Strona 63 z 100

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Wto sty 08, 2019 17:22
przez MalgWroclaw
No, ale potem padał deszcz. I teraz też.

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Wto sty 08, 2019 18:13
przez MB&Ofelia

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Wto sty 08, 2019 22:53
przez MaryLux
Całe popołudnie lało. Autobusy jeździły tempem polonezowym

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 13:51
przez Ewa L.
Dobrze , że ja do pracy dojeżdżam windą i kawałek z buta bo bym się wiecznie do pracy spóźniała albo prędzej była dużo , dużo za wcześnie. U nas też pogoda kiepska. Wczoraj wieczorem jak wracałam ciężko się szło po mokrym śniegu bo było +1*C . Dziś pewnie to samo. Planuję iść pod prysznic i kłaść się spać bo dziś mam ciężką nockę. Oprócz gazetki jak co tydzień mamy jeszcze częściową inwentaryzację więc roboty w brud a tylko 8 godz. Mam nadzieję , że dziewczyny policzą mi chociaż chłodnię bo na tym najwięcej czasu schodzi bo towaru bardzo dużo.
W ubiegłym roku poszalałam na święta i kupiłam mamie i sobie w prezencie pod choinkę odkurzacz Irobot Roomba. Poleciałam z fantazjom i kupiłam z najwyższej półki 980 czyli najwyższy model dostępny na rynku. Nie ważne , że będę je spłacać do czerwca 2021 roku ale warto było. Mama przerażona , że to takie drogie ale widzę , że się cieszy i jest zadowolona. Ja zresztą też. Mimo , że raz dziennie albo chociaż co drugi dzień gruntownie się zamiata całe mieszkanie to i tak ciągle kołtuny sierści fruwają. Odkurzacz polata sobie po całym mieszkaniu z 1 - 1,5 godz i dokładniej posprząta niż ja szczotką. Po takim jednym kursie nawet nie spodziewałam się , że zbierze tyle śmieci i dodatkowo tyle kurzu którego nie jestem w stanie zamieść szczotką. Myślę , że to naprawdę trafiony zakup. Dziewczyny też źle na niego nie reagują. Pola pilnuje go obserwując z bezpiecznej odległości a Zuzia znalazła sobie nawet towarzysza do zabaw. Chodzi za odkurzaczem a gdy się odwróci i zaczyna jechać w jej stronę to Zuzia czeka aż będzie blisko i zaczyna uciekać by za chwilę znów tropić odkurzacz.Ja mam odkurzone , dziewczyny rozbawione i wszyscy zadowoleni są.

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 14:30
przez mir.ka
Ewa L. pisze:Dobrze , że ja do pracy dojeżdżam windą i kawałek z buta bo bym się wiecznie do pracy spóźniała albo prędzej była dużo , dużo za wcześnie. U nas też pogoda kiepska. Wczoraj wieczorem jak wracałam ciężko się szło po mokrym śniegu bo było +1*C . Dziś pewnie to samo. Planuję iść pod prysznic i kłaść się spać bo dziś mam ciężką nockę. Oprócz gazetki jak co tydzień mamy jeszcze częściową inwentaryzację więc roboty w brud a tylko 8 godz. Mam nadzieję , że dziewczyny policzą mi chociaż chłodnię bo na tym najwięcej czasu schodzi bo towaru bardzo dużo.
W ubiegłym roku poszalałam na święta i kupiłam mamie i sobie w prezencie pod choinkę odkurzacz Irobot Roomba. Poleciałam z fantazjom i kupiłam z najwyższej półki 980 czyli najwyższy model dostępny na rynku. Nie ważne , że będę je spłacać do czerwca 2021 roku ale warto było. Mama przerażona , że to takie drogie ale widzę , że się cieszy i jest zadowolona. Ja zresztą też. Mimo , że raz dziennie albo chociaż co drugi dzień gruntownie się zamiata całe mieszkanie to i tak ciągle kołtuny sierści fruwają. Odkurzacz polata sobie po całym mieszkaniu z 1 - 1,5 godz i dokładniej posprząta niż ja szczotką. Po takim jednym kursie nawet nie spodziewałam się , że zbierze tyle śmieci i dodatkowo tyle kurzu którego nie jestem w stanie zamieść szczotką. Myślę , że to naprawdę trafiony zakup. Dziewczyny też źle na niego nie reagują. Pola pilnuje go obserwując z bezpiecznej odległości a Zuzia znalazła sobie nawet towarzysza do zabaw. Chodzi za odkurzaczem a gdy się odwróci i zaczyna jechać w jej stronę to Zuzia czeka aż będzie blisko i zaczyna uciekać by za chwilę znów tropić odkurzacz.Ja mam odkurzone , dziewczyny rozbawione i wszyscy zadowoleni są.


ciekawił mnie jak koty na to reagują, bo też kiedys myslałam o kupnie....ale dopiero jak skończę remont domu

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 15:29
przez Ewa L.
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Dobrze , że ja do pracy dojeżdżam windą i kawałek z buta bo bym się wiecznie do pracy spóźniała albo prędzej była dużo , dużo za wcześnie. U nas też pogoda kiepska. Wczoraj wieczorem jak wracałam ciężko się szło po mokrym śniegu bo było +1*C . Dziś pewnie to samo. Planuję iść pod prysznic i kłaść się spać bo dziś mam ciężką nockę. Oprócz gazetki jak co tydzień mamy jeszcze częściową inwentaryzację więc roboty w brud a tylko 8 godz. Mam nadzieję , że dziewczyny policzą mi chociaż chłodnię bo na tym najwięcej czasu schodzi bo towaru bardzo dużo.
W ubiegłym roku poszalałam na święta i kupiłam mamie i sobie w prezencie pod choinkę odkurzacz Irobot Roomba. Poleciałam z fantazjom i kupiłam z najwyższej półki 980 czyli najwyższy model dostępny na rynku. Nie ważne , że będę je spłacać do czerwca 2021 roku ale warto było. Mama przerażona , że to takie drogie ale widzę , że się cieszy i jest zadowolona. Ja zresztą też. Mimo , że raz dziennie albo chociaż co drugi dzień gruntownie się zamiata całe mieszkanie to i tak ciągle kołtuny sierści fruwają. Odkurzacz polata sobie po całym mieszkaniu z 1 - 1,5 godz i dokładniej posprząta niż ja szczotką. Po takim jednym kursie nawet nie spodziewałam się , że zbierze tyle śmieci i dodatkowo tyle kurzu którego nie jestem w stanie zamieść szczotką. Myślę , że to naprawdę trafiony zakup. Dziewczyny też źle na niego nie reagują. Pola pilnuje go obserwując z bezpiecznej odległości a Zuzia znalazła sobie nawet towarzysza do zabaw. Chodzi za odkurzaczem a gdy się odwróci i zaczyna jechać w jej stronę to Zuzia czeka aż będzie blisko i zaczyna uciekać by za chwilę znów tropić odkurzacz.Ja mam odkurzone , dziewczyny rozbawione i wszyscy zadowoleni są.


ciekawił mnie jak koty na to reagują, bo też kiedys myslałam o kupnie....ale dopiero jak skończę remont domu

zdecydowanie lepiej niż myślałam

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 17:50
przez MB&Ofelia
Mnie jakoś roomba nie kusi. Ale za to pralkę kupiłam :D Dzisiaj przyjechała, już stoi w łazience, jeszcze nie podłączona bo czeka aż mój tata przytnie kawałek szafki).

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 17:59
przez Ewa L.
MB&Ofelia pisze:Mnie jakoś roomba nie kusi. Ale za to pralkę kupiłam :D Dzisiaj przyjechała, już stoi w łazience, jeszcze nie podłączona bo czeka aż mój tata przytnie kawałek szafki).

Taki odkurzacz to duza wygoda.
A nie moglas kupic takiej coby sie zmiescila bez niszczenia szafki?

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 18:13
przez MB&Ofelia
Ewa L. pisze:
MB&Ofelia pisze:Mnie jakoś roomba nie kusi. Ale za to pralkę kupiłam :D Dzisiaj przyjechała, już stoi w łazience, jeszcze nie podłączona bo czeka aż mój tata przytnie kawałek szafki).

Taki odkurzacz to duza wygoda.
A nie moglas kupic takiej coby sie zmiescila bez niszczenia szafki?

No właśnie nie bardzo. Poprzednia była ładowana od góry i wlazła ale nie otwierała się do końca bo nad nią wisiał kaloryfer. No to doszłam do wniosku że lepsza będzie ładowana od przody. Tyle że standardowe mają szerokości ok. 60cm, a między szafką z umywalką a ścianą jest mniej, do tego parę centymetrów dochodzi na rury od centralnego.
Jedyne węższe pralki produkuje firma której nie znam i nie mam pewności czy pralka by mi nie padła po paru miesiącach.
Stety niestety tak to jest jak się ma małą łazienkę.

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 18:26
przez MB&Ofelia
Sorki za zaśmiecanie wątku, tu masz Ewciu fotkę mojej łazienki jak to wygląda
Obrazek
Pralka oczywiście nie będzie tak stała :wink:

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 19:17
przez Ewa L.
MB&Ofelia pisze:Sorki za zaśmiecanie wątku, tu masz Ewciu fotkę mojej łazienki jak to wygląda
Obrazek
Pralka oczywiście nie będzie tak stała :wink:

Ja tez mam łazienkę mikroskopijną i udało mi się kupić pralkę na jej wymiar i nie byle jaką a Beco. Wcześniej miałam Ardo i przeklinam ją na wieki.
Po remoncie kupiłam ładowaną od góry bo łazienka była tak zaprojektowana , żeby takowa weszła.

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 19:18
przez MalgWroclaw
Właśnie już się zastanawiałam jak to się otwiera

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 19:19
przez MB&Ofelia
Beco nie chcę, o Ardo nawet nie słyszałam. Ja kupiłam electrolux. Wizualnie całkiem fajna, zgrabna. Jedyne co to szerokość. Powinnam była uprzeć się przy przesunięciu umywalki odrobinę w lewo, jak był robiony remont. Niektóre rzeczy wychodzą dopiero po fakcie.

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 19:21
przez MB&Ofelia
MalgWroclaw pisze:Właśnie już się zastanawiałam jak to się otwiera

:wink:
Ofelia też się zastanawiała. Obniuchała całą pralkę, próbowała łapką to tu, to tam, fuknęła niezadowolona bo się nie dało otworzyć :lol:

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Śro sty 09, 2019 19:21
przez Ewa L.
MB&Ofelia pisze:Beco nie chcę, o Ardo nawet nie słyszałam. Ja kupiłam electrolux. Wizualnie całkiem fajna, zgrabna. Jedyne co to szerokość. Powinnam była uprzeć się przy przesunięciu umywalki odrobinę w lewo, jak był robiony remont. Niektóre rzeczy wychodzą dopiero po fakcie.

A co masz przeciwko Beco ? Ja ją sobie chwalę . Gdyby nie remont toby pewnie nadal działała.