ewar pisze:A ja się zapytam jak się miewa tygrys? Koty go nie lubią?
Tygrys leży w całkiem innym miejscu, trochę dalej od okien, które cieszą się większym powodzeniem, bo za nimi zawsze coś się dzieje. Najczęściej chyba leży na nim Daisy, bo jest w jej kolorach.
Tygrysa kupiłam z myślą, ze będzie leżał przed kanapą, żeby było ciepło w nogi jak się wstaje, ale później było mi szkoda go deptać, bo taki fajny i wybrałam mu inne miejsce. Kiedyś zrobię fotkę jak będzie na nim któryś kot.
Ostatnio kupiony kocyk , ten zielony, też już był w użyciu, maluszki pojechały na nim na szczepienie.