Strona 15 z 100

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Sob sty 12, 2019 12:18
przez Nul
Kotina pisze:
Ciekawa jestem ile taki tablet może kosztować ? :roll:

Mrau, mrau .... :201461


Na razie wolę jednak nie sprawdzać :))) Miau :kotek:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Sob sty 12, 2019 12:52
przez mir.ka
Nul pisze:
Kotina pisze:
Ciekawa jestem ile taki tablet może kosztować ? :roll:

Mrau, mrau .... :201461


Na razie wolę jednak nie sprawdzać :))) Miau :kotek:



tablet mamy....służbowy :mrgreen:
ale koty chyba by mogły go uzywać? :(

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Nie sty 13, 2019 23:20
przez Moli25
mir.ka pisze:
Nul pisze:
Kotina pisze:
Ciekawa jestem ile taki tablet może kosztować ? :roll:

Mrau, mrau .... :201461


Na razie wolę jednak nie sprawdzać :))) Miau :kotek:



tablet mamy....służbowy :mrgreen:
ale koty chyba by mogły go uzywać? :(

Mogą, jasne. Nikomu nie powiemy :lol:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Śro sty 16, 2019 14:17
przez Nul
Aa, że służbowy, mówicie?? Jest to jakiś pomysł! :)
No a że dzięki kotom na pewno wzratsa wydajnośc pracy, więc coś im się od pracy nalezy! Miau :D

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 13:31
przez mir.ka
ale skąd im gry ściagnąć? :(

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Sob sty 19, 2019 19:41
przez Nul
Aaa nie wiem? O, wiem, pójdę do kogoś, kto ma akwarium i nagram ryb ki i im będe puszczać. Gra to nie jest, ale one o tym nie będą wiedziały :)

A z nowości: Bezia była wczoraj na ostatniej kontroli po-ciachaniowej czyli posterylkowej i jest OK. Uff, mocno się niepokoiłam, bo zawsze koteły dostawałam już "gotowe" a tu pierwszy raz musiałam sama takie coś kotce "załatwić" no i podobno jest wszystko z kicią OK. Przy okazji zwiedział świat, przy okazji się przekonała, że w czasie śniegowego paraliżu komunikacyjnego nie jeżdżą taksówki i trzeba jechać autobusem, przy okazji poznałyśmy miłego pieska i w ogóle :) Bidula najbardziej chyba się boi w poczekalni, już w gabinecie jest lepiej :)

Oczywiście po każdej wizycie Bezi w przychodni zmieniał się zapach - no to Bajka musiała na nią fuczeć! NO bo jak można takie medyczne zapachy do domu przywlekać, no jak??? :) Miau :)

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Sob sty 19, 2019 22:43
przez kwiryna
Beziulku trzymaj sie, juz po wszystkim!

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Wto sty 22, 2019 23:58
przez MaryLux
miiiaaauuu

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Pt sty 25, 2019 16:56
przez Nul
Dzięki, przeczytałam Bezi miłe słowa od Was :) Bezia się trzyma, chociaż ja wciąz nie jestem pewna, czy tam wszystko w porządku, ale Bezia uważa, że tak, harcuje jak dawniej, je za troje (już jej ograniczam, bo juz jej się tłuszczyk gromadzi!), no i mruuuuuuuczy :)

Miau :kotek:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Sob sty 26, 2019 13:16
przez klaudiafj
:D :D :D :ok:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Sob sty 26, 2019 16:14
przez Nul
Miau, to teraz na dowód, że Fel potrafi:

to górne futro czyli kołderka Bezi to Feliś, dolne futro czyli poduszka Felka to Bezia :)

Obrazek. Obrazek

MIau :kotek:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Sob sty 26, 2019 16:19
przez ewar
No, proszę :lol: To chyba jest miłość, prawda?

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Sob sty 26, 2019 16:27
przez Nul
ewar pisze:No, proszę :lol: To chyba jest miłość, prawda?

W każdym razie jakieś uczucie jest :) Żeby nie było zbyt sielankowo, Fel oczywiście potrafi małą przegonić z pola zabawy, pacnąć ją łapą (pazury przycinam...) i wtedy Bezia umyka spłoszona, ale wylizuje ją Felek nadal od czasu do czasu i w ogóle jest fajnie :) A Bajka zwykle patrzy na to z góry - taka kocia lady :) Miau :kotek:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Nie sty 27, 2019 11:52
przez Kotina
Nul pisze:Miau, to teraz na dowód, że Fel potrafi:

to górne futro czyli kołderka Bezi to Feliś, dolne futro czyli poduszka Felka to Bezia :)

Obrazek. Obrazek

MIau :kotek:



Cudne fotki :201461 :201461

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Nie sty 27, 2019 20:39
przez Nul
Cudne fotki, bo cudne kotki? :D Dziękuję w imieniu kotków, Kotina :)

Bezia jest jak katalizator: kiedy kotki były dwa, ciężko było jednej osobie się z nimi bawić jednocześnie - nie chciały. Teraz, kiedy są trzy - da się! Co prawda kiedy wybawiam je sama, przypomina to naukę żonglerki, ponieważ usiłuję obsługiwać dwiema rękami trzy wędki/patyki/myszki, ale jednak się da! Jestem pewna, że to wszystko z korzyścią dla mojego mózgu! Te połaczenia, które się tam tworzą w ślad za moją kreatywnością... :D Miau :kotek: