Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aga66 pisze:Matriś śliczny! A pije przynajmniej wystarczająco? Moje na szczęście mało chrupek jedzą bo nie chcą. Ale też wybrzydzają z jedzeniem.
Bastet pisze:mir.ka pisze:fajna zmiana z Kociej Mamy na Kocia Boginię
Dzięki Mam nadzieję, że jakoś się wszyscy przyzwyczają. A ja wreszcie czuję się uwolniona od bycia tylko kocią mamą.. Bardzo się cieszę z tej zmiany.
Bastet pisze:aga66 pisze:Matriś śliczny! A pije przynajmniej wystarczająco? Moje na szczęście mało chrupek jedzą bo nie chcą. Ale też wybrzydzają z jedzeniem.
Pije na szczęście dużo. Ma kocią fontannę i korzysta z niej ładnie.
A dziś - zaraz - idę w odwiedziny do Gucciego - mojego Pana Kopytko (Czyli do obecnego Łapka).
mziel52 pisze:Świetne miny robi pan Kopytko. Przewraca oczami do góry jak święci na jarmarcznych obrazkach
A teraz mógłby służyć za reklamę pasty do butów, taki ma blask futra
Bastet pisze:mziel52 pisze:Świetne miny robi pan Kopytko. Przewraca oczami do góry jak święci na jarmarcznych obrazkach
A teraz mógłby służyć za reklamę pasty do butów, taki ma blask futra
Tak tak, na pewno wypastowali kotecka przed moim przyjazdem!
Bastet pisze:Tak Wam tylko nieśmiało powiem, że może, mooooże... kroją się kocięta. Czwóreczka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Alyaa, Lifter, puszatek i 140 gości