Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 46

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Śro sty 16, 2019 2:23 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Jak szłam do pracy sypał śnieg. Zanim z niej wyszłam to słyszałam od klientów , że pada deszcz, leci jakieś gówno, pada śnieg.........Jak wychodziłam to padał deszcz.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 16, 2019 8:07 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

U mnie deszcz...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro sty 16, 2019 9:05 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Sihaja pisze:U mnie deszcz...

U mnie też leje jak głupie. Po wczorajszym śniegu tylko wspomnienie. Przypominają o nim tylko jeszcze nie roztopione grudy lodu zalegające jeszcze miejscami na jezdniach i chodnikach.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 16, 2019 10:09 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Byłam dzisiaj na poczcie odebrać list polecony. Niestety mają awarię systemu i wszystko jest nie czynne. Na szczęście była moja koleżanka więc z wydaniem listu nie było problemu. List okazał się pismem z Poczty Polskiej a dotyczył reklamacji na paczkę którą poczta mi zagubiła. Pismo dostałam z Koszalina z biura wsparcia klientów ze Szczecina paczki która nie dotarła do Izbicy Kujawskiej nadana w Łodzi. Taka trochę ogólnokrajowa sprawa wyszła.W każdym razie paczkę uznano za zaginioną i przyznano mi odszkodowanie w wysokości wartości jaką podałam w reklamacji plus koszt wysyłki paczki.Pieniądze dostałam przekazem pocztowym , listonosz pryszedł i wypłacił mi je i w sumie tu można by zakończyć całą sprawę jednak sprawa ma też drugie dno. W międzyczasie od chwili nadania do dnia dzisiejszego paczka przeszła długą drogę.
Paczka odnalazła się jednak nie przez pocztę . Paczkę wysłano do Bonprixu wraz z druga paczką którą wysyłałam właśnie do nich. Bonprix odesłał mi paczkę tylko , że poczta nie raczyła powiadomić mnie , że mam przesyłkę do odebrania i po 14 dniach odesłała ją z powrotem do Bonprixu. Gdyby nie to , że ktoś z Bonprixu okazał niezdecydowanie co z ta paczką zrobić i postanowił zapytać nadawcę czemu nie przyjął paczki nawet bym nie wiedziała , że paczka nadal istnieje i krąży między poczta a Bonprixem. Po rozmowie telefonicznej i wyrażeniu chęci do odzyskania paczki przeze mnie Bonprix ponownie wysłał do mnie paczkę którą tym razem otrzymałam. Paczka okazała się uszkodzona i niekompletna . Zginęła z niej maskotka ze słodyczami a jeden z trzech kubeczków został potłuczony. Paczkę z kompletowałam i wysłałam ponownie i tym razem doszła jednak znów z potłuczonym kubkiem.
Miałam zwrócić to odszkodowanie bo uznałam , że skoro paczka w sumie się znalazła to odszkodowanie za zaginięcie mi się nie należy. Jednak gdy zadzwoniła wczoraj do mnie ciotka do której adresowana była paczka i powiedziała , że znów coś było w paczce uszkodzone doszłam do wniosku , że należy mi się to odszkodowanie chociażby na pokrycie tych straconych i uszkodzonych rzeczy i ciągłych kosztów wysyłki.
Maskotka i słodycze które ktoś ukradł, potłuczone dwa kubki , dwa razy poniesiony koszt wysyłki przeze mnie i dwa razy poniesiony koszt wysyłki przez Bonprix plus stracony czas prawie dwóch miesięcy od pierwszego nadania paczki do jej dostarczenia do adresata podsumowując to odszkodowanie pokrywa te straty.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 16, 2019 10:52 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:Byłam dzisiaj na poczcie odebrać list polecony. Niestety mają awarię systemu i wszystko jest nie czynne. Na szczęście była moja koleżanka więc z wydaniem listu nie było problemu. List okazał się pismem z Poczty Polskiej a dotyczył reklamacji na paczkę którą poczta mi zagubiła. Pismo dostałam z Koszalina z biura wsparcia klientów ze Szczecina paczki która nie dotarła do Izbicy Kujawskiej nadana w Łodzi. Taka trochę ogólnokrajowa sprawa wyszła.W każdym razie paczkę uznano za zaginioną i przyznano mi odszkodowanie w wysokości wartości jaką podałam w reklamacji plus koszt wysyłki paczki.Pieniądze dostałam przekazem pocztowym , listonosz pryszedł i wypłacił mi je i w sumie tu można by zakończyć całą sprawę jednak sprawa ma też drugie dno. W międzyczasie od chwili nadania do dnia dzisiejszego paczka przeszła długą drogę.
Paczka odnalazła się jednak nie przez pocztę . Paczkę wysłano do Bonprixu wraz z druga paczką którą wysyłałam właśnie do nich. Bonprix odesłał mi paczkę tylko , że poczta nie raczyła powiadomić mnie , że mam przesyłkę do odebrania i po 14 dniach odesłała ją z powrotem do Bonprixu. Gdyby nie to , że ktoś z Bonprixu okazał niezdecydowanie co z ta paczką zrobić i postanowił zapytać nadawcę czemu nie przyjął paczki nawet bym nie wiedziała , że paczka nadal istnieje i krąży między poczta a Bonprixem. Po rozmowie telefonicznej i wyrażeniu chęci do odzyskania paczki przeze mnie Bonprix ponownie wysłał do mnie paczkę którą tym razem otrzymałam. Paczka okazała się uszkodzona i niekompletna . Zginęła z niej maskotka ze słodyczami a jeden z trzech kubeczków został potłuczony. Paczkę z kompletowałam i wysłałam ponownie i tym razem doszła jednak znów z potłuczonym kubkiem.
Miałam zwrócić to odszkodowanie bo uznałam , że skoro paczka w sumie się znalazła to odszkodowanie za zaginięcie mi się nie należy. Jednak gdy zadzwoniła wczoraj do mnie ciotka do której adresowana była paczka i powiedziała , że znów coś było w paczce uszkodzone doszłam do wniosku , że należy mi się to odszkodowanie chociażby na pokrycie tych straconych i uszkodzonych rzeczy i ciągłych kosztów wysyłki.
Maskotka i słodycze które ktoś ukradł, potłuczone dwa kubki , dwa razy poniesiony koszt wysyłki przeze mnie i dwa razy poniesiony koszt wysyłki przez Bonprix plus stracony czas prawie dwóch miesięcy od pierwszego nadania paczki do jej dostarczenia do adresata podsumowując to odszkodowanie pokrywa te straty.


a wiesz chociaż jak to się stało , ze ta pierwsza paczka poszła w niewłasciwe miejsce?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72505
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 16, 2019 11:02 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Byłam dzisiaj na poczcie odebrać list polecony. Niestety mają awarię systemu i wszystko jest nie czynne. Na szczęście była moja koleżanka więc z wydaniem listu nie było problemu. List okazał się pismem z Poczty Polskiej a dotyczył reklamacji na paczkę którą poczta mi zagubiła. Pismo dostałam z Koszalina z biura wsparcia klientów ze Szczecina paczki która nie dotarła do Izbicy Kujawskiej nadana w Łodzi. Taka trochę ogólnokrajowa sprawa wyszła.W każdym razie paczkę uznano za zaginioną i przyznano mi odszkodowanie w wysokości wartości jaką podałam w reklamacji plus koszt wysyłki paczki.Pieniądze dostałam przekazem pocztowym , listonosz pryszedł i wypłacił mi je i w sumie tu można by zakończyć całą sprawę jednak sprawa ma też drugie dno. W międzyczasie od chwili nadania do dnia dzisiejszego paczka przeszła długą drogę.
Paczka odnalazła się jednak nie przez pocztę . Paczkę wysłano do Bonprixu wraz z druga paczką którą wysyłałam właśnie do nich. Bonprix odesłał mi paczkę tylko , że poczta nie raczyła powiadomić mnie , że mam przesyłkę do odebrania i po 14 dniach odesłała ją z powrotem do Bonprixu. Gdyby nie to , że ktoś z Bonprixu okazał niezdecydowanie co z ta paczką zrobić i postanowił zapytać nadawcę czemu nie przyjął paczki nawet bym nie wiedziała , że paczka nadal istnieje i krąży między poczta a Bonprixem. Po rozmowie telefonicznej i wyrażeniu chęci do odzyskania paczki przeze mnie Bonprix ponownie wysłał do mnie paczkę którą tym razem otrzymałam. Paczka okazała się uszkodzona i niekompletna . Zginęła z niej maskotka ze słodyczami a jeden z trzech kubeczków został potłuczony. Paczkę z kompletowałam i wysłałam ponownie i tym razem doszła jednak znów z potłuczonym kubkiem.
Miałam zwrócić to odszkodowanie bo uznałam , że skoro paczka w sumie się znalazła to odszkodowanie za zaginięcie mi się nie należy. Jednak gdy zadzwoniła wczoraj do mnie ciotka do której adresowana była paczka i powiedziała , że znów coś było w paczce uszkodzone doszłam do wniosku , że należy mi się to odszkodowanie chociażby na pokrycie tych straconych i uszkodzonych rzeczy i ciągłych kosztów wysyłki.
Maskotka i słodycze które ktoś ukradł, potłuczone dwa kubki , dwa razy poniesiony koszt wysyłki przeze mnie i dwa razy poniesiony koszt wysyłki przez Bonprix plus stracony czas prawie dwóch miesięcy od pierwszego nadania paczki do jej dostarczenia do adresata podsumowując to odszkodowanie pokrywa te straty.


a wiesz chociaż jak to się stało , ze ta pierwsza paczka poszła w niewłasciwe miejsce?

Podejrzewam , że błąd ludzki. Wypełniałam dwa dowody nadania z dwoma różnymi adresami i jakim cudem obie poszły w jedno miejsce nie mam pojęcia.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 16, 2019 19:35 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Nie rozumiem jak mozna okradac paczki:/ Swiat schodzi na psy.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro sty 16, 2019 19:58 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Kiedyś też okradali paczki, listy, a listy nawet czytali. Można stwierdzić, że tu akurat się poprawiło.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sty 16, 2019 20:08 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PixieDixie pisze:Nie rozumiem jak mozna okradac paczki:/ Swiat schodzi na psy.

Podejrzewam , że jak paczka trafiła do Bonprixu to otworzyli ją , zobaczyli co w niej jest a że nie był to ich towar to chcieli ją spakować z powrotem. Nie udało się więc to co im najbardziej przeszkadzali wyjęli a była to właśnie maskotka taki reniferek z czekoladowym mikołajem i i kilkoma czekoladowymi bombkami. Zamknęli i odesłali. Ponieważ paczkami rzucają to potłukli kubek.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 16, 2019 20:10 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

MalgWroclaw pisze:Kiedyś też okradali paczki, listy, a listy nawet czytali. Można stwierdzić, że tu akurat się poprawiło.

To prawda. Teraz mniej zdarza się kradzieży przesyłek.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 16, 2019 20:30 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Oj dzisiaj sobie pospałam. Do południa rozbolała mnie głowa i musiałam wziąć procha bo aż na oczy nie widziałam.Jak usnęłam to raz mnie tylko mama obudziła o 12 bo zadzwoniła a później Pola po mnie przeleciała po 16. W końcu wstałam po 19. Niedługo trzeba się będzie zbierać do pracy. Mam nadzieję , że dzisiaj zamkniemy się w 3 000 fiszek do wymiany.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 16, 2019 21:27 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Przynajmniej odespałaś. Spokojnej Nocki !
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro sty 16, 2019 21:30 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PixieDixie pisze:Przynajmniej odespałaś. Spokojnej Nocki !

Dzięki .
Za 10 minut wychodzę. Trzeba coś kupić na noc i sie nastroić na to co nas czeka .
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Meteorolog1 i 102 gości