Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kwiryna pisze:Jak Orionek ladnie je. To chyba dobry znak. Oby sie wszystko wyprostowalo
mziel52 pisze:Ja bym w klatce go zostawiła. Inaczej stracisz możliwość obserwacji i manewru. Przykryj ją tylko, to go uspokoi. A co to są te stałe kawałki w pawiu Feniksa? Kłaki, jedzenie? Nie panikuj też z kroplówką, do jutra nic mu nie będzie. A do picia mu postaw zaparzone siemię lniane (łyżeczkę ziaren zalewasz wrzątkiem, trzymasz przykryte godzinę i odcedzasz). Kotom ono smakuje, nawodni i zabezpieczy śluzówkę.
maczkowa pisze:Kasia, zrób jak pisała milva z tym siemieniem, ja to nawet bym chwilę z 5 minut zagotowała, z łyżkę na niecałą szklankę wody i nawet podawała dopyszcznie strzykawką po 1ml stopniowo. Jestem fanem siemienia na łagodzenie wszelkich podrażnień układu pokarmowego tak u ludzi, jak u zwierząt, sama się wielokrotnie z czegoś takiego wyprowadziłam, nauczyła mnie tego moja mama, ktora jak tylko coś się działo parzyła sobie siemię, swojego psa, który ma nadwrażliwe jelita, jak tylko się coś dzieje poję glutem z siemienia od 10 lat i najczęściej to wystarcza, wyprowadzam go tym i taninalem z 99% biegunek. Uważam, że takie naturalne metody są niedoceniane, a to po prostu pomaga. Tylko Twoim trzeba tyle dać jednorazowo, żeby nie zwymiotowały, naprawdę po troszeczku.
Oby było już tylko lepiej.
czitka pisze:Halo, jak tam? Jakieś dobre wieści?
Kasiu, zakończyliśmy bazarek, prześlij proszę numer konta na pw do NITKA/KARINKA, cudownie wylicytowała moje tygrysy.
Trzymacie się?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 226 gości