Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 46

Ewa L. pisze:I kolejna zmiana pogody. Śnieg już nie sypie i nawet niebo się rozpogadza.

dzisiaj to pogoda co chwile sie zmienia

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:I kolejna zmiana pogody. Śnieg już nie sypie i nawet niebo się rozpogadza.

dzisiaj to pogoda co chwile sie zmienia

Dokładnie . Jak w kalejdoskopie.

I mamy kolejną zmianę pogody. Właśnie zaczęło świecić słońce , mamy błękitne niebo po którym płyną białe obłoczki.

Obecnie w Łodzi jest + 1*C . Temperatura odczuwalna za to - 9*C . Ciśnienie 990 hPa a prędkość wiatru 35 km/h. Pocieszyć może to , ze za to jakość powietrza mamy bardzo dobrą.

Najgorsze , że przy tej pogodzie człowiek taki rezemłany chodzi. Ja piję już trzecią kawę i zamiast czuć się pobudzona jeszcze bardziej chce mi się spać.A tu zaraz do pracy trzeba się szykować.

Ewa L. pisze:I mamy kolejną zmianę pogody. Właśnie zaczęło świecić słońce , mamy błękitne niebo po którym płyną białe obłoczki.

u mnie też słońce i mniej wieje

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:I mamy kolejną zmianę pogody. Właśnie zaczęło świecić słońce , mamy błękitne niebo po którym płyną białe obłoczki.

u mnie też słońce i mniej wieje

Wiać to zaczęło bardziej.

I znów zmiana. Już po słońcu bo nadciągnęły szare chmury. Niedługo będzie mnie to mało interesowało bo 8,5 godz spędzę w ciepłym i dobrze jasno oświetlonym pomieszczeniu gdzie o zmianie pogody będę informowana przez klientów a to , że ciemno na dworze dowiem się jak klienci przestaną mówić dzień dobry i zaczną dobry wieczór.

Ewa L. pisze:I znów zmiana. Już po słońcu bo nadciągnęły szare chmury. Niedługo będzie mnie to mało interesowało bo 8,5 godz spędzę w ciepłym i dobrze jasno oświetlonym pomieszczeniu gdzie o zmianie pogody będę informowana przez klientów a to , że ciemno na dworze dowiem się jak klienci przestaną mówić dzień dobry i zaczną dobry wieczór.

a to może byc juz ok 15.00

a mój Tofi zacznie wołać o kolację , bo ciemno :mrgreen:

O znowu słońce, szare chmury i granatowe chmury.
Właśnie dzwoniła mama , że idzie do mnie z jabłecznikiem. Ostatnio chodził za mną i miałyśmy nawet wczoraj upiec ale jakoś się rozeszło. Za to sąsiadka upiekła w nocy.

Ewa L. pisze:O znowu słońce, szare chmury i granatowe chmury.
Właśnie dzwoniła mama , że idzie do mnie z jabłecznikiem. Ostatnio chodził za mną i miałyśmy nawet wczoraj upiec ale jakoś się rozeszło. Za to sąsiadka upiekła w nocy.

Mniammm zjadłabym

Ewa L. pisze:O znowu słońce, szare chmury i granatowe chmury.
Właśnie dzwoniła mama , że idzie do mnie z jabłecznikiem. Ostatnio chodził za mną i miałyśmy nawet wczoraj upiec ale jakoś się rozeszło. Za to sąsiadka upiekła w nocy.

cierpi na bezsenność? :wink:

A teraz właśnie pada śnieg.

Ewa L. pisze:A teraz właśnie pada śnieg.

U nas słoneczko. Ale wieje strasznie.

MonikaMroz pisze:
Ewa L. pisze:O znowu słońce, szare chmury i granatowe chmury.
Właśnie dzwoniła mama , że idzie do mnie z jabłecznikiem. Ostatnio chodził za mną i miałyśmy nawet wczoraj upiec ale jakoś się rozeszło. Za to sąsiadka upiekła w nocy.

Mniammm zjadłabym

Ja też bo za mną chodziło.

Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 46

Kto przegląda forum