Mysza - kolejny guz operacja... więzień w kaftanie, nowe zdj

» Wto sty 18, 2005 16:24

Ufff. Szwy zdjęte, goi się nieźle. Mysza zadowolona bo bez kaftana. Od wczoraj daję jej hepatil i zgrzytania nie słyszę.

» Wto sty 18, 2005 16:38

Mysza jest kochanym, dzielnym kotem!

» Wto sty 18, 2005 16:42

I wiecie co? Teraz juz bedzie wszystko super :ok:

Mysza boska :1luvu:

» Wto sty 18, 2005 21:52

Sydney pisze:
Jana pisze:
http://upload.miau.pl/43208.jpg

poprawiłam drugie zdjęcie

kochana Mysza

wygląda przekomicznie, naprawdę jak za karę :wink:

Uszy do góry Mysza, teraz juz tylko będzie lepiej

» Czw sty 20, 2005 9:03

Co u Myszy? Jak samopoczucie?

» Czw sty 20, 2005 10:35

Mysza średnio. Właściwie cały czas siedzi w swojej norce. Czasem wyjdzie, pokręci sie po domu, przeciągnie na drapaku, ale to rzadko. Nawet jedzenie muszę pod nos księżniczce zanosić - na szczęście je.
Wczoraj wystraszyła mnie okropnie, bo wymiotowała. Ja oczywiście wpadłam w panikę, że znowu wraca tamto, że trzeba do lecznicy itd. :oops:

Na szczęście TŻ mnie otrzeżwił, a w wymiotach była trawka i sierść... Nic dziwnego, że to zrzuciła, jak każdy normalny kot.

» Czw sty 20, 2005 10:39

Jana ja juz się przyzwyczaiłam, że mam w domu książniczkę :wink:

A mojej też zdarza się wymiotować sierścią, więc mogę Ci podać dłoń w geście porozumienia :lol:

Duzo zdrówka zyczę :ok:

» Nie sty 23, 2005 18:55

I jak Myszon się czuje?
Czy znowu jest Super Myszonem?

» Nie sty 23, 2005 19:10

» Nie sty 23, 2005 19:42

Wczoraj Mysza zaczęła wyłazić ze swojego kącika. W nocy nawet chciała przyjść do mnie spać, ale Miś miał aktywną fazę, chciał się bawić, skoczył na nią i ją przegonił

Dziś Mysza łazi po pokojach. Czyli wszystko wraca do normy. I nawet miałam już kończyć ten wątek, ale dosłownie dziesięć minut temu Mysza miała jakieś dziwne duszności :strach:

Na szczęście króciutko, ale charczała okropnie, język na wierzchu, oczy wybałuszone. Wystraszyła mnie nie na żarty... Zawału przez nią dostanę! Może to tylko kłaczek?...

Wątek już i tak jest za długi :oops:

lada dzień zrobię porządek z wątkiem wszystkich moich kotów i podlinkuję. A z tego wątku już sobie pójdziemy, dobrze?

» Nie sty 23, 2005 19:49

Jana pisze:A z tego wątku już sobie pójdziemy, dobrze?

pewnie

Myszon wyzdrowiał - wątek niech pójdzie precz i już nie wraca :ok:

» Nie sty 23, 2005 20:04

Jana pisze:(...)Wątek już i tak jest za długi lada dzień zrobię porządek z wątkiem wszystkich moich kotów i podlinkuję. A z tego wątku już sobie pójdziemy, dobrze?

Hm...

Ale Myszulcowe newsy beda?!

» Nie sty 23, 2005 20:07

i zdjęcia

duuużo zdjęciów Myszy w towarzystwie Pana K. :mrgreen:

» Nie sty 23, 2005 20:59

To idziemy z tego wątku!

Gdzie możemy czytać o SuperMyszonie?

» Nie sty 23, 2005 21:04

No wlasnie? No?

Mysza - kolejny guz operacja... więzień w kaftanie, nowe zdj

Kto przegląda forum