DT u Bastet. 3 kociątka i mama :) "MAMY 3 TYGODNIE" - film

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 21, 2019 11:39 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Wto maja 21, 2019 11:41 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

maczkowa pisze:Kazia, ale w wątku są codziennie wklejone wyniki ważenia i pod każdym wynikiem waga z poprzedniego dnia

To ja mam sama sobie taką tabelkę zrobić, żeby zobaczyć jak się te wagi układają?
Sama mam się przez ten wątek przekopać?

Prowadzenie takich zapisków, właśnie najlepiej w tabelce, bo dobrze można porównać, ułatwia ocenę każdemu, a głównie opiekunowi kociaków.
Ponadto, przy ew następnym odchowywanym miocie, bardzo dobrze jest mieć takie porównanie.

Dziękuję, Bastet :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13724
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 21, 2019 11:48 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Kazia pisze:
maczkowa pisze:Kazia, ale w wątku są codziennie wklejone wyniki ważenia i pod każdym wynikiem waga z poprzedniego dnia

To ja mam sama sobie taką tabelkę zrobić, żeby zobaczyć jak się te wagi układają?
Sama mam się przez ten wątek przekopać?

Prowadzenie takich zapisków, właśnie najlepiej w tabelce, bo dobrze można porównać, ułatwia ocenę każdemu, a głównie opiekunowi kociaków.
Ponadto, przy ew następnym odchowywanym miocie, bardzo dobrze jest mieć takie porównanie.

Dziękuję, Bastet :)

Nie ma za co ;) No i on jakoś mało przybiera... siostra idzie jak burza...
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Wto maja 21, 2019 11:51 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Bastet pisze:Obrazek

Widzę, że Leoś od początku jest mniejszy od brata.
Natomiast chyba jego najniższy dzienny przyrost wagi wynosi 12 g. To bardzo dobry przyrost.
Ponadto różnica między kociakiem największym a Leosiem jest ciągle taka sama...(12g na początku, a teraz 8 g). W którymś dniu nawet mieli taką samą wagę.

Widziałaś kiedyś jak rosną ludzkie bliźniaki nie-jednojajowe? prawie nigdy nie są takiej samej wagi i wzrostu.

Nie ma powodu do niepokoju, jak na razie :)

A w ogóle, na swój wiek, to one są bardzo duże.
Prawidłowa minimalna waga kociaka to tyle setek gram ile ma tygodni. Wszystko powyżej to już bonus :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13724
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 21, 2019 12:00 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

To mnie troszkę uspokoiłaś Kaziu, dziękuję...
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Wto maja 21, 2019 12:39 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Wiecie co, guzik się znam na tak małych kociętach, ale wydaje mi się, że pewne różnice mogą wynikać z tego czy akurat kocię jest wysiusiane/wykupkane czy nie. Jeżeli Hipcia ma pełny pęcherz i jelitka to może być spokojnie o te kilka/kilkanaście gramów cięższa od braciszków.

A różnice "osobnicze" to inna inszość. Moja Ofelia w wieku 1,5 miesiąca, po tygodniu u mnie, ważyła 550 g. Jej siostra w tym samym czasie - 650 g. Braciszkowie, którzy wtedy zostali jeszcze z mamusią, byli na oko więksi. A u Ofelii tak spora różnica wagi (i rozmiarów) wynikała prawdopodobnie z faktu że była bardzo zarobaczona (z tasiemcem włącznie).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33234
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto maja 21, 2019 14:07 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Ale kociaki pięknie przybierają na wadze. Mam nadzieję, że Hipka to nie będzie zdrobnienie od Hipopotama, toż ona najcięższa :strach:

SabaS

 
Posty: 4512
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto maja 21, 2019 21:26 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Mam straszne problemy z myszką touchpadową w laptopie - szaleje, robi co chce... :/ więc przepraszam, że tylko króciutko Dzięki za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi ;)

Dobrych snów życzą chłopaki!

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro maja 22, 2019 1:26 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 22, 2019 9:43 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Ewunia, na razie nic nie mogę kupić ale poszperam - może znajdę jakieś fanty dla Ciebie na bazarek. :)

Dzisiejsi delikwenci do ważenia:

Ufff, Leoś troszkę lepiej dziś:
Obrazek
Było 515 gram.

Rysiu
Obrazek
Było 523 g.

Hipeńka
Obrazek
Hipka chyba faktycznie ma prorocze imię... :lol:

Tymczasem tak się wystraszyłam tym słabym przybiera iem Leosia (a wczoraj w ciągu dnia jeszcze spad)ł do 512 gramów) że zamówiłam mleko KMR i miałam zamiar dokarmiać. Zresztą będę im teraz powoli wprowadzał inne rzeczy, to będzie łatwiej gdy pomieszam im to z mleczny smakiem na początek.

Mama ma dziś powtórkę feliserinu.. Nie wiem jak to zniesie.. :roll:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro maja 22, 2019 9:53 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Bastet...bez sensu to mleko.
Kociaki przybierają po kilkanaście gram dziennie.
Uwierz mi, to jest naprawdę bardzo dużo.
Mleko matki im całkowicie wystarcza.
A takie kupne, nigdy nie wiadomo jak zareagują.
Za to zaczęłabym wprowadzać surowe mięsko.
Ale nie "różne rzeczy" a tylko i wyłącznie mięsko, jednego rodzaju. Przez tydzień. Zaczynając od ilości na pół paznokcia, i co 2 dni troszkę zwiększać, tak, żeby po tygodniu było 2 paznokcie na łeb na dobę.
Po tygodniu pomyśleć o dodaniu np serduszek, albo wątroby, odrobinę, i też jeden rodzaj przez tydzień.
Jak będą miały z 7 tygodni, pomyśleć o czymś z wapniem, np baaardzo drobno zmielone szyjki kacze (omijałabym kurczaka).
Wszelkie nowości baaardzo powoli się wprowadza.
Masz zdrowe kociaki które pięknie rosną.
Nie zepsuj tego nadgorliwością.

I pamiętaj, że mama musi być bardzo dobrze karmiona, i jakościowo i ilościowo, i bardzo dobrze dopojona.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13724
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 22, 2019 10:19 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Mówisz Kaziu, żeby kociego mleka dla bejbików nie dawać...? Ok... Ale wolałam zamówić, żeby w razie czego mieć je w domu, gdyby się okazało, że Leoś lub inny kotek słabo rośnie. Bo tak to nie miałam ani conva ani nic. A przy kociakach zawsze trzeba mieć coś w domu.

OK, to na razie nie daję. Jak nie tym kociakom, to innym się przyda.
Dam im dzisiaj wołowinkę przemrożoną, startą na mus i ogrzaną.

PS. Mama kocia pożera surowe mięso wymieszane z tackami lub saszetkami. Je 4 razy dziennie, a dwa razy dziennie wypija cała głęboką miseczkę mleka dla kotów z Rossmanna. Dawałam wodę ale woli mleko kocie. Podgrzewam jej odrobinę i wypija absolutnie wszystko. Je też pięknie :)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro maja 22, 2019 10:32 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Bastet pisze:Mówisz Kaziu, żeby kociego mleka dla bejbików nie dawać...? Ok... Ale wolałam zamówić, żeby w razie czego mieć je w domu, gdyby się okazało, że Leoś lub inny kotek słabo rośnie. Bo tak to nie miałam ani conva ani nic. A przy kociakach zawsze trzeba mieć coś w domu.

OK, to na razie nie daję. Jak nie tym kociakom, to innym się przyda.
Dam im dzisiaj wołowinkę przemrożoną, startą na mus i ogrzaną.

PS. Mama kocia pożera surowe mięso wymieszane z tackami lub saszetkami. Je 4 razy dziennie, a dwa razy dziennie wypija cała głęboką miseczkę mleka dla kotów z Rossmanna. Dawałam wodę ale woli mleko kocie. Podgrzewam jej odrobinę i wypija absolutnie wszystko. Je też pięknie :)


to nie ma potrzeby dokarmiać małych, fajnie przybierają, a różnice wagi z dnia na dzień są różne, tak samo waga kociąt, u mnie różnica między najwiekszym a najmniejszym to 100g
dbaj o mamusię to małe na tym skorzystają, bo naturalnego mleka nic nie zastąpi
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro maja 22, 2019 19:22 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

Tak tylko cichutko napiszę - uwaga z wątróbką. Nie wszystkim kotom ona służy, a biegunka u małych kociąt na pewno nie wskazana.

Może jestem trochę uczulona na to, ale moja Ofelia po wątróbce - nawet porządnie sparzonej - gania do kuwety i robi kleksy.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33234
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro maja 22, 2019 19:53 Re: DT u Bastet. 3 kociątka i mama :)

MB&Ofelia pisze:Tak tylko cichutko napiszę - uwaga z wątróbką. Nie wszystkim kotom ona służy, a biegunka u małych kociąt na pewno nie wskazana.

Może jestem trochę uczulona na to, ale moja Ofelia po wątróbce - nawet porządnie sparzonej - gania do kuwety i robi kleksy.
A tak, to bardzo słuszna uwaga. Wątróbki nie więcej jak 10-15% i uwaga na kupy, bo rozluźnia.
Jednak, przy takich maluchach i karmieniu mięskiem, jest raczej tendencja do zaparć, zanim się przewód pokarmowy "nauczy". Więc trzeba uważać, ale też można wątróbkę wykorzystać jako przetykacz.
No i takie ew rozluźnienie po wątróbce jest nieszkodliwe...przeleci i będzie ok.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13724
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości