DT u Bastet. 3 kociątka i mama :) "MAMY 3 TYGODNIE" - film

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 12, 2018 20:30 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

Moja Kitka jak miała pp to nie jadła przez tydzień, co dzień miała kroplówkę. Jakoś dała radę. Trzymam za zdrówko kociastych, oby wyzdrowiały.

aga66

 
Posty: 6130
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro gru 12, 2018 22:39 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

Jak Orionek ladnie je. To chyba dobry znak. Oby sie wszystko wyprostowalo :ok:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Czw gru 13, 2018 0:25 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

kwiryna pisze:Jak Orionek ladnie je. To chyba dobry znak. Oby sie wszystko wyprostowalo :ok:

Dziękuję Kwirynko... :1luvu: Wciąż nie tracę nadziei...

mziel52 pisze:Ja bym w klatce go zostawiła. Inaczej stracisz możliwość obserwacji i manewru. Przykryj ją tylko, to go uspokoi. A co to są te stałe kawałki w pawiu Feniksa? Kłaki, jedzenie? Nie panikuj też z kroplówką, do jutra nic mu nie będzie. A do picia mu postaw zaparzone siemię lniane (łyżeczkę ziaren zalewasz wrzątkiem, trzymasz przykryte godzinę i odcedzasz). Kotom ono smakuje, nawodni i zabezpieczy śluzówkę.


Dopiero teraz mam czas na pisanie...

Tak, dałam Feniksa do klatki. Niestety ale wymiotuje... :( Zwymiotował na takie fajne leżonko mięciutkie - do wyrzucenia :(
Zaleję jutro Virkonem, do worka na śmieci i do kubła... Podłożyłam kocyk. W razie czego podkręciłam troszkę kaloryfer.
Ale uwaga: udało mi się podać Feniksowi kroplówkę! Całkiem grzecznie siedział... :roll: Ciekawe...

Orionek zaskoczył z jedzeniem. Nakarmiłam go ze strzykawki kleikiem, to już tak nie odwracał buźki, a wręcz przeciwnie - chciał jeszcze :) Ale nie przesadzałam. Dałam mu 2 x po 10 ml, z przerwą godzinną. W sumie zjadł dziś prawie 50 ml / jedzenia. Ładnie, jak na kota chorego na pp.

Martwi mnie Feniś. Ciekawe, że Orion nie wymiotował, a Feniks ma takie wymioty.
Pytałaś Mziel52, co to są te stałe kawałki w pawiu. Nie mam pojęcia. On jednak zjadł dziś kawałeczek kurczaka - tyle, co naparstek. Może to ten kurczak? Choć mnie o dziwo wyglądało to na kłaki...

Matrix mi coś nie pije. Jeść - je. Ale jeszcze czasem przyjmuje taką pozycję przycupniętą. Też mnie to martwi. Mam nadzieję, że nawet jeśli gdzieś tam wirus się go czepił, to szybko przejdzie.

Jesteśmy w fundacji na etapie załatwiania Feliserinu od znajomej Milva b w Niemczech. Weźmiemy 10 fiolek. Także jest szansa, że kotki dostaną niedługo coś, co bardziej im posłuży, niż ten Canglob..
Ciekawe, czy gdyby od początku dostały Feliserin, a nie Canglob, to czy to by się tak rozwinęło... O co chodzi w ogóle z tym rozwojem choroby..? Przecież dostają surowicę. A pierwsza dawka była 12 dni temu... Nie ogarniam.

Ogromnie dziękuję wszystkim, którzy mnie wsparli / wspierają. Niestety nie wszystkich mogę zidentyfikować po nicku, dlatego tutaj na tym wątku pragnę podziękować tym, którym nie mogę podziękować na PW, ponieważ nie wpisaliście swojego nicka przy przelewie: Bardzo dziękuję
- Monice Khodokowskiej,
- Patrycji Hazubskiej,
- Marlenie Barbarze Józefowskiej
:201494 :201494 :201494 :201494
Jeśli kogoś pominęłam lub nie podziękowałam na PW, to przepraszam, nie mam głowy..

Póki co walczymy, żyjemy.. i staramy się ze wszystkich sił.

A, i jutro będę miała Fosprenil! Zapodam zwierzakom 3 x na dobę, i zobaczymy, co zdziała. Czy on może mieć jakieś skutki uboczne? Mam nadzieję, że naprawdę nam pomoże :(
Dobrej nocy dla wszystkich. Padam na nos..... A trzeba wstać o 5, podać kroplówkę Feniksowi...
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw gru 13, 2018 0:52 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

Kasia, zrób jak pisała milva z tym siemieniem, ja to nawet bym chwilę z 5 minut zagotowała, z łyżkę na niecałą szklankę wody i nawet podawała dopyszcznie strzykawką po 1ml stopniowo. Jestem fanem siemienia na łagodzenie wszelkich podrażnień układu pokarmowego tak u ludzi, jak u zwierząt, sama się wielokrotnie z czegoś takiego wyprowadziłam, nauczyła mnie tego moja mama, ktora jak tylko coś się działo parzyła sobie siemię, swojego psa, który ma nadwrażliwe jelita, jak tylko się coś dzieje poję glutem z siemienia od 10 lat i najczęściej to wystarcza, wyprowadzam go tym i taninalem z 99% biegunek. Uważam, że takie naturalne metody są niedoceniane, a to po prostu pomaga. Tylko Twoim trzeba tyle dać jednorazowo, żeby nie zwymiotowały, naprawdę po troszeczku.

Oby było już tylko lepiej.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw gru 13, 2018 7:56 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

maczkowa pisze:Kasia, zrób jak pisała milva z tym siemieniem, ja to nawet bym chwilę z 5 minut zagotowała, z łyżkę na niecałą szklankę wody i nawet podawała dopyszcznie strzykawką po 1ml stopniowo. Jestem fanem siemienia na łagodzenie wszelkich podrażnień układu pokarmowego tak u ludzi, jak u zwierząt, sama się wielokrotnie z czegoś takiego wyprowadziłam, nauczyła mnie tego moja mama, ktora jak tylko coś się działo parzyła sobie siemię, swojego psa, który ma nadwrażliwe jelita, jak tylko się coś dzieje poję glutem z siemienia od 10 lat i najczęściej to wystarcza, wyprowadzam go tym i taninalem z 99% biegunek. Uważam, że takie naturalne metody są niedoceniane, a to po prostu pomaga. Tylko Twoim trzeba tyle dać jednorazowo, żeby nie zwymiotowały, naprawdę po troszeczku.

Oby było już tylko lepiej.

Maczkowa, na razie nie mogę Feniksowi nic podać do pysia, bo okropnie wymiotuje :( Na sam zapach jedzenia.
Niedobrze z nim :( A tak długo się trzymał..

Właśnie jadę odebrać Fosprenil. Jak przyjadę, zaraz im podam podskórnie. Lepiej by było domięśniowo, ale nie umiem. A wet nie poda, bo "nie zna tego środka i co ja znowu wymyślam".. :evil:
To są takie małe fiolki. Jak to nabrać z opakowania? Igłą przebić wieczko pojemniczka i nabrać? Chyba insulinówką, nie?
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw gru 13, 2018 9:11 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
trzymajcie sie kociaki :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 13, 2018 10:18 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

Kasiu, siemię właśnie zapobiega wymiotom, bo wyścieła śluzówkę. Mój trzustkowiec w okresie zaostrzenia i wymiotów dostaje ze trzy łyki siemienia jako podkład przed jedzeniem. Feniś może jeszcze nie jeść, nie ma go co zmuszać. Każdy kot inaczej przechodzi pp, surowica czy szczepionka nie likwiduje natychmiast choroby, ale sprawia, że ma ona lżejszy przebieg. I tego się trzymaj. Jelita w stanie zapalnym nie powinny być eksploatowane. Więc jeśli coś ma być do jedzenia, to dobrze zmiksowany i przetarty kleik z kurczakiem, bo większe kawałki dłużej zalegają, dłużej się trawią, przez co drażnią. Myślę, że Feniś wydalił kłaki, zalegały mu i go podrażniły. To w sumie lepiej niż gdyby wędrowały dalej przez jelita.
Super, że udało Ci się z kroplówką. Koty chore są słabsze i łatwiej poddają się leczeniu, a kiedy po zabiegu/karmieniu poczują się lepiej, nabierają - wbrew pozorom - większego zaufania do człowieka.
Edit: jeśli zabrudzą znowu kocyki, to ekonomiczniej jest dawać im podkłady higieniczne.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw gru 13, 2018 11:43 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

Jejku dziewczyny ile tu praktycznych porad 8O może gdybym wcześniej trafiła na takie forum to mój kotek miał by większe szanse na przeżycie :cry: weterynarze też wielokrotnie bagatelizują pierwsze symptony dlatego warto mieć wiedzę praktyczną od osób,które przeszły przez to piekło i być wyczulonym.Ja nawet nie wiedziałam o tak groznej chorobie.Teraz staram się odkazić dom bo życie bez kotka jest smutne :cry: Inna sprawa,że leki,które są skuteczne w walce z tą chorobą są praktycznie nie dostępne w Polsce-następny Polski absurd :evil: Podziwiam osoby takie jak bastet,że mimo ryzyka dalej pomagają :201494 :201461 Trzymam kciuki za twoje kotki :ok: i za ciebie :ok: :ok: :ok:

Paulina 1988

Avatar użytkownika
 
Posty: 19
Od: Pt lis 09, 2018 9:31

Post » Czw gru 13, 2018 12:08 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

Kasiu, najcieplejsze myśli dla Was!

saaga

 
Posty: 1100
Od: Śro cze 10, 2015 18:15

Post » Czw gru 13, 2018 13:53 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

Najmocniejsze!
Kasiu, trzymajcie się, ma się udać i już! :ok:
Mój bazarek ruszył, więc drobna pomoc nadejdzie pewnie jutro!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17874
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw gru 13, 2018 22:20 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

Halo, jak tam? Jakieś dobre wieści?
Kasiu, zakończyliśmy bazarek, prześlij proszę numer konta na pw do NITKA/KARINKA, cudownie wylicytowała moje tygrysy.
Trzymacie się?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17874
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw gru 13, 2018 22:33 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

Jak dziś na froncie?

MaryLux

 
Posty: 159648
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 13, 2018 23:08 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

Cześć Kochane,

Padam po prostu ze zmęczenia. Orka na ugorze bez chwili przerwy. A jeszcze o 3 w nocy muszę wstać, podać kociakom fosprenil...

czitka pisze:Halo, jak tam? Jakieś dobre wieści?
Kasiu, zakończyliśmy bazarek, prześlij proszę numer konta na pw do NITKA/KARINKA, cudownie wylicytowała moje tygrysy.
Trzymacie się?


Dziękuję.. :1luvu: :201461 :201494 Zaraz podam.

Z dobrych wieści: Orion ma się lepiej. Naprawdę. Je sam i z coraz większym apetytem. Naprawdę boję się cieszyć. Czyżbyśmy kryzys mieli za sobą?
Matrix już normalnie. Dziś pił, jadł, kupa normalna. Czyli bardzo możliwe, że po prostu miał jakąś poronną postać pp.

Z gorszych wieści: Feniks źle. Naprawdę źle. Wymiotuje dalej niż widzi. Cerenia nie pomaga. Idę mu zaraz zrobić kroplówkę z glukozy i Nacl + Duphalyte. Bardzo biedny jest. Autentycznie boję się o niego, czy przeżyje. Ma kryzys.

Od dziś podajemy Fosprenil. Wet w gabinecie - domięśniowo, ja w domu - podskórnie. Pierwsze dwa dni 4 x dziennie.
Właśnie dlatego muszę wstać o 3 w nocy. Przy okazji podam też kroplówkę Feniksowi.
Od jutra dojdzie Gamavit. Też będę podawać.

Jadę już na oparach sił. Nie mam czasu zjeść, nie mam czasu spać. Krążę pomiędzy kociakami, moimi kotami, wetem a pracą. Zakupiłam dziś zapas rękawiczek jednorazowych, bo się skończyły, zapas igieł, strzykawek, podkładów - bo Feniks praktycznie wszystkie ręczniki i leżonka pobrudził wymiotami :(

Trzymajcie mocno za niego kciuki. Cholera, oby dał radę...

Tu Feniks i Orion u weta dziś:
Obrazek

Obrazek

W pokoju mają cieplej, niż w całym mieszaniu. Ma tak być? Dobrej nocy i wysyłam Wam ciepłe myśli - bez wirusów ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw gru 13, 2018 23:11 Re: DT u Bastet. Orion i Feniks Panleukopenia :(

z mojego bazarku też mam nadzieję wpłyną jutro pieniądze.

I pisałam juz do Bastet, ale tu zapytam- czy tego wirusa pp nie dałoby się wyplenić ozonatorem- wyozonowac porządnie wszystkich kołderek, kocyków, podus itp, potem kolejno pomieszczenia? Ozon z tego co wiem, wybija cały szajs pierwotniakowo, i wrusowo, bakteriowogrzybowy. Może ktoś kto blisko mieszka ma i mógłby pożyczyć? Może dałoby się wyozonować te rzeczy, które Bastet chciała na bazarek wystawic?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 226 gości