Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 46

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 08, 2018 13:19 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

jolabuk5 pisze:Nie ma dużych zmian, ale wskaźniki watrobowe niestety jakby gorsze. :(

A ty Ewuniu masz chyba alergię na coś? Smaruj to kremem z Hydrokortizonem, 1% można kupić w aptece bez recepty.

Nie mam pojęcia co to ze mną jest. Mam wirusa opryszczki i gdy zaczyna mi się jakieś przeziębienie czy stany grypowe zawsze mi wywala ale po tym od razu czuję się lepiej.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 08, 2018 14:21 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Sabcia z chłoniakiem jest od 3 miesięcy na sterydach i też jakoś funkcjonuje. Miejmy nadzieję, że schorzenie Zuzi nie będzie tak poważne!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60131
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 08, 2018 14:22 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Jeśli opryszczka, to zovirax. Tylko nie pamiętam, czy jest bez recepty.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60131
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 08, 2018 17:37 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewciu czytam i jestem z Wami. Ja też nie mam na nic czasu i czasami siły. Trzymam kciuki za zdrowie Twoje i Zuzi. :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 09, 2018 9:06 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

jolabuk5 pisze:Jeśli opryszczka, to zovirax. Tylko nie pamiętam, czy jest bez recepty.


reklamują go w tv to raczej jest bez recepty
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 09, 2018 9:08 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:W sumie po niespełna miesiącu nie oczekiwałam jakiś wielkich zmian ale ta wątróbka mnie martwi. 13 grudnia idziemy na USG do takiej wetki co przyjeżdża z Warszawy . Podobno jest bardzo dobra w USG i dysponuje jakimś super nowoczesnym sprzętem . Obejrzy wątróbkę i z dr. Korzeniowskim skonsultują co dalej. W planie jest steryd. Korzeniowski przy ostatniej wizycie mówił ,że maja kota którego wątroba wygląda tak samo jak Zuzi i już ponad pół roku na sterydzie świetnie sobie radzi i normalnie funkcjonuje.


my też w przyszłym tygodniu wybieramy się na usg, a raczej piesio się wybiera
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 09, 2018 12:02 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Chyba odkryłam co mi dolega i nie jest to opryszczka tzw. przysłowiowe zimno.
Wczoraj miałam spuchniętą górną wargę i myślałam , że wyskoczyło mi zimno. Dziwne było to , że zimno za zwyczaj jest bolące i swędzi a to było tylko opuchnięte. Do wieczora mi zeszło i było ok. Wieczorem jak wróciłam z pracy wzięłam prysznic, wstawiłam pranie i czekając aż mi się wypierze oglądałam film na laptopie i podgryzałam orzechy włoskie których w tym roku mam wysyp. Zjadłam ich ze cztery garście i jak wyłączyła mi się pralka i powiesiłam pranie po 2 w nocy poszłam spać. Obudziłam się po 4 bo zdrętwiała mi ręka na której leżałam i ......dolna szczęka. Jak się zobaczyłam w lustrze to się przeraziłam . Miałam spuchniętą całą dolną wargę , kwadratową opuchniętą szczękę i drętwą całą brodę do tego stopnia , że nawet nie rozumiałam słów które wypowiadam bo mówiłam bardzo bełkotliwie. Wzięłam Clatre na uczulenie i poszłam spać. Rano po przebudzeniu nie wyglądałam dużo lepiej . Analizując całą sytuację wychodzi mi , że jestem uczulona na orzechy włoskie. Po zjedzeniu paru sztuk lub w postaci np. dodatku do ciasta nie szkodzą mi ale kilka garści już niestety sprawia , że puchnę. Opuchlizna i drętwienie powoli mi schodzą i pewnie do wieczora wszystko wróci do normy nie mniej jednak cała sytuacja przeraziła mnie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 09, 2018 14:36 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Mnie się też coś zrobiło na wardze i nie chce zejść, chociaż wczoraj smarowałam czym się da... :twisted: Alergia na orzechy jest bardzo popularna, pewnie ją masz. Dobrze, że chociaż wiesz, co :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60131
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 09, 2018 16:08 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Dobrze, że napisałaś o tych orzechach, bo już chciałam mówić, że może od zęba.
Ewa jaki to był środek do mycia tych okien?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 09, 2018 19:31 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Orzechy to jeden z silniejszych alergenów
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie gru 09, 2018 21:01 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Dyktatura pisze:Dobrze, że napisałaś o tych orzechach, bo już chciałam mówić, że może od zęba.
Ewa jaki to był środek do mycia tych okien?

Też pomyślałam o zębie

MaryLux

 
Posty: 159597
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 10, 2018 13:22 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:Chyba odkryłam co mi dolega i nie jest to opryszczka tzw. przysłowiowe zimno.
Wczoraj miałam spuchniętą górną wargę i myślałam , że wyskoczyło mi zimno. Dziwne było to , że zimno za zwyczaj jest bolące i swędzi a to było tylko opuchnięte. Do wieczora mi zeszło i było ok. Wieczorem jak wróciłam z pracy wzięłam prysznic, wstawiłam pranie i czekając aż mi się wypierze oglądałam film na laptopie i podgryzałam orzechy włoskie których w tym roku mam wysyp. Zjadłam ich ze cztery garście i jak wyłączyła mi się pralka i powiesiłam pranie po 2 w nocy poszłam spać. Obudziłam się po 4 bo zdrętwiała mi ręka na której leżałam i ......dolna szczęka. Jak się zobaczyłam w lustrze to się przeraziłam . Miałam spuchniętą całą dolną wargę , kwadratową opuchniętą szczękę i drętwą całą brodę do tego stopnia , że nawet nie rozumiałam słów które wypowiadam bo mówiłam bardzo bełkotliwie. Wzięłam Clatre na uczulenie i poszłam spać. Rano po przebudzeniu nie wyglądałam dużo lepiej . Analizując całą sytuację wychodzi mi , że jestem uczulona na orzechy włoskie. Po zjedzeniu paru sztuk lub w postaci np. dodatku do ciasta nie szkodzą mi ale kilka garści już niestety sprawia , że puchnę. Opuchlizna i drętwienie powoli mi schodzą i pewnie do wieczora wszystko wróci do normy nie mniej jednak cała sytuacja przeraziła mnie.


bo niebezpieczna taka sytuacja, co by było jakby zamiast wargi spuchło Ci gardło w nocy :strach: :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 11, 2018 20:08 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewciu, jak się czujesz?

Byłam dzisiaj w Stokrotce. Nie było kurzych biustów 8O :placz: Miałam dzisiaj popełnić małego barfika dla pannic, a tu nici. Ale może i dobrze, bo po lepieniu pierogów jakoś nie bardzo mam siłę na inne kulinarne działalności.
Ale spodobało mi się że Stokrotka zaczęła pakować wędliny w papier zamiast w folię :D
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33157
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto gru 11, 2018 20:33 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Bosiu, Adek i Puciek dziękują Cioci Ewie za pieniądze na mięsko
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Monika_Wolska, Nul i 59 gości