Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Moli25 pisze:Zuzia zacznij współpracować kochanie, to dla Twojego dobra
Ewa L. pisze:Zuzia się wycwaniła i już kabanosków nie chce ...........znaczy kabanoski chce ale bez nadzienia. Niestety tabletki wypluwa. Mam nadzieję , że nic się nie stanie jeśli dzisiejszą dawkę pominiemy ale od jutra strzykawka idzie w ruch. Jedynie Hepatile udało mi się wstrzyknąć bezpośrednio do pysia.
aga66 pisze:No z dawaniem kotom leków jest problem. Cwamy Zuzinek nie da się Pańci bez końca oszukiwać. Może spróbować w czymś innym? Ryba, masełko? U mnie tabletki na siłę niestety o ile uda mi się kota złapać. Na szczęście na razie nic nie muszę podawać bo
Ewa L. pisze:aga66 pisze:No z dawaniem kotom leków jest problem. Cwamy Zuzinek nie da się Pańci bez końca oszukiwać. Może spróbować w czymś innym? Ryba, masełko? U mnie tabletki na siłę niestety o ile uda mi się kota złapać. Na szczęście na razie nic nie muszę podawać bo
Raczej w niczym innym jej nie da rady podać bo ona ryb nie jada a masełko to tylko z kanapki. Z trzech kawałeczków kabanosa wybrała i zjadła właśnie ten jeden bez nadzienia.
U nas do tej pory też nie bylo powodów podawać cokolwiek z leków. Tablety na robale dostawały w lecznicy jak byłyśmy na przeglądzie i fajrant. Ja juz gorączki dostaję na myśl co to będzie z Polą jak kiedyś coś trzeba jej będzie podać.
Gosiagosia pisze:Moli25 pisze:Zuzia zacznij współpracować kochanie, to dla Twojego dobra
Wiem co to podawanie tabletek, Migotka jest taką cwaniara a do tego walczy jak leica. Hugo i Pusia dadzą się oszukać.
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:Zuzia się wycwaniła i już kabanosków nie chce ...........znaczy kabanoski chce ale bez nadzienia. Niestety tabletki wypluwa. Mam nadzieję , że nic się nie stanie jeśli dzisiejszą dawkę pominiemy ale od jutra strzykawka idzie w ruch. Jedynie Hepatile udało mi się wstrzyknąć bezpośrednio do pysia.
bo kot w pewnym momencie stwierdza, że mu nic nie jest to i przestaje współpracować
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 310 gości