Mama Mili i jej dziecko Daisy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 17, 2018 10:40 Mama Mili i jej dziecko Daisy

Witam
Mam problem z moją półtoraroczną kotką. Przygarnęliśmy ją gdy miała 6 tygodni, typ dachowca ciemno pręgowana odcienie brązu. Kotka wychodząca. Mając 10 miesięcy zniknęła nam na kilka dni i wróciła z bagażem kociąt w brzuszku. Urodziła 5 ślicznych kociąt, jedną czarną kotkę zostawiliśmy, pozostałe znalazły dobre domy. Mili została wysterylizowana gdy małe miały jakieś 6 tygodni. Obecnie Daisy ma 6 miesięcy. Do tego czasu kocia mama Mili opiekowała się bez zarzutów swoją córką. Od około miesiąca nie może na nią patrzeć. Warczy, prycha, uderza w nią łapami gdy tylko Daisy próbuje do niej podejść lub znajduje się w jednym pomieszczeniu z nią. Nie wiem co mam robić. Proszę o poradę

kleo250

 
Posty: 4
Od: Śro paź 17, 2018 10:37

Post » Śro paź 17, 2018 12:52 Re: Mama Mili i jej dziecko Daisy

Wykastrować Daisy. 6 miesięczny kot może mieć już rujkę, kocica dorosła to czuje i ją odrzuca.
ser_Kociątko
 

Post » Śro paź 17, 2018 14:50 Re: Mama Mili i jej dziecko Daisy

Nie ma jeszcze rujki. Gruczoły sutkowe nie są powiększone, ponadto jest kotem wychodzącym, jakby miała rujkę to by wróciła z młodymi w brzuchu.
A nie jest tak że z kastracją kotki powinno się poczekać do pierwszej rujki? Mój wet mówił żeby poczekać do ok10 miesięcy z sterylizacją . Czy ma racje?

kleo250

 
Posty: 4
Od: Śro paź 17, 2018 10:37

Post » Śro paź 17, 2018 16:49 Re: Mama Mili i jej dziecko Daisy

Nie ma racji!

Kotki kastruje się przed pierwszą rujką. To zapobiega w 99,9% nowotworom listwy mlecznej.
Kot wychodzący przed kastracją, to proszenie się o kłopoty. Nawet nie zauważycie kiedy zaciąży, jeśli jeszcze nie jest...

Tnijcie i nie czekajcie na nic.
ser_Kociątko
 

Post » Wto paź 23, 2018 13:22 Re: Mama Mili i jej dziecko Daisy

Nie jest w ciąży... Zobaczymy czy sterylka pomoże. Jesteśmy umówieni na 31.10

kleo250

 
Posty: 4
Od: Śro paź 17, 2018 10:37

Post » Śro lis 14, 2018 11:06 Re: Mama Mili i jej dziecko Daisy

No i cóż... Daisy wysterylizowana od dwóch tygodni a sytuacja nie uległa zmianie... Nadal są warknięcia, syknięcia, przepychanki, bijatyki, awantury... Sterylka nie pomogła w niczym i nie rozwiązała sytuacji ... Problem pozostał... słabo doradzacie. Czepiacie się braku sterylizacji a nie próbujecie porazić/doradzić coś w kluczowym problemie z jakim się do Was zwróciłam

kleo250

 
Posty: 4
Od: Śro paź 17, 2018 10:37

Post » Czw lis 15, 2018 9:11 Re: Mama Mili i jej dziecko Daisy

Działanie hormonów może się utrzymywać jeszcze jakiś czas po sterylizacji czy kastracji (chyba ok. 2 miesięcy), więc 2 tygodnie to zbyt krótko żeby mówić o efektach.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34184
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Czw lis 15, 2018 10:49 Re: Mama Mili i jej dziecko Daisy

nie doradzamy słabo tylko Ty oczekujesz natychmiastowych efektów odczekaj.

Dodatkowo należy obie kotki przebadać mocz+morfologia.
ser_Kociątko
 




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 105 gości