 14:55
przez Olat
Femka pisze:Najbardziej ze wszystkich Szczypiorków lubię Ponczka. Wszystko mu smakuje. Wszystko. Miseczkę zawsze zostawia pustą. Ile bym nie nałożyła. Menel za to mnie wkurza. saszetka jest akceptowalna wyłacznie dwie sekundy po otwarciu. Ale nie je całej.

Jakby Ci tu delikatnie powiedzieć...
Może tak. Ponczek jest u Ciebie najkrócej. Myślę, że do pewnych rzeczy potrzebuje jeszcze dojrzeć :twisted:

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Śro gru 05, 2018 17:43
przez anulka111
Olat pisze:
Femka pisze:Najbardziej ze wszystkich Szczypiorków lubię Ponczka. Wszystko mu smakuje. Wszystko. Miseczkę zawsze zostawia pustą. Ile bym nie nałożyła. Menel za to mnie wkurza. saszetka jest akceptowalna wyłacznie dwie sekundy po otwarciu. Ale nie je całej.

Jakby Ci tu delikatnie powiedzieć...
Może tak. Ponczek jest u Ciebie najkrócej. Myślę, że do pewnych rzeczy potrzebuje jeszcze dojrzeć :twisted:

Ja nie moge. Femka chwali siersciucha.

:ryk:

Wnioski:
1. Zamordowala ktores podpadniete i udaje spolegliwa, by nie dopytywac o reszte.
2. Femka jest chora i nie wie co pisze :smokin:


Osobiscie podejrzewam 1 opcje. :twisted:

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Śro gru 05, 2018 23:41
przez Malk
Femka pisze:
Malk pisze:
Femka pisze:
Maryla pisze:oceniac kota na postawie tego ile i jak je? :roll:

a facetów? :20147

Nie chcesz wiedzieć :lol:


A ja, bym i owszem i chciała :smokin:

Hm, tyle lat jestem na forum, a ciągle się nie nauczyłam, jak pisać, żeby nie prowokować dalszych pytań :twisted:

Nie meandruj wątku, tylko napisz prosto, co i jak. Chcę się czegoś dowiedzieć i może się poduczyć :twisted:

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Pt gru 07, 2018 23:10
przez Femka
Oto Rózia, moja wirtualna adoptusia z Kociej Doliny. Zdjęcie świeżutko przysłane przez Fundację.

Obrazek

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Pt gru 07, 2018 23:22
przez evanka
Wirtualna?
Śliczna dziwczynka
Myślałam, że do domu bierzesz

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Pt gru 07, 2018 23:24
przez Femka
Nie, jest w Fundacji. Ale rozważam taką opcję. Tylko ona jest bardzo trudna. Nie pozwala się ludziom do siebie zbliżać. Adopcja takiego kotka do domu z innymi kotami i psami jest ryzykiem. Tym bardziej, że Fundacja daleko.

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Sob gru 08, 2018 8:20
przez aga66
Może jeśli ktoś okazał jej serce to by się ośmieliła i zaufała człowiekowi? Kciuki za Rózię trzymam, niezależnie od Twojej decyzji Femko. Szkoda takiej ładnej koteczki :placz:

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Sob gru 08, 2018 10:36
przez Femka
Kto wie, co będzie.

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Sob gru 08, 2018 17:08
przez anulka111
Potrzymam kciuki i ja.

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Wto gru 11, 2018 12:23
przez indianeczka
Femka pisze:Oto Rózia, moja wirtualna adoptusia z Kociej Doliny. Zdjęcie świeżutko przysłane przez Fundację.

Obrazek

Śliczna :1luvu:

Re: Szczypiorki - świętowaliśmy 11 Listopada

PostNapisane: Wto gru 11, 2018 21:09
przez Malk
Kciuki za Rózię, żeby się zdrowo chowała! :D