Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 46

[Ewa L.]

O znowu słońce, szare chmury i granatowe chmury.
Właśnie dzwoniła mama , że idzie do mnie z jabłecznikiem. Ostatnio chodził za mną i miałyśmy nawet wczoraj upiec ale jakoś się rozeszło. Za to sąsiadka upiekła w nocy.

cierpi na bezsenność?

Na to wyszło.

[mir.ka]

O znowu słońce, szare chmury i granatowe chmury.
Właśnie dzwoniła mama , że idzie do mnie z jabłecznikiem. Ostatnio chodził za mną i miałyśmy nawet wczoraj upiec ale jakoś się rozeszło. Za to sąsiadka upiekła w nocy.

cierpi na bezsenność?

Na to wyszło.

z korzyścią dla Was

[isabell36]

Boss i cała ferajna dziękują cioci Ewie za pieniądze na mięsko

[Ewa L.]

O znowu słońce, szare chmury i granatowe chmury.
Właśnie dzwoniła mama , że idzie do mnie z jabłecznikiem. Ostatnio chodził za mną i miałyśmy nawet wczoraj upiec ale jakoś się rozeszło. Za to sąsiadka upiekła w nocy.

cierpi na bezsenność?

Na to wyszło.

z korzyścią dla Was

Jeszcze nie próbowałam.

[Ewa L.]

Boss i cała ferajna dziękują cioci Ewie za pieniądze na mięsko

Smacznego kochani niech wam na zdrówko idzie.

[Ewa L.]

A ja jeszcze godzine w pracy siedze. Za 26 min zamykamy i teraz mamy czas snuwaczy czyli takich co sie bez celu snują po sklepie.

[aga66]

Snuwacze! Trafne określenie na niezdecydowanych zakupowiczów wieczorową porą.

[Ewa L.]

Snuwacze! Trafne określenie na niezdecydowanych zakupowiczów wieczorową porą.

Bo to naprawdę nie są klienci którzy przychodzą po coś konkretnego bo coś zapomnieli albo coś robią i okazuje się , że brakło tylko tacy którzy przychodzą i snują się między półkami bez konkretnego celu aż do zamknięcia.

[MaryLux]

Fajne określenie, kupuję

[Ewa L.]

Fajne określenie, kupuję

Ja z Lombardu podprowadziłam apaczy.

[MaryLux]

Fajne określenie, kupuję

Ja z Lombardu podprowadziłam apaczy.

[Ewa L.]

Fajne określenie, kupuję

Ja z Lombardu podprowadziłam apaczy.

Pamiętasz takiego faceta co ciągle przychodził , ogląda wszystko a jak Andzelika pytała czego szuka to odpowiadał - a pacze sobie co tu macie .
Jak przychodzą do mnie klienci co nic nie kupują tylko patrzą to mówię , że apacze przyszli.

[MaryLux]

Fajne określenie, kupuję

Ja z Lombardu podprowadziłam apaczy.

Pamiętasz takiego faceta co ciągle przychodził , ogląda wszystko a jak Andzelika pytała czego szuka to odpowiadał - a pacze sobie co tu macie .
Jak przychodzą do mnie klienci co nic nie kupują tylko patrzą to mówię , że apacze przyszli.

a, fakt

[Sihaja]

[MonikaMroz]

Jak przychodzą do mnie klienci co nic nie kupują tylko patrzą to mówię , że apacze przyszli.

Wracając do szarlotki. Wracajac do domu wlazłam do cukierni i kupiłam kawałek. Jeszcze na dzisiaj zostało bo mąż nie lubi takich "suchych" ciast.