Pralcia zaprasza 6 PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

[jolabuk5]

Szelma to kocurek mojej koleżanki

Szelma dobrze prawi! Ale hałas będzie niestety

[Anna2016]

Pralinko, Kubuniu, Kluseczko, Sylwusiu, Ciociu
na Rok Nowy życzymy Wam dużo zdrowia, zdrowia, zdrowia, dużo siły, dużo wytrwałości,
fajnych kocich zabaw, nowych zabawek myszek piłeczek, miseczek pełnych pyszności
ciepłych kochanych rąk i kolan do przytulenia,
dobrej nowej pracy dla Dużej, dobrych nowych ludzi (i starych dobrych też )
dużo serdeczności Wam wysyłamy

Zunia z dużą i Łatką, Marcelinką, Pafciem, Fredzią i Migusią za TM

[MB&Ofelia]

U nas już trochę hałasują. A ja się cieszę że mam niebojaźliwe kotki. Mała Czarna czyści miskę, Ofelia zmęczyła się asystowaniem przy kuchennych porządkach i chyba ucina komarka.
dla Pralci, Kluseczki, Kubusia i Sylwusia. I zdrówka dla ich Dużej

[Dyktatura]

[MaryLux]

Oby u Was było mniej hałasu niż zwykle

[jolabuk5]

Pralciu, Klusiu, Kubuniu, Sylwusiu i Małgosiu - Dobrego Nowego Roku!

[MalgWroclaw]

Było strasznie, baliśmy się
Pralcia

Było strasznie, ale krócej, niż zwykle. Trochę dłużej niż pół godziny. Dla mnie o trochę dłużej niż pół godziny za długo
Madie w swoim wątku pisze, że jest w szpitalu i tam strzelali już od 21. Koło mojego domu jest szpital. Biedni ludzie. Biedne zwierzęta. To jest okropne, że nie można tego przeciąć, zabronić i karać tak skutecznie, żeby się debilom odechciało.

[MalgWroclaw]

Duża była na podwórku i jedna kotka przyszła zjeść
Pralcia

Oraz w pobliżu szedł i darł się jakiś mężczyzna, ale polazł.

[ASK@]

Niech ten Nowy Rok będzie dla Was lepszy i piękniejszy.

[MalgWroclaw]

Niech ten Nowy Rok będzie dla Was lepszy i piękniejszy.

Niech nowy rok będzie po prostu dobry, dla Was też.

[aga66]

Małgosiu a ilu masz teraz bezdomniaków pod opieką?

[MalgWroclaw]

Małgosiu a ilu masz teraz bezdomniaków pod opieką?

Trójkę. Część znalazła domy, część nie przeżyła

[aga66]

Oby już nikt nie podrzucił żadnej biedy nowej. U mnie pod pracą z 2 kotek zrobiło się 12 kotów w ciągu 2 lat. Załamka. A te 2 kotki ktoś przywiózł autem i wyrzucił. A już był spokój z kotami. Jakoś są zaopiekowane ale i tak ciężko to ogarnąć i finansowo szok.

[MalgWroclaw]

Oby już nikt nie podrzucił żadnej biedy nowej. U mnie pod pracą z 2 kotek zrobiło się 12 kotów w ciągu 2 lat. Załamka. A te 2 kotki ktoś przywiózł autem i wyrzucił. A już był spokój z kotami. Jakoś są zaopiekowane ale i tak ciężko to ogarnąć i finansowo szok.

podrzucić zawsze może. Zgubić też
Współczuję Ci bardzo

[aga66]

Małgosiu nie ma co współczuć bo na szczęscie po 2 latach do opieki przyłączyły się dobre dusze z innego działu i wzięły na siebie część obowiązków. Jest to duża wyręka dla mnie bo odpada 1 karmienie, odpadają weekendy a mieszkam 25 km od pracy i dojazdy w dni wolne to czas i kasa. I wiem, że oprócz mnie ktoś jeszcze o tybh biedach myśli więc strasznie się cieszę. Okropne jest dla mnie to, że w porę nie udało się tych kotek wysterylizować bo byłyby 2 a nie 12 kotóe do opieki. No ale to juz żale po czasie są.