Rude jest piękne... ♥♥♥♥ cz.23

Daisy tak jak Tofik, na widok aparatu zaczyna robić pozy, zeby jak najlepiej się zaprezentować

Ale akrobatka/aparatka :1luvu:

Jestem

Te kociaki małe maja ogonki jak osiolek z Kubusia Puchatka przyszyte chyba :mrgreen:

Świetne

MonikaMroz pisze:Ale akrobatka/aparatka

Ona często wykłada się podobnie pod drzwiami wejściowymi jak gdzieś wychodzimy. No bo jak to, mu gdzieś idziemy a kota zostawiamy

Moli25 pisze:Jestem
Te kociaki małe maja ogonki jak osiolek z Kubusia Puchatka przyszyte chyba
Świetne

faktycznie tak wyglądają :mrgreen:

te ogonki nie są już ciemne jak miały początkowo , tylko coraz jaśniejsze szare

muszę zrobić im nowe fotki to będzie widać

i nadal mają błękitne oczka, ciekawe czy im zostaną

Powoli wychodzimy na prostą ufff

Kocurkom wrócił apetyt, juz wczoraj po południu jadły zdecydowanie więcej i ładniej, nie trzeba było ich zachęcać, a dzisiaj wypiły po 15 ml mleczka, nad ranem i teraz. Hania jeszcze jest słaba, ale i ona je lepiej, nie zaciska pyszczka na smoczku jak ją karmię, a nawet sama go otwiera i w miarę chętnie łyka. Je mniej niż bracia, bo nad ranem wypiła 10 ml a teraz 5, ale w dzień to nie problem, będę ją nadal karmić co 2 godziny.

I piesek i kotki i ogródek :1luvu:

Cieszę się, że maluszki czują się lepiej :201461

aannee99 pisze:I piesek i kotki i ogródek
Cieszę się, że maluszki czują się lepiej

Ogródek nie do końca taki jak bym chciała, bo nie wszystkie kwiatki, które sadzę chcą u mnie rosnąć

Nawet Hania jest już w lepszej formie

Niedawno je karmiłam i Hania czekała razem z Elisem aż Luzik skończy jeść, nawet cichutko miauczała , a po karmieniu nareszcie zamruczała

Nie robiła tego od kilku dni, tylko tak smutno patrzyła, było mi jej strasznie żal :cry:

Nie wiedziałam ,że małe kociaki mogą mieć taki smutny wzrok

Tofikowi też już lepiej, wrócił do "śpiewu" pod drzwiami. A już dzisiaj to co chwilę miau, miauuuu, puścić kota na słoneczko. Antybiotyku zostało mu jeszcze do podania 5 tabletek, bo bierze 2 razy dziennie, a probiotyk kilka dni dłużej. Probiotyk chyba jest smaczny, bo zjada bez problemu z mokrym. Małe też mają probiotyk ale inny niz Tofik, taka dużą tabletkę ,którą rozpuszczam w wodzie i podaje im strzykawką, też "mówią" ,że dobry, ładnie przełykają

MaryLux pisze::piwa:

Od jakiegoś czasu dochodzi u nas do małych spięć pomiędzy Daisy a Rudzią, mała dorasta i chyba chce przejąć przewodnictwo w stadzie, ale jak na razie to dostaje lanie od Rudzi :mrgreen:

tu Daisy stawiała się na Rudzie