Wykończą mnie te zwierzaki i psychicznie i finansowo
Rudzia chyba podłapała cos od Tofika
Rano obudziłam się przed 7.00 bo któreś barfowało, okazało się ,że to Rudzia, ale nie kłakami ani jedzeniem tylko pianą
, za kilka godzin jeszcze raz była cofka i nie zjadła ani śniadania, ani obiadu, tylko cały czas przysypia
Umówiłam ją już na wieczor. Zabiorę tez mała Hanię, bo znowu przy ważeniu okazało się ,ze waga nie wzrasta, a zjada po 10 ml 6 razy na dobę.