Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡Negra♥♡ ♥♡

Jak ktoś jąś zgubił to znaczy, że jest Negry niegodny. Takie maleństwo i w ogóle żaden kot nie powinien samopas chodzić po mieście

A Negra ma juz na drugie imię Moli i koniec.

Po robaku który wyłazl z Negry jestem przekonana że ona bezdomna była. O dziwo poza rabakiem innych obcych nie stwierdzono :evil:

Negra chyba opanowala kuwete. Fakt że musiałam ja nosić w te i nazad do kuwety, ale już kica sobie do kuwety sama.
Na początku narabala nam na sofe, ku później si. Wybaczylismy, ale wczoraj cały dzień spędziłam z zegarkiem na ręku i ją wnosilam do kuwety :ryk:

dziś już poszło samo. Chociaż moja nadgorliwosc wygrała. Dalej jej chciałam udowodnić że chce jej się si albo ku. Za to miałam co chwilę do sprzątania żwirek który z gracja wywalała wyskakując z kuwety jak z procy :ryk:

Edit:
Kłamstwo :mrgreen:

Jak Moli reaguje na Negre?
Nie ma focha?

Póki co ja mam Focha na Negre :mrgreen:

Znowu się zes*ała na sofe.
3 raz.
Ciągle w inne miejsce.
Na sofie jest narzuta bo tak czułam że się nie skończy na dwóch razach. A już ją pod niebiosa unosilam :mrgreen:

to dziad mały, do parteru z nią A nie do niebios :ryk:

Dumnie kica po mieszkaniu że zrobiła kupę.
Jest się z czego cieszyć :wink:

c'nie?

Moli obserwuje, syczy, Fuks pilnuje nic nie robi. Dotknąć absolutnie się nie daje żadne z dużych kotów. I dobrze. Ja też smroda głaskać nie będę i pod niebiosa unosić :lol:

Musi się nauczyć.
Dziś za namowa Moniki kupiłam podkłady w aptece.
Rozlozylam.
Niech s*a :ryk:

A tak poważnie, ktoś coś? Pomysły? Sugestie?
Nie działa neutralizator zapachu i inne takie. Ewidentnie się jej spodobało :mrgreen:

Nie trzeba być bezdomnym, żeby mieć robaki. A może ją wyrzucili właśnie dlatego, że zalatwia sie poza kuwetą. A załatwia się poza kuweta, bo nie miał kto jej nauczyc dobrych nawyków.

Ja nie wiem jak kota nauczyć korzystac z kuwety :/ wszystkie moje koty jakos same umiały.

A może mała jest oszołomiona i jeszcze jej się miesza wszystko.

Oby szybko nauczyla się jak korzystać z kuwety

Aa mi się przypomniało. Daleko jest kuweta? Kuweta musi byc jak najblizej kota i miejsca gdzie przebywa. Ja bym postawila osobna.kuwete tuz przy wersalce. Ile masz kuwet?
Male koty muszą.miec jak najkrótszą droge do kuwety.
Ja rozkładalam kuwety po mieszkaniu. Mialam cztery na trzy.koty.

Mamy 3 kuwety, wszystkie w zasięgu wzroku.
Uczymy korzystać z kuwety, wsadzamy, kopiemy w piasku itd.

Moze tak być, że ktoś ja wyrzucił. Nie wiem nie interesuje mnie to już w Sumie. Ma dom, weterynarza, kołdrę pod dupkę aktualnie. Nie ma na co narzekać :wink:

nauczymy się siebie :1luvu:

Ok dam kuwete na sofe :mrgreen:

dobry plan :!:

Też będę z niej korzystać :mrgreen:

czasami

Chyba powinnaś skorzystać. Przykład idzie z góry

A "w zasiegu wzroku" to może być za daleko. Możliwe że kuweta przy sofie pomoże. Tosia miala u mnie kuwete pod nosem przy spanku i miseczkach. Jak Kubi przyjechal to tez narobil do łóżka, bo kuweta była za daleko a dodatkowo byla tam Marysia i biedny się wystraszyl. Możliwe że Negra tez sie boi starszych i dlatego tam nie idzie i dodatkowo nie umie dojść, bo jak potrzebuje zrobić to robi od razu bez biegania do kuwety. Kubi też dostal kuwete pod nos i juz więcej nie narobił do łóżka.
:ok:

Migotka jak do nas przyszła to załatwiła się w wannie. Ona bardzo bała się rezydentów i nosiłam ja do kuwety. Wstawiam do wanny stołek i miske i skończyło się siku i kupa, w wannie.
Powodzenia życzę :ok:

Moli tak myślę... A może to kwestia zwirku
Spróbujcie może w tej 1 kuwecie dać inny rodzaj zwikru.
Pixi jak był mały też pierwsze dni nam lał gdzie popadnie bo żwirek mu nie spasil.

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

Martuś a poprosilaś o Profender na robale?
Jak obcy z małej wyszełdł to odrobacz swoje stadko. Od razu pościel zmień i myj codziennie podłogi.

Moli25 pisze:Póki co ja mam Focha na Negre
Znowu się zes*ała na sofe.
3 raz.
Ciągle w inne miejsce.
Na sofie jest narzuta bo tak czułam że się nie skończy na dwóch razach. A już ją pod niebiosa unosilam to dziad mały, do parteru z nią A nie do niebios
Dumnie kica po mieszkaniu że zrobiła kupę.
Jest się z czego cieszyć c'nie?

Moli obserwuje, syczy, Fuks pilnuje nic nie robi. Dotknąć absolutnie się nie daje żadne z dużych kotów. I dobrze. Ja też smroda głaskać nie będę i pod niebiosa unosić

Musi się nauczyć.
Dziś za namowa Moniki kupiłam podkłady w aptece.
Rozlozylam.
Niech s*a

A tak poważnie, ktoś coś? Pomysły? Sugestie?
Nie działa neutralizator zapachu i inne takie. Ewidentnie się jej spodobało

Franek pomiot szatana byłby dumny...
Niestety nie jestem dobrym przykładem do dawania rad w temacie ale trzymam kciuki za kuwetę :201461

Moli25 pisze:Po robaku który wyłazl z Negry jestem przekonana że ona bezdomna była. O dziwo poza rabakiem innych obcych nie stwierdzono

czytałam ale nic nie pisałam

kilka porad z których mozesz skorzystać albo nie

jak robak wylazł to powtórka odrobaczenia, z tym ,ze jak są problemy z qpa to ja trzeba zgadać pod kątem pasożytów, chyba zbiera sie ja przez kilka dni, ale w tej sprawie porozmawiaj z wetem
i odrobaczyc trzeba wszystkie koty
czy robiłaś jej testy FELV/FIV? nic chyba nie pisałaś, albo mi umknęło, powinnaś to zrobić dla dobra swoich kotów

Testy bialaczkowe dobry pomysł pytanie czy ona nie jest za mała. Żeby były wiarygodne.

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡Negra♥♡ ♥♡

Kto przegląda forum