Miau.PL

aga66 pisze:Nie mogę dojść do kocich misek, woda zamarznięta. Miski wymieniam na nowe co dnia bo nie ma jak wodą wymyć. A ręce zgrabiałe i nie ma jak w rękawiczkach tego robić. Kazdą kolejną zimę gorzej znoszę, może to wiek.

Czemu nie możesz do nich dojść?
Jak woda nie jest bardzo zamarznięta, daje się odkuć lód, ale trzeba uważać. Kiedyś tak doszczętnie zniszczyłam miskę.
Tak, każdą kolejną zimę też znoszę coraz gorzej, w powodzi własnych kłopotów, z powodu wieku.

Mam to samo. Zimy nienawidzę. U nas jeszcze nie tak zimno, ale woda zamarznieta.

MalgWroclaw pisze:Ciociu Anna2016, jadłam kolację, to chyba dobrze.
Księżniczko Ofeljo, jedz, miej dobry apetyt
Pralcia

Niedaleko nas (bliżej MaryLux) był pożar. Zobaczcie, potrzebują pomocy

https://zrzutka.pl/kot-z-pozaru

Tak, ten pożar był straszny. Trzeba pomóc

Pożar straszny, biedne kotki, i ten czarnulek z poparzonymi łapkami, co on musiał przeżyć...

Taki lek potrzebny dla chorej kotki Toli

viewtopic.php?p=12118610#p12118610

Anna2016 pisze:Miau Ciociu, wiem, duża rano zapyta tutejszego pana weta o to lekarstwo, a nuż....? Zunia

Ktoś już oferował w wątku Toli. Jego chyba nie ma w Polsce

Tak, ktoś kupi w na Amazonie i przyśle. Blue pisała, ze już nieaktualne.


Edit: W końcu nawet nie tak. Ktoś ma i przyśle. z Zabrza

Śnieg pada.

Mimo że lubię zimę, odliczam do wiosny.
Mój mąż mówi że w lutym już będą ptaszki wracać z zagranicy i będą ładnie śpiewać

Pralciu

Oby mąż miał rację

Śnieg padał, jak wracałam
odwiedziłam dziś Nikitkę, moją tymczaskę z mojego podwórka. Oddałam ją w lipcu 2010 roku, była kociątkiem, takim malutkim

To ona dziś

mieszka z Mieciem

Mają się dobrze

Nikitka jest piękna, Inkowata, a Miecio podobny do Moli

No, Moli jest troszkę mniejsza. Troszkę