Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 46

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 30, 2018 21:02 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Jak zechcesz pogadać, to dzwoń

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 01, 2018 8:39 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

:1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon paź 01, 2018 8:46 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

:1luvu: :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 01, 2018 9:54 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Anna2016 pisze:Mocno przytulamy Zunia z dużą (i Migusią zza TM)

Dziękuję dziewczyny.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2018 9:55 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Witam!
Dziękuję za pamięć i , że nas odwiedzacie. Nie piszę bo za bardzo nie mam o czym. Pracuję popołudniami a ostatnio prawie codziennie budzę się z bólem głowy. Co drugi dzień chodzę do mamy i stawiam jej bezogniowe bańki co bardzo jej pomaga w rozluźnieniu mięśni.Przeważnie w każdy mój wolny dzień jeździmy do taty choć ostatnio nie bo leżałam z bólem głowy.
Dziewczynki w porządku choć Zuzia wczoraj zrobiła rzadką kupę. Mam nadzieję , że to tylko jednorazowy incydent . Poza tym to nadal rozmruczana i rozbarankowana miziasta kicia. Pola jak zwykle bardzo rozgadana ale ma momenty , że zaczyna mruczeć jak leżymy wieczorami przytulone. Czyżby odblokowało jej się mruczydło ? Nie jest to tak głośne jak u Zuzi ale jednak jest.
Ostatnio w związku z zimnica panującą na dworze balkon był zamknięty . Wczoraj jednak zostawiłam otwarty to ciągle robiły wycieczki na balkon. Dziś u nas słonecznie i bezchmurnie więc też im zostawię otwarte okno by mogły wyjść na balkon. Zaraz się zbieram i jedziemy z mamą na cmentarz , potem na obiad ma przyjść zaprzyjaźniona sąsiadka a na 19 idziemy do kościoła na mszę za zmarłych we wrześniu i tatę.
Życzę miłej i słonecznej niedzieli.



koty wyczuwają Twój nastrój i pocieszają Cię tak jak potrafią

Wiem.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2018 9:56 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Moli25 pisze::201461 CZESC Ewa

Cześć Marta.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2018 9:56 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

isabell36 pisze::1luvu:

hej
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2018 9:57 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

MaryLux pisze:Jak zechcesz pogadać, to dzwoń

Dzwoniłam.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2018 9:57 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

aannee99 pisze::1luvu:

Cześć Aniu.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2018 9:58 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

mir.ka pisze::1luvu: :201461 :201461

Cześć.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2018 11:29 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Jak zechcesz pogadać, to dzwoń

Dzwoniłam.


nie nie odebrała? :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 01, 2018 11:41 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Dziś w Łodzi słoneczny dzień, bezwietrznie a niebo błękitne. Taka złota polska jesień. Wczoraj było tak samo więc na cmentarzu u taty miło było posiedzieć. Ogarnęłyśmy trochę grób usuwając część tych najbardziej zeschłych wiązanek. Nie wiem o co chodzi z tymi 6 tygodniami ale kogo zapytać to wszyscy zgodnie twierdzą , że kwiaty po pogrzebie muszą leżeć na grobie 6 tygodni. No więc niech leżą . Wieńców nie ruszam tylko najbardziej zwiędłe wiązanki.
Dziś znów będzie nas w pracy bardzo mało. Ja , kierowniczka i jedna kasjerka na całą zmianę. Oby nie było zbyt dużo ludzi bo mimo ładnej pogody czuję się zmęczona i śpiąca. W piątek mam wolne to wybieramy się z mamą do internisty bo mama potrzebuje skierowanie na badania a mnie kończą się leki. Dziś mama załatwiła sobie okulistę i neurologa - okulista w środę a neurolog 23 listopada - i zostanie nam jeszcze wspólna wizyta u kardiologa i na ten rok zakończyły byśmy medyczne wycieczki.
Słodziaki śpią sobie w najlepsze. Zuzia na drapaczku a Pola pod kołderką. Trochę rano zjadły ale nie za dużo. Dziś znów cały dzień w domu będą same bo ja niedługo do pracy a po pracy idę do mamy postawić jej bańki. Jeszcze dziś i w środę i robimy miesięczną przerwę.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2018 11:42 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Jak zechcesz pogadać, to dzwoń

Dzwoniłam.


nie nie odebrała? :(

Nie odebrała ale później oddzwoniła.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2018 12:08 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ludzie są jednak podli i tylko czatują na to by wykorzystać cudze nieszczęście.
W lipcu zmuszone byłyśmy do kupna łóżka rehabilitacyjnego dla taty bo mieli go wypisywać ze szpitala. Liczyłyśmy się z tym , że takie łóżko będzie tacie potrzebne do końca życia dlatego zdecydowałyśmy się na jego zakup a nie wypożyczenie którego koszt to 120 zł miesięcznie. Kupiłyśmy to łóżko za które zapłaciłyśmy 2450 zł . Tata spędził w nim 3 godz. zanim trafił do kolejnego szpitala i już więcej nie miał okazji z niego korzystać.
We wrześniu po jego śmierci chciałyśmy odsprzedać łóżko i pan u którego kupowałyśmy zgodził się chętnie odkupić je ale za 1000 zł góra 1100 zł jak dołożymy do łóżka materac przeciwodleżynowy którego od niego nie kupowałyśmy. To naprawdę zdzierstwo i gorzej niż lichwa bo odkupienie od kogoś swojego towaru za 40 % jego wartości to naprawdę nie fer. Rozumiem , że musi na tym zarobić ale z 500 zł a nie prawie 1500 zł bo to samo łóżko znów za prawie 2500 zł sprzeda.
Zrobiłam zdjęcia i wystawiłam je na OLX . Jak ktoś będzie chciał kupić to dobrze a jak nie to trudno.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2018 15:42 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:Ludzie są jednak podli i tylko czatują na to by wykorzystać cudze nieszczęście.
W lipcu zmuszone byłyśmy do kupna łóżka rehabilitacyjnego dla taty bo mieli go wypisywać ze szpitala. Liczyłyśmy się z tym , że takie łóżko będzie tacie potrzebne do końca życia dlatego zdecydowałyśmy się na jego zakup a nie wypożyczenie którego koszt to 120 zł miesięcznie. Kupiłyśmy to łóżko za które zapłaciłyśmy 2450 zł . Tata spędził w nim 3 godz. zanim trafił do kolejnego szpitala i już więcej nie miał okazji z niego korzystać.
We wrześniu po jego śmierci chciałyśmy odsprzedać łóżko i pan u którego kupowałyśmy zgodził się chętnie odkupić je ale za 1000 zł góra 1100 zł jak dołożymy do łóżka materac przeciwodleżynowy którego od niego nie kupowałyśmy. To naprawdę zdzierstwo i gorzej niż lichwa bo odkupienie od kogoś swojego towaru za 40 % jego wartości to naprawdę nie fer. Rozumiem , że musi na tym zarobić ale z 500 zł a nie prawie 1500 zł bo to samo łóżko znów za prawie 2500 zł sprzeda.
Zrobiłam zdjęcia i wystawiłam je na OLX . Jak ktoś będzie chciał kupić to dobrze a jak nie to trudno.


nieźle chciał zarobić
moja znajoma nie miała problemu ze sprzedażą łóżka po śmierci mamy, ale ona kupowała używane, nie nowe
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kotka_Lilka, Lifter, Silverblue i 137 gości