Strona 1 z 1

Siku że strachu?

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 11:05
przez LunaTheCat
Witam,
Dziś w nocy mój roczny kocur niezdara wyciągnął pazurkiem z szuflady torebkę foliową. I tu pauza bo nie wiem co się działo potem. Aczkolwiek w pewnym momencie przeleciał na pełnym gazie po mnie, budzac mnie. Wtedy to poczułam jakże cudowną woń kociego moczu, którego krople zlądowaly na mojej poscieli, rękach, a nawet, ku mej uciesze, na twarzy.... Usłyszałam też szelest reklamówki która za sobą ciągnął w pędzie a potem już cisza i spokój. Zastanawiam się czy gdy spałam a) zaplątał się w reklamówkę i wciągnął ją do kuwety na siku, obsikał a potem przyciągnął na łóżko, czy też b) zaplątał się, przesyraszyl i w tym szale posiusial się że strachu/stresu.
Czy zdarzyło się waszym zwierzakom tak nagle posikac ze strachu? Czytałam na forum i kocich stronach że oddawanie moczu poza kuweta to może być oznaka stresu itd, ale jemu zdarzyło się to raz i to tak nagle, w biegu.
PS. To tylko moja ciekawość czy tak się wgl zdarza, bo z kotem jest wszystko jak najbardziej wporzadku:)
Pozdrawiam

Re: Siku że strachu?

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 11:29
przez bechet
Mogło się tak zdarzyć, że kić wpadł w panikę i trochę siknął ze strachu. Na wszelki wypadek obserwuj go uważnie i, w przypadku jakichkolwiek zmian w jego zachowaniu, odwiedź weterynarza, który wykona podstawowe badania.

Re: Siku że strachu?

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 12:26
przez fili
Na 99% to było sikanie w panice ze strachu. Reklamówki foliowe są bardzo niebezpieczne, moja kocica też kiedyś się zaplatała i tak szalała, że wyrwała sobie pazur. Jeśli chodzi o sikanie ze strachu to kiedyś koty mi się tak pobiły, ze jeden popuścił mocz. Półdzikie koty, kiedy są łapane, też potrafią posikać się ze strachu.

Re: Siku że strachu?

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 15:02
przez zuza
Zdarza sie. Kiedys wrocilam do domu i znalazlam spanikowana, zasikana Szara ktorej reklamowka zaczepila sie za noge... Pol domu bylo zasikane, bo przed potworem uciekala. Jak Leoś I dziewczyny pierwszy raz pogonil to obie uciekaly przed nim sikajac w biegu...

Re: Siku że strachu?

PostNapisane: Pt paź 26, 2018 11:34
przez gizmo22
LunaTheCat pisze:Witam,
Dziś w nocy mój roczny kocur niezdara wyciągnął pazurkiem z szuflady torebkę foliową. I tu pauza bo nie wiem co się działo potem. Aczkolwiek w pewnym momencie przeleciał na pełnym gazie po mnie, budzac mnie. Wtedy to poczułam jakże cudowną woń kociego moczu, którego krople zlądowaly na mojej poscieli, rękach, a nawet, ku mej uciesze, na twarzy.... Usłyszałam też szelest reklamówki która za sobą ciągnął w pędzie a potem już cisza i spokój. Zastanawiam się czy gdy spałam a) zaplątał się w reklamówkę i wciągnął ją do kuwety na siku, obsikał a potem przyciągnął na łóżko, czy też b) zaplątał się, przesyraszyl i w tym szale posiusial się że strachu/stresu.
Czy zdarzyło się waszym zwierzakom tak nagle posikac ze strachu? Czytałam na forum i kocich stronach że oddawanie moczu poza kuweta to może być oznaka stresu itd, ale jemu zdarzyło się to raz i to tak nagle, w biegu.
PS. To tylko moja ciekawość czy tak się wgl zdarza, bo z kotem jest wszystko jak najbardziej wporzadku:)
Pozdrawiam



Tak, zdarza się.
Mój kocur podczas zabawy ze mną :strach: zaplątał się w wędkę, długi sznurek okręcił koło szyi (do tej pory nie wiem, jakim cudem) i szarpnął, wyrwał mi ją ze strachu z ręki nie dając odkręcić.
Leciał przez pół domu z podduszaną szyją, aż małż złapał.
Potem kocur wskoczył na drapak i się zesikał.
Ze strachu na 100%.
Jedyny jego incydent w tej materii.

Re: Siku że strachu?

PostNapisane: Sob paź 27, 2018 22:35
przez Nul
Mojemu się raz zdarzyło, kiedy po raz pierwszy się zapoznał z odkurzaczem (to znaczy ja sobie wytłumaczyłam, że wczesniej odkurzacza nie znał, był dorosłym znajdą) - nasikał na koc na kanapie, i tyle. Potem już nie reagowała na zjawiska typu odkurzacz, wiertarka itp... Ale ten pierwszy raz tak.
Miau! :kotek:

Re: Siku że strachu?

PostNapisane: Sob paź 27, 2018 23:20
przez dune
Moja kotka sika z nerwów z byle powodu ( w moim ludzkim odbiorze)
na każdy stres reaguje sikaniem a że jest neurotyczna to często jej się to zdarza
Torebki foliowe są mega straszne i bardzo niebezpieczne